Sri
Vasantha Sai
Prawa
autorskie 2013 r. Sri Vasantha Sai Books & Publications Trust
Wszystkie
prawa zastrzeżone. Żadnej części tej publikacji nie można
kopiować ani przekazywać w innej formie bądź też przechowywać w
systemie umożliwiającym przechowywanie ani też tłumaczyć na inny
język w żaden sposób bez uprzedniego pisemnego pozwolenia autorki,
z wyjątkiem krótkich urywków lub cytatów, ze stosownym szacunkiem
do niniejszej książki. Ta wersja jest wersją książki
elektronicznej (e-book) w pliku chronionym, którego nie można
reprodukować na żadnej stronie internetowej innej niż
www.vasanthasai.org
bez pisemnej
zgody autorki.
Wszystkie
książki tłumaczone są na język polski wyłącznie za zgodą Sri
Vasanthy Sai i strzeżone są Jej prawami autorskimi.
Bez zgody Sri Vasanthy Sai nie wolno ich kopiować, ani rozpowszechniać. Istotne, aby czytać je w odpowiedniej kolejności. Można z radością dzielić się linką tego blogu, który posiada błogosławieństwo Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby i Jego Szakthi, Sri Vasanthy Sai.
Bez zgody Sri Vasanthy Sai nie wolno ich kopiować, ani rozpowszechniać. Istotne, aby czytać je w odpowiedniej kolejności. Można z radością dzielić się linką tego blogu, który posiada błogosławieństwo Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby i Jego Szakthi, Sri Vasanthy Sai.
Dedykacja
Kochany Swami,
Ofiaruję dwunastą
część Paramatma
Satcharita u Twoich
lotosowych stóp. Ty
Sam dałeś i napisałeś
wszystko.
Twój
kwiat ognia,
VS
PARAMATMA
SATCHARITA – CZĘŚĆ 12
TREŚĆ
1.
Kundalini
Boga?....................................................1
- Swami, gdzie jesteś?..............................................7
- Magia Miłości........................................................13
- Chaitanya Yuga.....................................................18
- Moc Premy Serca..................................................22
- Porażka w każdej minucie....................................28
- Chcę jeść Boga!....................................................32
- Bhavana przynosi Stworzenie Serca................... 36
- Doświadczanie Boga.......................................... .41
Epilog..................................................................48
Rozdział
1
Kundalini
Boga?
1
wrzesień 2013 r.
Dziś
Swami dał przeźroczysty arkusz z wzorem na krawędzi. W każdym
rogu była forma serca z wzorem lotosu oraz Stupy, łącząca cztery
rogi. W rogu z lewej strony i na górze z prawej był wzór z
czerwonych S
i C;
widać motyle wyłaniające się z C.
Wszystkie kolory lśniły, a w niektórych miejscach żółty mieszał
się z zielenią. Całe obramowanie zostało utworzone z 46.
krzywizn. Jest to Swamiego i moje Stworzenie Serca, które przybywa
poprzez nasze uczucia. 46 krzywizny wskazują na 46 chromosomy i
symbolizują datę naszych urodzin, 23. Arkusz wyglądał jak szklane
pudełko. Zatem Sathya Yuga pozostanie w środku szklanego pudełka
na tysiąc lat. To Swami pokazuje za pomocą tego rysunku. Wszystko
przybywa poprzez lotos i Stupę.
1
wrzesień 2013 r. Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, czy Stupa to Twoja Kundalini? Dlaczego Kundalini dla Boga?
Swami:
Jeżeli Bóg zstępuje jako Awatar w formie człowieka, przybywa On
z Najwyższą Świadomością. On jest Purnam. Nie ma potrzeby
posiadania Kundalini; przybywa On z całkowitą mądrością.
Jednakże ty urodziłaś się ze Mnie. To jest twoja Kundalini. Ty
zstąpiłaś, aby pokazać, jak przybywa Nowe Stworzenie. Nowe
Stworzenie przybywa zgodnie z wolą Boga oraz Jego związku z Jego
Szakthi. Doskonałe Stworzenie przybywa od Mula Stambha. Pokazuję to
w wierszu 'O Samotny Lotosie.'
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji
Czy
Stupa jest Kundalini Boga? Jak Bóg może mieć Kundalini? Bóg
zstępuje w ciele człowieka jako Awatar i posiada kręgosłup jak
każdy inny. Wszystkie Jego narządy i części ciała są takie jak
u zwykłego człowieka. Jednak jest On wszechwiedzący. Posiada On
całkowitą mądrość. Jest On Purnam. On nie ma potrzeby posiadania
Kundalini. U człowieka poszczególne czakry stają się aktywne
zgodnie z jego sadhaną.
Swami oddzielił mnie od Siebie. Mimo iż jestem oddzielona od Niego,
nadal jestem Purnam. Ale ponieważ nie mam 'ja', nie mogę uświadomić
sobie tego stanu. Zawsze chcę się schować pod Jego stopami.
Ponieważ jestem oddzielona od Boga, zawsze płaczę, domagając się
Jego.
Otwarcie
czakr mojej Kundalini znane jest światu. Poprzez różne etapy, krok
po kroku, moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Za pomocą
tego Swami pokazuje, jak od Boga przybywa Pierwsze Stworzenie. Mula
Stambha istniała zanim pojawiło się Stworzenie. Gdy Bóg zapragnął
stwarzać, Jego moc, Jego Szakthi weszła w ten Filar – Stambha.
Natychmiast zaczęły go wypełniać atomy; jeden stał się dwoma,
dwa stały się czterema, stale się pomnażały się. Następnie
wskutek nie dającego się znieść ciśnienia stale zwiększającej
się liczby atomów, Filar wybuchł. Ten olbrzymi dźwięk nazywa się
'Wielkim Wybuchem'. Natychmiast góry, drzewa, Księżyc, Słońce,
gwiazdy, całe Stworzenie się ukazało. Jest to teoria Wielkiego
Wybuchu. Swami przywiódł mnie tu jako Swoją Szakthi. Moja
Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Gdy zobaczyliśmy Nadi
(Liście Palmowe – tłum.) dla Stupy oznajmia się tam, że była
to Mula Strambha, Pierwotny Filar, który podtrzymuje Niebiosa.
Następnie przybyło jeszcze sześć odczytów Nadi, które
wyjaśniały szczegółowo, jak zbudować Stupę.
Swami
i ja jesteśmy razem w każdej czakrze, wznosząc się poprzez
Kundalini. To nie jest zwyczajne. U człowieka wskutek praktyki
duchowej Szakthi wznosi się i łączy się z Sziwą w czakrze
Adźnia. Dla mnie Sziwa i Szakthi są razem w Muladharze od samego
początku. Stąd idziemy razem, wznosząc się poprzez każdą
czakrę. Jest dlatego, że gdy Swami wyraża sankalpę, dotyczącą
Nowego Stworzenia, On oraz Jego Szakthi wchodzi w każdego i we
wszystkich. Gdy Swami przybędzie, Nowe Stworzenie zacznie się ze
Stupy.
W
dniu 22. marca 2010 r. Swami dał pieśń 'O Samotny Lotosie':
W Muladharze lśnisz z
Sziwą jako Jego pierwsza małżonka.
Jest
to związek Adi Mulam i Adi Szakthi.
W Swadisztanie stoisz z
Sziwą jako Adi Szakthi.
W Manipurze łączysz się
z Sziwą poprzez Miłość Kosmiczną.
W
ten sposób Swami mówi, że my łączymy się i wchodzimy w każdy
aspekt Stworzenia. Czakra Manipura jest w okolicy brzucha. To dzięki
pożywieniu człowiek rodzi się i wzrasta. Zatem w życiu człowieka
tylko pożywienie jest ważne. Tak więc Swami i ja wchodzimy w
ziarna.
W Anahacie rozkwitasz z
Sziwą w błogości, O Samotny Lotosie.
Anahata
jest sercem. To tu się jednoczymy. Przybywa to jako Vishwa Brahma
Garbha Kottam. Stamtąd uczucia serca Swamiego i mojego wychodzą
przez siedem czakr Stupy i wypełniają świat. To w ten sposób
następuje obdarzanie Powszechnym Mukthi.
Następnie
jest czakra Wiszuda.
O Samotny Lotosie, ty
wznosisz się głosem Sziwy jako
głos Sathyi, głos
Prawdy.
Szósta
jest Brahmanandra.
W Brahmanandrze ukazujesz
się z Sziwą w formie Bindu.
To
tylko tu otwiera się Bindu i wyłania się matryca Stworzenia. Swami
i ja wchodzimy we wszystko poprzez migrację.
W Sahasrarze łączysz
się z Sziwą w Samadhi.
Tu
istnieje Purnam. Przybyłam od Swamiego i połączę się z Nim jako
jyothi. Pierwsza czakra jest światłem, światłością. Zatem jako
światło znowu łączę się ze Swamim w Sahasrarze, w stanie
Samadhi. Jest to opowieść o Stupie. Jest to opowieść o Mula
Stambha. To tam się dzieje, zanim, Stworzenie bierze początek. W
ten sposób związek Swamiego ze mną zmienia świat. Nasze uczucia
wypełniają świat jak atomy, jak wibracje. Przedtem dwukrotnie
pisałam o 'Samotnym Lotosie'. Jest to po raz trzeci.
2
wrzesień 2013 r. Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, Ty jesteś Bogiem! Gdybyś był Bogiem, nigdy nie umarłbyś
w szpitalu. Zażartowałeś sobie ze mnie. Przedtem powiedziałam, że
chcę poślubić Boga. Powiedziałeś, że przybędziesz, ale nie
przybyłeś. Zażartowałeś sobie ze mnie.
Swami:
Nie płacz. Przybędę. Jeżeli chcesz, zobacz Nadi.
Vasantha:
Swami, żaden inny Awatar nie postąpił tak, jak Ty! Dlaczego
poszedłeś do szpitala, a potem opuściłeś ciało? Urodziłeś się
jako człowiek i postąpiłeś jak on.
Swami:
Nie płacz, na pewno przybędę. To niewymierne cierpienie
rozluźniło wszelkie więzy, idź i zobacz Nadi, jeżeli chcesz.
Vasantha:
Naprawdę, jest to prawda? Swami, dziś są urodziny Stupy, proszę
pobłogosław.
Swami:
To stąd nasze dziecko, Stworzenie się rodzi.
Vasantha:
Swami, proszę przebacz mi. Nie ma znaczenia, czy jesteś Bogiem,
człowiekiem albo robakiem. Chcę tylko Ciebie.
Swami:
Nie płacz, przybędę.
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Płakałam od rana. 'Swami nie przybył!'
Powiedziałam, że On nie jest Bogiem, bo gdyby był, dlaczego
zostawił ciało w szpitalu jak zwyczajny człowiek? Żaden inny
Awatar nie zrobił tak, jak On. Płakałam więc i szlochałam.
Wtenczas Swami upewnił mnie i powiedział: „Ja przybędę, Ja
przybędę.” Ale On to mówi za każdym razem i żartuje sobie ze
mnie. Chciałam poślubić Boga, ale On zażartował ze mnie. Płaczę
więc stale tak, jakby miało pęknąć moje serce; moje serce jest
złamane. W odpowiedzi na ten płacz z głębi serca Swami
powiedział, że moje niewymierne cierpienie poluzowało wszelkie
więzy i że mam iść zobaczyć Nadi (Liście Palmowe – tłum.),
jeżeli chcę.
Swami
powiedział przedtem, aby nie chodzić zobaczyć Nadi, ponieważ nie
ma tam niczego. Powiedział to, gdy oni pojechali do Bangalore i
ustalili, że nic nie zostało napisane. W tamtym czasie płakałam:
'Swami zamknął usta wszystkim riszim i siddhom!' Teraz powiedział
On, abym poszła, jeżeli chcę. Powiedziałam rano o wszystkim SV ze
łzami w oczach. Z jednej strony krzyczę: 'Ty nie jesteś Bogiem!' Z
drugiej natomiast 'Jeżeli jesteś Bogiem, człowiekiem, zwierzęciem
albo robakiem, nie przejmuję się. Chcę Ciebie, Swami!” To jest
mój stan. Chcę Swamiego! To niezaspokojone pragnienie Jego wypływa
ze mnie.
Dziś
Swami dał kawałek kartki z pieśnią, która zawierała moje
wszystkie uczucia:
….Och
Swami, gdzie Ty jesteś?
Kiedy
przybywasz?
Jest
to tak, jakbym ja śpiewała, szlochała i płakała. Potem na starym
mailu od Naniny Swami napisał dużymi literami słowo 'Pierścień.'
2
wrzesień 2013 r. Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, stale piszesz o moich uczuciach?
Swami:
Piszę, ponieważ znam każde twoje uczucie z osobna. Jak bardzo
płakałaś dziś rano!
Vasantha:
Tak, Swami. Ty piszesz natychmiast, kiedy płaczę, ale nie piszesz
odpowiedzi o tym, kiedy przybędziesz!
Swami:
Już powiedziałem ci.
Vasantha:
Swami, czym jest słowo 'pierścień', które napisałeś?
Swami:
Kiedy Kryszna włożył pierścień na palec Radhy, utworzył się
embrion. W ten sam sposób Stupa zacznie funkcjonować po ślubnej
obrączce.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji.
W
trakcie ostatniego spotkania z Radhą Kryszna zdjął pierścień z
niebieskim kamieniem ze Swego palca i włożył go na palec Radhy.
Były to ich zaślubiny Gandharva. Ich uczucia zjednoczyły się,
utworzył się embrion. Ten embrion urodził się Swamiemu i mnie
jako nasza córka Kaveri. Swami powiedział, że da pierścień na
rocznicę Stupy. Poprosiłam Amara, aby poszukał w mojej szafce. On
patrzył wszędzie, znalazł jedynie parę nowych pierścieni na
palce stóp. Wszyscy dyskutowali: „Swami powiedział, że da
pierścień? Co to jest? Są to pierścienie na palce stóp?”
2
wrzesień 2013 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:
Swami, napisałeś 'pierścień', ale dałeś pierścienie na palce
stóp? Powiedziałeś o pierścieniu na zaślubiny Radha Kryszna.
Swami:
Tamto jest na zaślubiny Gandharva. Nasze zaślubiny zgodne są z
pismami świętymi, noś zatem pierścienie na palce stóp.
Vasantha:
Dobrze Swami, będę nosić.
Koniec
medytacji
Przyjrzyjmy
się temu. Radha i Kryszna mieli zaślubiny Gandharva, które miały
miejsce w ostatnich chwilach jej życia. Zaślubiny Gandharva były
niezbędne nawet dla związku uczuć. Zaślubiny Swamiego ze mną
miały miejsce w Vadakkampatti i były zgodne z pismami świętymi.
To zostało wskazane w pieśni, gdzie Swami pisze:
...Miejscem
początku naszego zadania Awatara było
Vadakkampatti.
Zatem
Swami dał mi pierścienie na palce stóp i poprosił, abym nosiła.
Wskutek tego Nowe Stworzenie wyłania się teraz ze Stupy. Napiszę w
następnym rozdziale o pieśni, którą Swami dał.
Dziś
Swami napisał:
Wskazuje
to na to, iż Stworzenie Sai Vasantha jest Purnam. Bóg, Szakthi i
Stworzenie, 3 są Purnam. 8 oznacza Vaikuntę; jest to Stworzenie
Vaikunty.
Pierścienie
na palce stóp są w kształcie serca. Serce jest utworzone z dwóch
zielonych liści oraz czerwonego kamienia, który wyglądał jak
kwitnący kwiat.
Rozdział
2
O
Swami! Gdzie Ty jesteś?
Spójrzmy
na pieśń, którą dał Swami:
Chór
Swami,
och Swami, gdzie Ty jesteś
Gdzie,
och gdzie możesz być
Swami,
wiem, że jesteś tam
Och
Panie, proszę wysłuchaj modlitwy mej
Swami,
wiem, że jesteś tam
Wróć,
spraw, aby marzenie moje spełniło się
Swami,
och Swami gdzie Ty jesteś
Gdzieś
w Tamil Nadu
Zwrotka
Serce
me sięga, aby dotknąć Ciebie
Usta
me szepczą imię Twe
Od
tak długiego czasu przybywasz
Kiedy
znowu ujrzę Ciebie?
Chór
Swami,
och Swami, gdzie Ty jesteś
Gdzie,
och gdzie możesz być
Swami,
wiem, że jesteś tam
Och
Panie, proszę wysłuchaj modlitwy mej
Swami,
wiem, że jesteś tam
Wróć,
spraw, aby marzenie moje spełniło się
Swami,
och Swami gdzie Ty jesteś
Gdzieś
w Tamil Nadu
Zwrotka
Tam,
gdzie trzy oceany spotykają się, na ulicach
ruchliwego
Chennai
Swami,
gdzie ukrywasz się?
Od
pól bawełny Coimbatore, do brzegów Rameswaram
Swami,
gdzie ukrywasz się?
Od
Tirupati do Palani, do skał Kanyakumari
Swami,
gdzie ukrywasz się?
Od
Tulsi Srivilliputhur do wzgórz Ootacamund
Czy
wróciłeś to Vadakkampatti, miejsca, w którym
rozpoczęliśmy
Stamtąd,
gdziekolwiek jesteś Panie, proszę przybądź...
A
jeśli nie możesz przybyć, przynajmniej zawołaj
Swami,
och Swami, gdzie Ty jesteś
Moje
serce łamie się na dwie części
Kocham
Ciebie, chcę Ciebie ukochany Swami
Czekam
tu na Ciebie
Zobaczmy.
Tu Swami pisze o moich uczuciach. Są to uczucia, które powstają od
rana do nocy. Jestem taka również nocą:
Kiedy przybędzies
Swami?
Gdzie jest Swami?
Jeżeli
powie On, że jest tutaj, wystarczy mi, aby mieć darszan
pięciominutowy. To pisze On w 'O Samotny Lotosie' jako:
Czy śpisz, czy
jesz, O Samotny Lotosie
Zawsze
myślę o Swamim. Nie jem i nie śpię. Kiedy Go zobaczę? Serce moje
nieustannie woła: 'Swami, Swami!' Stąd też dotknięte jest moje
ciało. Ile chorób? Ilu lekarzy przyszło do mnie z wizytą? Ale kto
może rozpoznać moją chorobę? Nie jest to choroba ciała, jest to
choroba Atmy. Atma szlocha i tęskni za Paramatmą. Przyczyną mojej
choroby jest tylko Swami. On jest lekarstwem i On jest lekarzem.
Przedtem napisałam wiele pieśni ku chwale Swamiego. W jednej
napisałam:
On
lekarstwem jest, On lekarzem jest.
Spożywam
Nama Amritham,
Nektar
imienia Jego.
Ono
nigdy z języka mego nie schodzi.
Ono
zawsze na języku moim jest.
Proszę
zrób coś z tym,
O
Saieswara!
Zatem
kiedy Swami przybędzie, wszystko będzie dobrze. Jeżeli byłaby to
choroba ciała albo umysłu, lekarze byliby w stanie ją wyleczyć,
ale jest to 'choroba Boga'. Swami musi wysłuchać mojej modlitwy,
sprawić, że moje marzenia spełnią się. On czeka na odpowiedni
czas. ponieważ Nadi mówią, że Swami jest w Tamil Nadu, Swami
pisze o każdym miejscu:
...Gdzie
trzy oceany spotykają się
Albo
na ruchliwych ulicach Chennai
Gdzie
ukrywasz się
Swami,
gdzie zatem ukrywasz się? Coimbatore znane jest jako Manchester
Indii. Jest tak dlatego, ponieważ istnieje tam wiele wytwórni
bawełny. Swami pyta:
Czy
jesteś na polach bawełny Coimbatore?
Coimbatore
wiąże się ze mną. Istnieje tam oddział Centrum Poszukiwaczy
Mukthi.
Czy
jesteś u brzegów Rameswaram?
To
z tamtejszego brzegu oceanu wyłonił się posąg Sai Kryszny z dwoma
banknotami dziesięciu rupii. Na tamtejszym banknocie dziesięciu
rupii było napisane 'Sai Sai Rani'. Również tam pojawił się
żółty szafir i Swami poprosił mnie, abym zrobiła z nim
pierścień. Pyta On więc: 'Czy Ty tam się ukrywasz?'
Od
Tirupati do Palani, Kanyakumari, gdzie, gdzie?
Pan
Tirupati jest w siódmej czakrze u wszystkich. Bogini Matka siedzi u
podstawy siedmiu wzgórz. Urodziłam się po to, aby połączyć tych
dwoje. Szakthi, która przebywa w czakrze Muladhara, łączę z
Panem, który siedzi na szczycie siódmej czakry. Poprzez związek
Sziwa Szakthi urodził się Palani Murugan. Muruga wyrzekł się
wszystkiego i przebywał na Wzgórzach Palani jako Bala Murugan,
dziecko Muruga. W taki sam sposób wszyscy narodzą się poprzez
Stupę jako owoc mądrości Muruga.
Zdjęcie
Stupy, które zrobiono, jest tego dowodem. Twarz Pana Murugana
widoczna jest po prawej stronie złotej gwiazdy Stupy.
Było
to tylko w Palani, kiedy Siddha Bogar zrobił posąg Murugana. Swami
pyta o Kanyakumari. Sprawuję pokutę jak Nanya Kumari, aby Pan Sziwa
przybył i poślubił mnie, ale On nie przybył. Szukam Go więc i
wołam: 'Gdzie? Gdzie On jest?' Sprawuję pokutę tam, gdzie
spotykają się trzy oceany.
Tu
trzy oceany oznaczają trzy yugi. Usuwam karmę i błędy Treta Yugi,
Dwapara Yugi i Kali Yugi. Moja pokuta jest po to, aby narodziła się
Sathya Yuga. Przybędzie ona, gdy zostaną usunięte błędy i karma
tych trzech. To wskutek tego, że owe trzy oceany napuchły z powodu
błędów oraz karmy, moje ciało cierpi bardziej. Jednak sprawuję
pokutę nieustannie. Poprzez ocean moich łez zmniejszam karmę tych
trzech oceanów. Swami następnie pisze:
Od
Tulsi Srivilliputhur
Gdy
pisałam, przyjechał lekarz z Srivilliputhur z girlandą Tulsi ze
świątyni Andal oraz z vibuthi ze świątyni Murugana. Lekarz
przyjeżdża tu z rodziną co tydzień. Zatem Srivilliputhur i Andal
łączą się z moim życiem. Od młodego wieku słuchałam opowieści
o Andal i chciałam poślubić oraz połączyć się z Bogiem tak jak
ona to zrobiła. Wszyscy w naszej rodzinie byli wielbicielami Andal.
Jeden z moich wujów ze strony ojca był nadzorcą świątyni Andal w
Srivilliputhur. On również zbudował świątynię Andal w swoim
domu.
Poślubiłam
Boga jak Andal. W ostatnich chwilach swego życia moje ciało stanie
się jyothi i połączy się z ciałem Swamiego tak, jak połączyło
się ciało Andal z Rangarathą. Następnie wspomina się o
Ootacomund. Ooty również łączy się ze mną. Swami powiedział,
że wszyscy tam są Gopi Gopasy. Przedtem często tam jeździłam.
Ludzie z Ooty także tu przyjeżdżali. Przedtem Swami jeździł tam
co roku. Swami pyta teraz: 'Czy wróciłeś do Vadakkampatti?'
To
w Vadakkampatti zadanie Awatara Swamiego się rozpoczęło. On
poślubił mnie, gdy miałam szesnaście lat. Tego dnia rozpoczęło
się Jego zadanie Awatara. Po sześciu latach i narodzinach dzieci On
zostawił mnie. Wtenczas zaczęłam poszukiwać Boga.
Gdzie
Ty jesteś? Gdzie Ty jesteś?
Jeździłam
do wielu świętych, mędrców i klasztorów, by znaleźć Boga. W
końcu Sri Kryszna powiedział mi: 'Ja jestem w Puttaparthi'.
Następnie w 1984 r. udałam się na pielgrzymkę od Badrinath do
Kanyakumari, modląc się w każdej świątyni, abym została
połączona ze Swamim. W 1984 r. Swami przybył do Madurai.
Pojechałam i miałam Jego darszan. W 1985 r. pojechałam do
Puttaparthi i zobaczyłam Go. Swami sprawił, że tęskniłam 11 lat,
a potem w 1996 r. zaczął rozmawiać ze mną. To od tamtego dnia
nasz związek został ujawniony. Zaczęłam pisać książki. Swami
poprosił mnie, abym zbudowała Aszram, Stupę i Vishwa Brahma Garbha
Kottam. W końcu On wziął karmę świata i opuścił Swoje ciało.
Znowu szukam, płaczę i szlocham.
Gdzie
On jest, gdzie On jest? Przybądź wkrótce, Swamim, jeżeli
nie
możesz przybyć, przynajmniej zawołaj. Swami, moje serce
łamie
się na dwie części.
Te
dwie połowy szlochają i tęsknią: 'Kocham Ciebie, Swami, chcę
Ciebie Swami!' Tylko te dwie rzeczy powtarzałam Swamiemu od
najmłodszego wieku. Szlocham z tęsknoty za Nim 73 lata. Nie,
źle...Czekałam pięć tysięcy lat. Kiedy On przybędzie? Swami
daje wiadomości takie, jak ta, codziennie. Piszę o nich. Nasze
uczucia zawarte w książkach wychodzą przez Stupę i zmieniają
świat.
Gdy
płakałam w taki sposób, był mały kawałek czerwonego plastyku
przede mną. Było tam napisane:
T
P U Sprawa
Sprawa
TPU C
T
P U znaczy
Swami wraca do Puttaparthi. W ten sposób przybywa Nowe Stworzenie i
moja sprawa jest zamknięta.
TPU
znaczy Tara Puttaparthi Sathya i jest śpiewana pieśń o Swamim.
Teraz to staje się prawdą. On przybywa z Gwiazdy Stupy Mukthi
Nilayam. Na kartce z pieśnią była mała naklejka w formie kwiatu.
Było dziewięć zielonych płatków wokół zewnętrznej krawędzi,
następnie 9 różowych płatków, a w środku białe koło z
dziewięcioma żółtymi płatkami. W środku tego niebieskie koło.
Łącznie było 27 płatków. Wskazuje to na dzień naszych zaślubin
– 27. maj 2001 r. Środkowe niebieskie koło to Bindu. Gdy Swami
przybędzie, otworzy się matryca i wyłoni się Nowe Stworzenie.
Kiedy Swami przybędzie, On mnie wezwie, zjednoczymy się, a Stupa i
Vishwa Brahma Garbha Kottam będą funkcjonować.
W
trakcie pisania Swami dał pudełko kumkum. Było tam napisane MR
czarnym piórem, na górze Divyaa Kumkum, a następnie była
etykietka z Super Marketu Vasantha 9.00. Zapytałam Swamiego, a On
powiedział: 'Ja dałem. Gdy przybędę, położę kumkum na twoim
czole. Napisałem więc MR,
co znaczy Moja
Rani.'
Jest to również dowód na Rameswaram.
We wszystkich moich Nadi
jest mowa, że kiedy Swami wezwie, położy On kumkum na moim czole w
obecności wszystkich. Pokaże On światu, że ja jestem Jego
Szakthi.
Gdy skończyłam kolację,
weszłam do środka, tam Swami dał na stole dużą ilość kumkum,
w ciemnym kolorze. Dzień później Fred powiedział, że tamtego
wieczoru był telefon z Puttaparthi. Jedno i drugie było dobrym
dowodem dla niniejszego rozdziału.
Rozdział
3
Magia
Miłości
Mam ból na głowie i w
ramieniu. Żaden lekarz nie może niczego zrobić. SV powiedział:
„Zapytaj Swamiego, jak zmienić umysł, zanim On przybędzie.
Poproś Go, aby go zmienić.”
3 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, SV powiedział, żeby poprosić Ciebie, abyś zmienił mój
umysł zanim przybędziesz. On pytał, jak zmienić mój umysł.
Swami, proszę zmień mój umysł.
Swami:
Jest to jedyna rzecz, która jest niemożliwa dla Boga. Nic nie
istnieje na tym świecie, co zmieniłoby ciebie; to nigdy nie zmieni
ciebie. Jeżeli zapomnisz o Mnie na chwilę, mówisz, że utraciłaś
czystość. Jak wobec tego zmienić ciebie? Tylko ta Najdoskonalsza
Czystość zmienia świat.
Vasantha:
Swami, dziś jestem bardzo szczęśliwa. (Zaczęłam
śpiewać...)
Anandamey sai Namamey
Adbhutamey Sai Geetamey
Akhandamey Jyothimayamey
Sundaramey Sai Rupamey
Swami:
Widzisz, teraz Ja będę śpiewać...
Anandamey Vasantha
Namamey
Adbhutamey Vasantha
Geetamey
Akhandamey Jyothimayamey
Sundaramey Vasantha
Rupamey
Na tym świecie świeci
tylko światło twojej mądrości.
Vasantha:
Dobrze, Swami, ale przybądź.
Koniec
medytacji
Gdy skończyłam pamiętnik,
poszłam do Garbha Kottam na abhishekam. Kiedy schodziliśmy ze
schodów, Fred powiedział: „Amma, wczoraj wieczorem Martin
przysłał maila i powiedział, że w trakcie medytacji zobaczył
ciebie w bardzo młodej i pięknej formie.” Powiedziałem Amarowi i
Eddy`emu, że Swami dał natychmiastowy dowód na to, co powiedział
rano. Lekarze nie wyleczyli mnie, a Swami nie powiedział, kiedy
przybędzie. Ponieważ płakałam, SV zapytał: „Co mamy zrobić,
aby zmienić twój umysł, proszę zapytaj Swamiego. Czy mamy zabrać
ciebie gdzieś, w inne miejsce na pewien czas?” Jednakże Swami
powiedział, aby nigdzie nie jeździć, zanim On nie przybędzie. Na
świecie jest jedna rzecz, której Bóg nie może zrobić i jest nią
zmiana mojego umysłu. Swami powiedział, że nawet On nie może
zmienić mojego umysłu. Jeżeli zapomnę o Swamim na minutę,
płaczę, że utraciłam czystość. Kto na tym świecie jest taki?
Żony Awatarów nie były takie. Swami powiedział, że tylko
poprzez tę najdoskonalszą czystość można zmienić świat.
Dokonanie zmiany we mnie to jedyna rzecz, która również jest
niemożliwa dla Boga.
W książce „Prema Awatar”
Swami powiedział, że jeśli nawet Bóg dokona transmigracji,
wchodząc we Mnie, nie będzie On w stanie mnie zmienić.
Dokądkolwiek idę, cokolwiek widzę, umysł mój nigdy nie odwraca
się od Swamiego. Tylko ta niezmienna czystość zmienia świat.
Spójrzmy teraz na zwrotkę,
którą Swami śpiewał w medytacji:
Anandamey
Vasantha Namamey
Jest tak dlatego, ponieważ
imię Vasantha łączy się z imieniem Swamiego, aby stać się
mantrą. Swami potem dał 108 imion i powiedział, że ci, którzy
recytują je, będą mieli wszystkie choroby wyleczone.
Adbhutamey Vasantha
Geetamey
Tu Swami mówi o cudzie
moich pieśni. Pieśni te są tylko książkami, które piszę. W
każdej jedynie wyśpiewuję chwałę Swamiego.
Akhandamey Jyothimayamey
Swami mówi tu, że jestem
nieskończonym promienistym światłem. Oznacza to światło
mądrości, które rozprzestrzenia się po świecie. Usuwa ono
ciemność ignorancji u każdego.
Sundaramey Vasantha
Rupamey
Moje ciało staje się
młode, piękne i dziewicze.
W dzisiejszej boskiej
poczcie Swami dał duży obraz Radhy i Kryszny. Widać na nim
Krysznę, grającego na flecie i opierającego się o Radhę. Radha
leży na kolanach Kryszny, jednym ramieniem obejmując Go. Są trzy
jelenie i wszędzie kwitnące kwiaty. Drzewa są obsypane kwiatami.
Para siedzi nad brzegami Yamuny, gdzie kwitną lilie wodne. Radha ma
dwie lilie w ręce, które ofiarowuje stopom Kryszny. Na odwrocie
było napisane:
Część 3 43 Magia
miłości
Co mogłoby to znaczyć? Nie
mogłam zrozumieć.
3 wrzesień 2013 r.
Medytacja wieczorna
Vasantha:
Swami, czym jest obraz Radha Kryszna, który dałeś? Czym jest
część trzy?
Swami:
Kiedy się zobaczymy, rozpocznie się trzecia część naszego
życia. W pierwszej mieszkaliśmy w Vadakkampatti. Była to część
pierwsza, zaślubiny Vadakkampatti. Drugie zaślubiny w Brindavan to
część druga. Trzecie zaślubiny w Puttaparthi będą trzecią
częścią. Najpierw szczęśliwe życie, potem pokuta i cierpienia.
Teraz trzecia część, będzie tylko radość.
Vasantha:
Naprawdę, Swami? Kiedy to się stanie?
Swami:
Na pewno się zdarzy. Nie martw się. Gdy przybędę, wezwę ciebie.
Kiedy zjednoczymy się, zacznie się magiczna miłość.
Vasantha:
Dobrze, Swami. Przybądź teraz!
Koniec
medytacji
Swami
dzieli nasze życie na trzy części. Pierwsza to były zaślubiny w
Vadakkampatti. To tam zaczęło się zadanie Awatara, Swamiego.
Żyliśmy razem szczęśliwie. Potem Swami oddzielił się ode mnie.
Zaczęłam szukać Boga i rozpoczęło się życie pokutnicze.
Stosowałam tak wielką sadhanę!
W wieku 23. lat stosowałam surową pokutę oraz wiele praktyk
duchowych. Jeździłam tu i ówdzie, poszukując Prawdy. Działo się
to w drugiej części, kiedy dowiedziałam się, kim jest Swami i o
prawdzie naszego związku. Zaczęłam pisać książki i często
chodziłam na darszany Swamiego.
Następnie w 2003 r.
rozpoczęło się cierpienie. Swami i ja, oboje nieśliśmy karmę
świata i cierpieliśmy. Gdy Swami przybędzie, On mnie wezwie. Nasze
trzecie zaślubiny odbędą się w Puttaparthi. On ujawni mnie i
pokaże światu, że jestem Jego Szakthi. Wtenczas będzie radość.
Gdy spotkamy się, nasza 'magiczna miłość' się zacznie. Miłość
ta będzie czynić cuda na świecie.
4 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, czym jest magiczna miłość?
Swami:
Gdy przybędę, wezwę ciebie i wielka zmiana zdarzy się na
świecie. Era Kali zacznie się przeobrażać w Sathya Yugę. Wiele
zmian dzieje się poprzez tę miłość. Pisz o tym, punkt po
punkcie. Kali zmienia się w Sathya Yugę. Człowiek zmieni swoje
cechy zwierzęce i będzie miał cechy dewów. W ten sposób wszystko
staje się magiczne.
Vasantha:
Kiedy przybędziesz, Swami? Jest to jedyna rzecz, której chcę.
Swami:
Przybędę. Jeżeli nie przybędę, to jak się to wszystko zdarzy?
Vasantha:
Swami, czy mamy zobaczyć Nadi?
Swami:
Tak, zobacz...przyjdą dobre wiadomości.
Koniec
medytacji
Teraz zobaczmy:
1. Kali Yuga zmieni się w
Sathya Yugę. Jak ona się zmienia?
Wskutek cierpienia Swamiego
i mojego, wzięcie wszelkiej
karmy. Zatem wszystko się
zmienia, a ludzie już nie mają
kaamy (kaama -pragnienie,
żądza – tłum.), ani karmy. Kali
staje się Sathya Yugą,
Sathya Sai Yugą.
2. Wszyscy ludzie się
zmienią. W Kali nikt nie ma cech ludzkich;
wszyscy wypełnieni są
cechami zwierzęcymi takimi, jak: żądza,
złość, łakomstwo,
przywiązanie, egoizm i zazdrość. Teraz
Sathya Swamiego i moja Prema
wchodzą we wszystkich.
W ten sposób Shad Guny
Boga, boskie cechy wejdą w ludzi.
Ludzkość będzie się
zachowywać tak, że nie zboczy z
Dharmy i Sathyi. Wszyscy
stają się dewami, z cechami
boskimi . Skończą się
cechy demoniczne i każdy będzie
wypełniony cechami dewy.
3. Wszyscy będą szli
ścieżką prawości i będą prowadzić
doskonałe życie zgodnie z
czterema Ashramami:
Brahmacharya, Grihasta,
Vanaprastha i Sanyas. Wszyscy
będą żyć stosownie do
indywidualnej dharmy – dziecka,
rodzica, męża, żony,
siostry, brata, przyjaciela, ucznia,
nauczyciela itd. Wszystkie
relacje będą doskonałe.
Wszystko staje się
doskonałe.
Swami nauczał wszystkiego,
a ja demonstruję. Nasze uczucia zmieniają wszystko, przynosząc
doskonałość.
4 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, jak napisać o trzech częściach?
Swami:
W naszym związku małżeńskim żyliśmy szczęśliwie. Następnie
było twoje życie sadhany,
które jest przykładem dla świata. Potem w 2001 r. odbyły się
nasze zaślubiny w Brindavan. Byliśmy szczęśliwi dwa lata. Karma
rozpoczęła się w 2003 r.
Vasantha:
Swami, mimo iż cierpieliśmy, przybyłam i widziałam Ciebie. Miałam
Twój darszan. Wymieniliśmy wiele wiadomości za pośrednictwem
naszych posłańców. Było szczęście.
Swami:
Po czym nie mogliśmy się już widywać ze sobą. Cierpieliśmy tak
bardzo. Teraz, kiedy przybędę, wezwę ciebie. Przybędziesz
radośnie i zjednoczymy się. Od tego czasu wszystko będzie
magiczne. Świat się zmieni, edukacja, polityka, życie rodzinne,
wszystko się zmieni. Napisz o tym.
Vasantha:
Dobrze, rozumiem Swami. Napiszę.
Koniec
medytacji
Żyłam
z Bogiem szczęśliwym życiem sześć lat. Potem zaczęło się moje
życie sadhany.
Mimo iż jestem Szakthi Swamiego, stosowałam sadhanę.
Było to ponieważ nie wiedziałam, kim jestem. Robiłam wszystko,
aby stanowić przykład dla świata. Gdy dowiedziałam się prawdy
dotyczącej tego, kim jestem, stosowałam sadhanę
wskutek
pokory. W 2001 r. odbyły się nasze zaślubiny w Brindavan i
radowałam się szczęśliwym życiem dwa lata. Potem w 2003 r.
zaczęliśmy nieść karmę świata oraz przeszliśmy przez bardzo
wiele trudności i cierpień. Jednak jeździłam i przebywałam w
Puttaparthi lub Brindavan przez miesiąc. Tam posyłałam listy,
rozdziały i książki Swamiemu przez wielu posłańców. Był to
sekret Prema. Były to najszczęśliwsze dni. Widzenie Swamiego dało
mi tak wiele radości. Bieganie na darszan, stanie w kolejkach,
medytacja, satsang, pisanie, jakże cudowne tamte dni!
Następnie w 2009 r. Swami i
ja widzieliśmy się ze sobą po raz ostatni w Muddanahalli.
Oddzieliliśmy się we łzach i już nie widzieliśmy się. Oboje
przeszliśmy przez większe cierpienie. Teraz Swami przybędzie
ponownie, wezwie mnie i zjednoczymy się. Będziemy razem
szczęśliwie. W tym czasie, jak w magii, wszystko się zmieni.
Napiszę o tym więcej w następnym rozdziale.
Dzisiaj Swami dał monetę z
2009 r. Po medytacji otworzyłam na chybił trafił „Sathya Sai
Speaks” („Sathya Sai mówi” - tłum.), tom 21 i przeczytałam:
...człowiek,
który szuka po omacku w ciemności ignorancji,
musi być oświecony
przez dyscyplinę mądrości
Swami powiedział w
medytacji, że to światło mądrości wyprowadza człowieka z
ciemności ignorancji. Był to dobry dowód na pieśń, którą Swami
zaśpiewał oraz wyjaśnienie, które dał.
Rozdział
4
Chaitanya
Yuga
Wczoraj
w południe, akurat przed medytacją, pisałam. W tym czasie Eddy
szukał komarów w moim pokoju. Gdy zaglądał pod łóżko, znalazł
mały kamień jak diament. Po południu wszyscy widzieli i
dyskutowali o tym.
4 wrzesień 2013 r.
Medytacja wieczorna
Vasantha:
Swami, czym jest ten mały kamień?
Swami:
Jest to światło z pierścienia na nosie Devi Kanyakumari, które
prowadzi statki i pokazuje im prawidłową drogę. Ty pokazujesz
światu światło mądrości. Ty jesteś diamentem, sprawiasz, że u
wszystkich 'die mind'*. Po to dałem to.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.
(*die mind – umysł
umiera, tłum.)
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Świątynia Kanyakumari usytuowana jest w
miejscu, gdzie spotykają się trzy oceany. Światło z jej kolczyka
na nosie pokazuje drogę statkom. W taki sam sposób ja pokazuję
światło mądrości światu. Poprzez moje uczucia sprawiam, że
wszyscy są die
mind,
nie mają umysłu. Swami dał biały kamień, aby na to wskazać.
W mojej książce „Bliss,
Bliss, Bliss” („Błogość, Błogość, Błogość” - tłum.),
cz. 1, napisałam jak przybywa Sathya Yuga w doskonały sposób.
Swami powiedział, że wszystko tak będzie.
„Instytucje
edukacyjne będą jak system Guru Kula w czasach
starożytnych. Tu będzie
pokazane jak stosować w praktyce,
w życiu, lekcje, których
nauczają Wedy. Wszelka nauka jest
duchowa, nie ma niczego
tego świata, wszystko jest
edukacją wewnętrzną.
Człowiek nauczy się, jak osiągnąć Boga
i jaki jest cel życia.
Wszyscy są dziećmi Jednego Boga.
Nie ma różnic religii,
kasty, wiary itd. Nie ma różnic między
krajami. Są tu tylko
nauki duchowe. Nie ma nauki, która
wiąże się ze światem.
Zajęcia do wyboru: Sathya, Dharma,
Shanthi, Prema, Ahimsa.
Istnieją studia badawcze w
każdej
dziedzinie. Naucza się tylko mądrości i poświęcenia.”
5 wrzesień 2013 r.
Medytacja wieczorna
Vasantha:
Swami, piszę o tym, co napisałam w „Bliss, Bliss, Bliss.”
Swami:
Pisz, ale porównaj to z tym, co się obecnie dzieje. Prosi się o
pieniądze nawet od tych, którzy przychodzą do pierwszej klasy.
Napisz o polityce, jaka ona teraz jest i jaka będzie w przyszłości.
Napisz o każdej dziedzinie.
Vasantha:
Rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
O czymkolwiek piszę rano, zapominam o tym do wieczora. Swami podał
przykład tego przedtem. W szkole nauczyciel pisze wszystko na
tablicy. Kiedy lekcja się kończy, tablicę się myje i znowu pisze
się na niej. Wtenczas rozpoczyna się nowa lekcja. W taki sam sposób
zawsze piszę nową mądrość. Swami powiedział, że ta mądrość
też jest zmazywana. Piszę, a potem zapominam o tym, co napisałam.
Nie ma niczego innego w moim umyśle prócz Swamiego. Piszę tylko
to, co Swami mi mówi. Swami poprosił mnie, abym napisała o tym, co
napisałam przedtem w „Bliss, Bliss, Bliss”, cz.1. Powiedział
On, aby porównać to ze stanem rzeczy obecnie.
Zobaczmy. Zbiera się
również pieniądze, kiedy dzieci rozpoczynają naukę w pierwszej
klasie! Kiedy dziecko się rodzi, już zapisują jego nazwisko w
szkole. W wieku czterech lat dziecko idzie do szkoły i zapisują
jego nazwisko w rejestrze. W czasach starszych ludzi były Guru Kule.
Tu dzieci przebywały 12 lat; nawet posiłki były za darmo. Po
dwunastu latach dzieci dawały swemu guru Dakshinę (czyt. dakszinę
– tłum.) – parasol, buty albo wachlarz. Taki był system.
Obecnie skoro obciążają opłatą w pierwszej klasie szkoły
podstawowej, ile kosztuje miejsce w koledżu? Ci, którzy chcą być
lekarzami, muszą płacić 25 – 30 lakhs (lakh – 10 do potęgi
piątej, tłum.)! Edukacja stała się biznesem.
Następnie spójrzmy na
dziedzinę biznesu. Obecnie nic nie jest czyste. Do wszystkiego jest
to lub tamto dodane, co zanieczyszcza. Potem to się sprzedaje. Nic
nie jest czyste. Ci, którzy sprzedają rzeczy, nie mają sumienia.
Ponieważ do wielu rzeczy zostały dodane zanieczyszczenia, ma to
wpływ na zdrowie ludzi. W Sathya Yudze wszyscy będą sprzedawać
czyste rzeczy, wolne od dodatków. W opowieściach Bhaktha Vijayan
jest o wielbicielu, który nazywał się Thuladaran. Jego waga zawsze
była prawidłowa i zrównoważona. Dla każdego, kto przychodził
do niego, nawet małe dziecko, waga była dobrze zrównoważona. Tak
to będzie w Sathya Yudze. Ponieważ umysły wszystkich będą
czyste, wszystko jest oczyszczone.
W polityce wszyscy chcą
tylko pieniędzy, pozycji i sławy. Polityka wypełniona jest
samolubstwem. Ci, którzy są w nią zaangażowani, pragną jedynie
imienia i sławy. Polityka w dzisiejszych czasach jest jak ściek!
Niczego dobrego nie robi się dla ludzi, tylko zło. Jest to jak
biznes, sposób zarabiania pieniędzy. Jak żebracy chodzą oni od
domu do domu, próbując otrzymać głosy. Wygrywają wybory i
poprzez własny interes sprawiają, że życie jest trudne dla
zwykłych ludzi.
W Sathya Yudze wszystkie
kraje staną się jak Rama Rajya. Wszyscy będą żyć szczęśliwie.
Gdy ukoronowano Ramę, wszyscy czuli się tak, jakby koronę im
włożono na głowę. Taka była miara ich szczęścia. W Sathya
Yudze politycy zapewnią wszystko, czego ludzie potrzebują, wszelkie
udogodnienia, ponieważ wszyscy są Jeevan Muktha. Nikt nie będzie
popełniał zła, ponieważ będzie istniał lęk przed grzechem.
Politycy będą ochraniać ludzi i będą jak król Sibi, który
gotowy był poświęcić swoje życie dla dobra gołębia. Nikt nie
będzie niesprawiedliwy. Będą oni jak król Mano Nidhi Chola,
gotowy zabić własnego syna, aby dać sprawiedliwość cielakowi,
który został zabity.
Jest
to Chaitanya Yuga. Tu Chaitanya Yuga jest Sathya Yugą. Wszędzie
rozchodzi się słodki głos śpiewu Wed
i mantr. Głosy ludzi są jak dźwięki muzyki. Twarze wszystkich
będą jak tejas, wszyscy będą Jeevan Muktha. Piasek też jest
święty. Tu wszyscy ludzie są wielcy. Wszędzie rządzić będzie
Dharma. Dharma jest prawem. Każdy będzie przestrzegać dharmy. Wedy
staną się ulicami, nie ulicami Chennai! Upaniszady
stają się domami. Wszyscy mężczyźni i kobiety są istotami
niebiańskimi. Są rzeki Premy oraz góry poświęcenia. Sklepy
sprzedają tylko mądrość. Jest tak, ponieważ wszyscy rodzą się
z mądrością. Nie ma zapotrzebowania na mądrość. Ponieważ cały
świat to Królestwo Sathya Sai, wszyscy są Jego aspektami. Tu krowa
i tygrys żyją razem. Tygrysiątko pije mleko z wymienia krowy. Lew
i jeleń będą pić z tego samego stawu. W ogrodach na tyłach domów
pies i kot bawią się radośnie. Jak ludzie będą żyć, skoro nie
będzie wrogości wśród nich?
Wczoraj Swami dał obrazek,
aby wyjaśnić. Tu tygrys i niedźwiedź tańczą razem, obejmując
się łapami. Jest siedem nut przy głowie tygrysa oraz serce w
różowym kolorze. Z jednej strony różowy kwiat o pięciu płatkach,
a na górze zielony prostokąt, na którym napisany jest wyraz
'Wspaniały'. Następnie kształt lingamu z wyrazem 'Niezwykły', z
kolei inna mała naklejka, a w środku napis '100% wielkość'. To
wskutek łaski Swamiego tygrys i niedźwiedź będą szczęśliwie
śpiewać i tańczyć w Sathya Yudze.
6 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
O czym śpiewają tańczący tygrys i niedźwiedź?
Swami:
Jest to Sathya Yuga. Zwierzęta zapomną o swojej wrogości i będą
żyć razem szczęśliwie. Dałem dowód na to, o czym napisałaś.
Vasantha:
Czym jest '100% wielkość'?
Swami:
100% wspaniałości tego Awatara przybywa do ludzi jako łaska.
Poprzedni Awatarzy byli jedynie aspektami. Ich zadanie było tylko
dla specyficznego powodu. Teraz przybywa Awatar Purna, Adi Mulam,
Pierwotna Dusza. On obdarza Swoją łaską w pełni i całkowicie.
Zatem Kali Yuga zmienia się i nikt nie jest unicestwiony.
Vasantha:
Teraz rozumiem. Napiszę.
Koniec
medytacji
Za pomocą obrazka Swami
pokazuje dowód na to, co napisałam o tym, jaka będzie Sathya Yuga.
Tu wszystkie zwierzęta zapominają o swojej wrogości i żyją razem
szczęśliwie. Napisałam to i opublikowałam w 2002 r. Teraz Swami
pokazuje, jak wszystko będzie wyglądać w taki sposób. Wszystko
przybywa wskutek '100% wielkości' Jego łaski. Ten Adi Mulam przybył
na Ziemię i obdarza Swoją łaską. Zadania poprzednich Awatarów
były dla specyficznej przyczyny. Teraz cały świat musi się
zmienić. Jest to ogromne zadanie, aby zmienić cechy wszystkich,
usunąć ignorancję, rozprzestrzenić mądrość oraz ustanowić
Sathyę i Dharmę na świecie. Jest to zmiana Kali Yugi w Sathya
Yugę. To poprzez miłość, jaką Swami i ja mamy dla siebie,
zmieniamy w Sathya Yugę Erę Kali, która jest przeszkodą dla
naszego związku. Jest to cud nad cudami, wspaniały i niezwykły!
Rozdział
5
Moc
Premy Serca
Cierpię z powodu ogromnego
bólu na głowie. Boję się zmoczyć głowę i umyć włosy.
5 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, czy mam jutro zmoczyć głowę, skoro moja głowa tak
wygląda?
Swami:
Tak, nie martw się.
Vasantha:
Swami, napisz: 'umyj głowę' albo 'nie myj głowy'.
Swami:
Teraz mówię, umyj.
Vasantha:
Swami, napisz! Teraz piszę o 'magii miłości;, proszę powiedz
coś.
Swami:
Nasza Prema stwarza wszelką magię. To nigdy przedtem nie zdarzyło
się na świecie. Ta Prema zmienia Naturę, przewracając ją do góry
nogami. Nasza miłość zmienia Kali, która powinna się zakończyć
po Pralayi.*
(*Pralaya – unicestwienie,
potop – tłum.)
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Swami poprosił mnie, abym zmoczyła głowę i umyła włosy, ale ja
obawiałam się, zrobię to tylko, jeżeli On napisze. Nasza Prema
wykonuje tę magię. Jest to coś, co nigdy przedtem nie zdarzyło
się na świecie. Generalnie po czterech Erach następuje Pralaya i
unicestwia wszystko. Dopiero potem pojawia się nowa Era. Jednak
nasza miłość zmienia samą Naturę, przewracając ją do góry
nogami. Zmienia ona Kali bez Pralayi. To jest magia! Ponieważ Bóg
może uczynić wszystko, teraz On robi wszystko.
Wieczorem,
kiedy Srilatha brała wachlarze chamara na Arathi
Juhla, znalazła
ona kawałek kartki, na której była napisana wiadomość. Wzdłuż
jednej strony aż do dołu były owoce oraz następująca wiadomość:
'Bóg
nie wymaga od nas, aby nam się powiodło,
On
wymaga jedynie, abyś próbował.'
Matka
Teresa
Następnie na dole narysował
On duże serce oraz cztery mniejsze w środku, wchodzące jedno w
drugie. Z każdej strony tego serca było serce z sercem w środku.
Osiem promieni bije z dużego serca w środku. Oznacza to Vaikuntę.
Oba serca po bokach symbolizują Swamiego i mnie. Każde ma dwa
serca. Serca te symbolizują Sathyę i Premę. Serce w środku z
ośmioma promieniami, które się z niego wyłaniają, symbolizuje
Vishwa Brahma Garbha Kottam. Cztery serca w środku symbolizują
cztery yugi, które się zmienią. To w Garbha Kottam nasze dwa serca
jednoczą się i wyłania się Stworzenie Serca. Zatem Sathya i
Prema wypełniają każdego. Swami powiedział, że dał to jako
odpowiedź na moje pytanie i napisał: 'Próbuj'. Natychmiast
pomyślałam, że jest to dla mnie odpowiedź i umyłam głowę.
Swami napisał cytat Matki
Teresy. Bóg prosi nas o podejmowanie wysiłków, a nie myślenie o
tym, czy zakończy się to pomyślnie albo nie. Musimy podjąć
całkowity wysiłek, aby osiągnąć Boga. Moc Boga jest ujawniana w
nas zależnie od wysiłku, jaki podejmujemy. Wszyscy muszą osiągnąć
Boga.
Wczoraj Swami dał małą
karteczkę, na której było napisane:
Dla
stworzenia jesteś cudowną Matką.
Swami powiedział, że
wszystkie zmiany na świecie zachodzą dzięki mnie. Jest to magia,
że świat się zmienia.
6 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, co napisałeś: 'Cudowna Matka'? Co to znaczy?
Swami:
Ponieważ jesteś cudowną Matką, Yuga, która przybywa, jest
doskonała.
Vasantha:
Swami, powiedziałeś o Matce Teresie. Ty wiesz o każdym, o
wszystkim i o każdym słowie, które powiedzieli! Jak wobec tego ja
jestem Twoją Szakthi? Ja nie wiem niczego.
Swami:
Są to dwa przeciwne bieguny. Tylko kiedy tacy jesteśmy, nasza Prema
ma tak wielką moc. Kocham ciebie tak bardzo, jak ty kochasz Mnie.
Tylko poprzez naszą miłość następują wszystkie zmiany.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami, napiszę.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Swami napisał: 'Cudowna Matka'. Powiedział, że nie ma na świecie
nikogo takiego jak ja. Zawsze płaczę: 'Wszyscy na świecie są
moimi dziećmi. Muszę wszystkich nosić w brzuchu. Muszą oni jeść
pokarm Sai, który ja jem. Muszą oni pić Sai Rasa, który piję.'
To są moje myśli pełne
łez. Napisałam o tym w książce „Beyond the Upanishads”
(„Ponad Upaniszadami” - tłum.), Uczucia te rodzą się Swamiemu
i mnie jako Nowe Stworzenie. To nie jest łono w brzuchu. Jest to
łono serca. To tylko te matczyne, pełne łez uczucia zmieniają
Erę.
Swami napisał słowa Matki
Teresy. On cytuje Biblię, Koran, Wedy, wszystko. Codziennie zadziwia
mnie wszechwiedza Boga! Kiedykolwiek czytam książki Swamiego i
przesłania, które daje, wypełniona jestem zdumieniem! Cóż za
cudowna wszechwiedza! Uświadamiam sobie Jego naturę w każdej
chwili i wypełniona jestem zdumieniem! Ile ludzi na świecie czyta
książki Swamiego? Czy ktoś jest wypełniony takim samym zdumieniem
jak ja?
Wszyscy są zaangażowani w
życie na świecie i mają wiele zadań do wykonania. Ja nie mam
żadnej innej pracy prócz myślenia o Swamim. Każdy i wszystko
wypełnia mnie zdumieniem. Ale ja nie jestem taka. Jak to jest, że
jestem Jego Szakthi? Cokolwiek piszę rano, zapominam o tym
wieczorem. Zapominam do wieczora. W odpowiedzi na to Swami
powiedział, że jesteśmy dwoma przeciwnymi biegunami. Gdy
zjednoczymy się, świat się zmieni poprzez moc naszej Premy.
Wskutek naszej Premy Swami i ja topniejemy i tęsknimy rozdzieleni.
Niewymierna Prema sprawia, że zmienia się Kali.
W dniu 6. września Swami
dał pustą kopertę ze słowami, które były napisane na wierzchu:
'Z
Najlepszymi Życzeniami'
Dał On również małe
zdjęcie. Na zdjęciu widać, że Swami idzie przez las. Jest wiele
drzew. Jego lewa ręka jest wyciągnięta, jakby błogosławiła
kogoś. Na odwrocie były odciśnięte litery:
HP
codziennie
6 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, dziś przyszedł wynik badania krwi, wszystko jest w normie.
Swami:
Powiedziałem, że od Krishna Jayanthi wszystko będzie dobrze.
Vasantha:
Swami, wszystko jest Twoją łaską. Czym są 'Najlepsze Życzenia'?
Swami:
Jest to dla Nadi. Zobacz, nadejdą dobre wiadomości.
Vasantha:
Swami, czym jest HP codziennie?
Swami:
Jest to twoja Prema serca*, która wzrasta z każdym dniem. To
wskutek tej mocy przybywam.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami, napiszę.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Przyszedł wynik badania krwi i wszystko jest w normie. Przedtem
Swami powiedział, że od Krishna Janyanthi wszystko będzie dobrze.
Wszystko teraz dzieje się zgodnie z tym. Jednak nie ma zmiany,
jeżeli chodzi o ból głowy. Lekarz powiedział, że moje ramię
jest w lepszym stanie i że nie potrzebuję już leczenia.
Następnie Swami dał inną
kartkę, która wskazywała, że powinniśmy pojechać i zobaczyć
Nadi (Liście Palmowe – tłum.) w Kerala i że nadejdą dobre
wiadomości. Było na niej napisane: 'Sai Ram'.
Jest
tak ponieważ SV zapytał o Swamiego. Zatem Swami napisał: 'Z
Najlepszymi Życzeniami.' Zdjęcie, które Swami dał, pokazuje, że
On przybywa. Prema mego serca wzrasta z każdym dniem. To wskutek tej
mocy Swami przybywa. Tak więc napisał On, aby to pokazać. Swami
przedtem napisał mantrę, Mantrę Vasantha Sai, sloki z Gity,
Narayana Suktha, aby odprawiać małą yagnię oraz śpiewać jedną
zwrotkę, którą On również dał. Swami napisał jedno słowo:
Vasanthanukam.
Znaczy ono pragnienie
Vasanthy. To zgodnie z moim życzeniem Swami przybywa ponownie.
Przed
kilkoma dniami Swami dał pomarańczowego motyla. Było V
i S
na
czterech skrzydłach, a w środku dwa serca. W Nowym Stworzeniu
wszyscy stają się motylami, fruwającymi swobodnie. Na odwrocie
motyla, na dwóch górnych skrzydłach było V, a na każdym dolnym
skrzydle był symbol Purnam. Kolor pomarańczowy pokazuje, że
wszystko dzieje się poprzez uczucia moje i Swamiego.
Oto zwrotka, którą Swami
napisał:
Vasantheysham
Vasanthapriya Eshwaraambsutham
Vasanthasevitha Sevith
Padhaabjam Vasantha Vakshasthala Sthitham
Vasanthanukam
Vasantheyshtam Vasanthapahruda Maanasam
Vasanthadhaaram
Bhavaadhaaram Sarvadharaam Namaamitham
Om Shanthi Shanthi
Shanthi
Modlę
się do Tego, który jest Eshwarą Vasanthy, do Tego,
który jest umiłowanym
Panem Vasanthy, Tego, który jest
synem Eswaramby,
Tego, którego lotosowe
stopy czci Vasantha, Tego, w którego
sercu mieszka Vasantha,
Tego, który jest jedynym pragnieniem
Vasanthy, Tego, który jest
wybranym bóstwem Vasanthy,
Tego, który daje radość
Vasancie. Tego, który jest podstawą
Vasanthy, podstawą świata,
podstawą wszystkiego w
Uniwersum.
Pokazuje to, że wszystko
Vasanthy to tylko Swami.
Rozdział
6
Porażka
w każdej minucie
30 sierpień 2013 r.
Więcej płakałam i
cierpiałam. Poprosiłam Swamiego, aby na ból mojej głowy napisał
lekarstwo albo nazwisko lekarza. To tego dnia po raz pierwszy przybył
fizjoterapeuta, aby leczyć. Przybywa wiele pragnień. Nie jestem w
stanie robić wielu rzeczy, zatem więcej płaczę. W tym czasie
Swami dał kawałek kartki z pismem napisanym wytłuszczonym drukiem:
'CZY
ŁATWO SIĘ ZNIECHĘCASZ?'
Oto człowiek, który
podniósł porażkę w biznesie, mając 31 lat
Przegrał z władzami
ustawodawczymi, mając 32 lata
Znowu poniósł porażkę
w biznesie, mając 34 lata
Zmarła ukochana, gdy
miał 35 lat
Miał załamanie nerwowe,
mając 36 lat
Przegrał wybory, mając
38 lat
Przegrał w wyborach do
Kongresu, mając 43 lata
Przegrał w wyborach do
Kongresu, mając 46 lat
Przegrał w wyborach do
Kongresu, mając 48 lat
Przegrał w wyborach do
Senatu, mając 55 lat
Przegrał w wyborach na
wiceprezydenta, mając 56 lat
Przegrał w wyborach do
Senatu, mając 58 lat
Wybrany na prezydenta,
w wieku 60. lat
Człowiekiem
tym był Abraham Lincoln.
Swami dał to, aby mnie
pocieszyć i powiedział: „Nie zniechęcaj się. Abraham Lincoln
miał porażki w swoim życiu przez trzydzieści lat. Dopiero na
koniec wybrano go na prezydenta. W taki sam sposób, jeżeli są
porażki w twoim życiu, w końcu odniesiesz zwycięstwo.” Teraz
przyjrzyjmy się temu. Oto lista moich porażek:
1. Nigdy przedtem nie
urodziłam się na Ziemi. Mimo iż urodziłam się po raz pierwszy,
zawsze jestem w myślach o Bogu. Boję się widzieć świat i
tutejszych ludzi. Zatem od najmłodszego wieku chciałam poślubić
Boga. Była to moja porażka.
2.
Praktykowałam sadhanę,
aby osiągnąć Boga, udając się do różnych miejsc. Stosowałam
tysiące praktyk duchowych ponad trzydzieści cztery lata. Jeździłam
do wielu świętych i mędrców. Stale czytałam Gitę,
śpiewałam mantrę i używałam japy. Modliłam się i wzywałam
każdego boga i boginię. Medytowałam. Jednak wszystko skończyło
się porażką.
3. Potem Kryszna rozmawiał
ze mną i powiedział: 'Ja jestem w Puttaparthi, przyjedź i zobacz.'
Zaczęło się to w 1974 r., zobaczyłam Swamiego po raz pierwszy w
Madurai w 1984 r. Następnie pojechałam do Puttaparthi w 1985 r.
Zobaczyłam Go tam. Byliśmy tam trzy dni. Czytałam o wszystkich
Jego cudach w książkach. On jest Bogiem. On wie o wszystkim.
Myślałam: 'On również musi wiedzieć o mojej tęsknocie. On mnie
wezwie, da interview, porozmawia ze mną. Powie mi On: 'Ja jestem
Kanha, którego szukałaś.' Były to moje myśli. Czekam z tymi
marzeniami. Ale On nie dał mi interview, nie rozmawiał, ani nie
patrzył na mnie. Porażka! Wróciłam do domu z tą wielką porażką.
4. Jednak modliłam się do
Niego nieustannie, płacząc i szlochając. Wędrowałam tu i ówdzie,
szukając Wielbicieli Sai. Wylałam swe uczucie w tysiącach pieśni
i wierszy i płakałam. W końcu przedstawiono mnie Subramanian
Chetiar`owi. Za jego pośrednictwem dowiedziałam się o samithis
(działacze organizacji Sai – tłum.) i w końcu dostałam paduki
Swamiego. Trzymałam je w swoim pokoju pudży, odprawiając
abhishekam i archanę. One zawsze były ze mną. Co roku jeździliśmy
na Święto Paduka w Puttaparthi. Mimo iż miałam darszan Swamiego i
padanamaskar, On nie rozmawiał ze mną. Jest to jeszcze jedna
porażka.
5. W 1996 r. Swami zaczął
rozmawiać ze mną w medytacji. Powiedział mi, że jestem Jego
Radha, Jego Szakthi. Po czym znowu pojechaliśmy do Puttaparthi na
Święto Paduka. Myślałam, że Swami teraz przedstawi mnie
wszystkim. Obwieści On, że jestem Maharani Puttaparthi! Jest tak
dlatego, ponieważ jestem Jego Radha.' Myślałam: 'On ogłosi
publicznie, kim jestem!' Chętnie czekałam na każdy dyskurs.
Czekałam szczęśliwie myśląc, że Swami pokaże, iż jestem Jego
Radha. Codziennie czekałam...ale znowu wielka porażka.
6. Po czym Swami poprosił
mnie, abym pisała książki. W 1997 r. Swami podpisał rękopis
pierwszej książki i powiedział Chettiarowi: 'Rozmawiam z nią
tylko w języku tamilskim'. On Sam puścił w obieg pierwszy
egzemplarz książki, którą przywieźliśmy, obwiązaną wstążką.
Swami nie udostępnił książki publicznie, lecz w pokoju
interview. On Sam podpisał i udostępnił książkę. Następnie
Swami poprosił mnie, abym umieściła ją w księgarni Aszramu.
Chettiar dał książkę, ale oni poprosili o trzy egzemplarze i
powiedzieli: „Najpierw my przeczytamy, a potem podejmiemy decyzję!”
Później powiedzieli, że gdyby książka została umieszczona w
księgarni, zniszczyłaby wizerunek Swamiego! Byłam bardzo smutna i
czułam: 'Dlaczego Swami nie powiedział w obecności wszystkich?'
Jest to jeszcze inna moja wielka porażka. Straciłam wszelką
nadzieję.
7. W następnym roku
przeczytano moje Nadi. Jest tam mowa o tym, kim jestem. Wtenczas
Swami poprosił mnie, abym napisała drugą książkę. Gdy
skończyłam, zabraliśmy ją do Puttaparthi, aby otrzymać podpis
Swamiego. Chettiar zawołał człowieka, który wziąłby ją do
Swamiego, aby otrzymać Jego podpis. Pokazaliśmy mu książkę i
Nadi. On wziął Nadi i zaniósł do administracji Swamiego. Oni
wezwali mnie i powiedzieli, abym już więcej nie wchodziła do
Aszramu. Był to dla mnie ogromne rozczarowanie. Więcej płakałam.
Jednakże Swami poprosił mnie, abym opublikowała książkę. Była
to wielka porażka; już więcej nie pozwolono mi widzieć Swamiego.
8. Po czym napisałam wiele
książek. Swami poprosił mnie, abym zrobiła Pottu Mangalyę i
przywiozła ją do Brindavan. Pojechaliśmy tam i zrobiliśmy
wszystko zgodnie z instrukcją Swamiego. Przedtem Swami poprosił
mnie, abym zdjęła swoją Mangalyę i przywiozła Jemu nową, aby
pobłogosławił. Swami pobłogosławił ją i poprosił, abym
nosiła. Swami powiedział w tamtym czasie, że były to nasze
zaślubiny. Stale czekałam na to, aby obwieścił On wszystkim. Nic
się nie zdarzyło. Były to zaślubiny w sekrecie. Myślałam, że
powie On w obecności wszystkich. Stale czekałam, ale nic się nie
zdarzyło. Jest to jeszcze jedna porażka.
9.
Swami poprosił mnie, abym zbudowała Aszram. Kiedy przyjechaliśmy
tam, Swami udowodnił, że tylko On poślubił mnie. Uczynił On to
prosząc, abym porównała swoje zdjęcie ślubne z Jego zdjęciem z
młodości. Poprosił mnie On, abym napisała o tym w książkach.
Swami Sam dotknął i pobłogosławił zdjęcie. Następnie w 2003 r.
zaczęło się cierpienie naszego ciała. Wzięliśmy karmę
wszystkich na nasze ciała. Następnie Swami poprosił mnie, abym
weszła ponownie do Prashanthi. Byliśmy bardzo szczęśliwi, jadąc
tam i wchodząc. Ale choroba, której obawiałam się od najmłodszego
wieku, przyszła do mnie. To jest moja sadhana.
Boję się choroby. Codziennie modlę się do Swamiego, że choroba
nie powinna przyjść do mnie. Ale i to jest również porażką.
Dziesięć lat cierpię z powodu choroby ciała. To jest również
porażką w moim życiu.
10. W 2007 r. Swami poprosił
mnie, abym napisała „Last 7 Days of God” („Ostatnich 7 dni
Boga” - tłum.). Napisałam o tym, jak będę przebywać ze Swamim
przez siedem dni zanim opuścimy Ziemię. Napisałam tam jak On mnie
wezwie i polecimy samolotem do Puttaparthi. Swami będzie czekać na
lotnisku, aby spotkać się z nami i zabierze nas do Prashanthi
Nilayam. Swami poprosił mnie, abym to napisała. Napisałam, dając
dowód na to, Swami pojechał w Swoim samochodzie na lotnisko w
Puttaparthi, usiadł w pobliżu pasa startowego tak, jakby czekał na
kogoś. Wielu wielbicieli dołączyło do Swamiego w tym czasie. Jest
to dowód na to, o czym napisałam w książce. Skończyłam książkę,
a potem Swami odebrał ją Swoją własną ręką. Po czym wezwano
mnie do biura administracji Prashanthi i powiedziano ponownie, abym
nie wchodziła do środka na darszan. Mimo że Swami odebrał ją
własną ręką, oni wtedy odesłali mnie. Odeszłam z wielkim
smutkiem. Jest to jeszcze jedna porażka.
11. Boję się starości.
Moją modlitwą jest, że starość nie powinna przyjść do mnie.
Jednak starość przyszła. Jeszcze jedna porażka.
12. Swami prosił mnie, aby
zbudować Vishwa Brahma Garbha Kottam. Narysował On rysunek i dał
go tutaj. Została ona zbudowana zgodnie z tym rysunkiem. W tamtym
czasie przestałam jeść przez rok. Nie chcę mieć w swoim ciele
żadnych odchodów, przestałam więc jeść. Jednak Swami zmusił
mnie, abym jadła po trzy łyżki ryżu. Jeszcze jedna porażka. Chcę
ofiarować ciało, wolne od wszelkich odchodów. Jeszcze jedna
porażka.
13. Od młodego wieku
chciałam poślubić Krysznę, ale to się nie zdarzyło. Potem
myślałam, że moje dzieci nie zawrą związku małżeńskiego i
będą tylko służyć Bogu. Wychowałam je w ten sposób. Jednak
wszystkie zawarły związek małżeński! Jeszcze jedna porażka.
7 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, piszę teraz o Abrahamie Lincolnie. W jego życiu było tylko
12 porażek. Całe moje życie jest porażką. Nie będę już pisać
ani czytać Twoich książek!
Swami:
Nie mów tego. Zobaczysz, teraz wszystko będzie zwycięskie. Twoja
zwycięska flaga będzie powiewać na całym świecie. Nie jest to
szczyt Himalajów, lecz szczyt świata. Ty umieścisz swoją flagę
zwycięstwa na świecie. Ja przybędę.
Vasantha:
Swami, zawsze mówisz to samo, ale nie przybywasz. Teraz już nie
mogę znieść tego dłużej.
Swami:
Na pewno przybędę. Nie opuszczaj Mnie. Nie mogę przybyć bez
ciebie. Jest to zadanie Awatara. Tylko twoje i Moje łzy uświęcają
świat.
Vasantha:
Swami, nie roń łez, ja nigdy nie zostawię Ciebie, ani nigdzie nie
pójdę. Proszę, wybacz mi.
Koniec
medytacji
Istnieje
tylko 12 porażek w życiu Abrahama Lincolna. Ja mam 73 lata porażek.
Stosowałam sadhanę
od bardzo młodego wieku, ale po co? Nic się nie zdarzyło. Teraz
przez ostatnie dwa i pół roku Swami mówił, że przybędzie
ponownie, ale nie przybył. Jest to dla mnie bardzo trudne. Swami
wziął każdy rozdział i każdą książkę. Nie ma Go tu teraz od
dwóch i pół roku i boję się pisać. On Sam daje i pisze
codziennie, ale wciąż obawiam się. Pomyślałam więc, że
przestanę pisać i gdzieś pojadę. Ale Swami powiedział: 'Nie
opuszczaj Mnie.'
Jest to Jego zadanie
Awatara, które musimy wykonywać oboje. Swami również roni łzy.
Łzy te uświęcają świat, robiąc go świętym. Po tym, gdy Swami
przyjdzie, będzie sukces na całym świecie; będzie powiewać flaga
zwycięstwa. Kiedy On przybędzie? Nie wiem, ale poczekam aż
przybędzie.
Jedną z moich cech jest
stale zmieniająca się natura. Czasem zniechęcam się z powodu
porażki, jestem smutna, ale w następnej minucie jestem silna i
pełna wyrozumiałości. Tylko dlatego Swami powiedział o życiu
Abrahama Lincolna, aby dodać odwagi...
Aaaaaah...paaaaaaaaaaa!
Potem Swami dał formę
różowego lingamu.
Były na nim trzy kwiaty o sześciu płatkach. W
środku każdego kwiatu czerwony kamień. Kiedy zapytałam Swamiego,
powiedział On: „Jest to lingam Hiranyagarbha. Bóg, Szakthi i Jego
Stworzenie – trzy stanowią jedno. Jest to Stworzenie Serca Premy.”
Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Hiranyagarbha. To stamtąd
przybywają uczucia Swamiego i moje jako Nowe Stworzenie. Jest to
Stworzenie Serca. Nasze uczucia wychodzą przez Stupę i zmieniają
świat. Tylko dlatego Swami powiedział: 'HP Creation' (Heart –
serce, Prema, Creation – Stworzenie, tłum.) - Stworzenie HP
(tłum.).
Rozdział
7
Chcę
jeść Boga!
6 wrzesień 2013 r.
Wieczorem, po satsangu
powiedziałam Vimali i Amarowi, że Swami obawia się wyjść,
ponieważ jeżeli wyjdzie, zjem Go. Powiedziawszy to, zaczęłam się
śmiać.
7 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, znam przyczynę tego, że nie przybyłeś?
Swami:
Powiedz, zobaczę. Jaki jest powód?
Vasantha:
Obawiasz się, że jeżeli przybędziesz, zjem Ciebie.
Swami:
Na tym świecie jesteś pierwszą kobietą, która je Boga. Gdy Mnie
jesz, zjedz mnie i straw Mnie gdziekolwiek jestem. Ponieważ zawsze
płaczesz, aby wszyscy przyszli do twego brzucha, zjadasz całe
Uniwersum. Teraz rozrastasz się jako Uniwersum i wyłaniasz się z
każdej rzeczy z osobna.
Vasantha:
Swami, kim jest lekarz? On również powinien przybyć jako nasz
syn.
Swami:
Twoja Prema wylewa się i płynie do wszystkich. Nikt na świecie
nie widział przedtem tej szalonej Premy oraz uczuć wdzięczności.
Koniec
medytacji
Każdego wieczoru oglądam
DVD o Swamim. Gdy widzę Jego każdy ruch, robi mnie to szaloną.
Jego forma nigdy nie odchodzi z mego umysłu. Zawsze mam takie same
myśli. Widząc zatem tę szaloną Premę, Swami obawia się, że
kiedy przybędzie, zjem Go. Mimo iż powiedziałam o tym żartując,
Swami powiedział, że jest to faktem prawdziwym. Powiedział, że
już zjadłam Boga i strawiłam Go. Dodał On, że jestem pierwsza
kobietą, która je i trawi Boga. Swami jest wszechobecny. Istnieje
On w każdym z osobna aspekcie stworzenia, we wszystkim. Przedtem
płakałam domagając się, że wszyscy powinni wejść do mego
brzucha. Napisałam o tym w „Beyond the Upanishads” („Ponad
Upaniszadami” - tłum.).
W 1998 r. Swami umieścił
Prapancha w moim brzuchu. W tym czasie pokazał mi On, że jest to
Vi9shwagarbha, Kosmiczne Łono. Zdarzyło się to wtedy, gdy
płakałam, że wszyscy powinni narodzić się tylko z mego brzucha,
ze mnie. Później Swami poprosił nas, abyśmy zbudowali Vishwa
Brahma Garbha Kottam. Teraz pokazał On wyłanianie się Nowego
Stworzenia z Garbha Kottam. To poprzez moje uczucia rodzi się Nowe
Stworzenie. Co napisałam w 1998 r. teraz się urzeczywistniło. Eddy
potem powiedział mi, że napisałam w „Sai Digest” („Trawienie
Sai” - tłum.), że jem i trawię Boga. Zapomniałam także o tym.
Mogę jeść i trawić Boga, ale całe Stworzenie wchodzi we mnie.
Każdy i wszystko w Stworzeniu jest we mnie. Teraz rozrastam się
jako Uniwersum. Zatem Swami, który istnieje we mnie, powstaje w
każdym stworzeniu.
Od ubiegłego tygodnia
zaczął codziennie przyjeżdżać fizjoterapeuta, aby mnie leczyć.
Był on bardzo cierpliwy. Stąd też powiedziałam, że on także
powinien przybyć jako nasz syn. W odpowiedzi na to Swami powiedział,
że moja Prema i uczucia wdzięczności wylewają się na wszystkich.
Uczucia te, których świat nigdy przedtem nie widział, teraz
zmieniają wszystko.
7 wrzesień 2013 r.
Medytacja wieczorna
Vasantha:
Swami, dziś SV i Jyothi jadą do lekarza.
Swami:
Dobrze, niech jadą. Zostaw wszystko SV.
Vasantha:
Swami, daj mi lekarstwo. Nie mogę znieść bólu głowy.
Swami:
Na pewno nam, wszystko będzie dobrze. Zostaniesz całkowicie
wyleczona do swoich urodzin. Gdy przybędę, wszystko będzie dobrze.
Napisałaś: 'Myślałam, że Swami obwieści wszystkim, iż jestem
Puttaparthi Maharani, ale wszystko jest porażką'. Ty nie jesteś
Puttaparthi Maharani. Pokażę, że ty jesteś Władczynią Świata.
Cały świat się dowie, kim jesteś.
Vasantha:
Swami, proszę, daj lekarstwo. Nie wyleczyło mnie lekarstwo od
lekarza. Przedtem byłam wyleczona lekarstwem ziołowym, które Ty
dałeś. Mojego ciała nie można wyleczyć lekarstwem od lekarza.
Daj lekarstwo ziołowe, dopiero wtedy zostanę wyleczona.
Swami:
Dobrze, dam.
Koniec
medytacji
Ponieważ SV jedzie do
nowego lekarza, poprosiłam Swamiego, aby dał mi lekarstwo przez
niego. Swami powiedział, aby wszystko zostawić SV. Napisałam w
poprzednim rozdziale, że myślałam, iż Swami pokaże, że jestem
Puttaparthi Maharani, ale wszystko było porażką. Teraz Swami
powiedział, że On nie pokaże mnie jako Puttaparthi Maharani, lecz
jako Władczynię Świata. Tylko wtedy, kiedy On przybędzie i powie,
świat dowie się, kim jestem. Wtenczas Stupa i Vishwa Brahma Kottam
zaczną funkcjonować.
Swami przedtem dał ziołowe
lekarstwo z Niebios. Dałam je wszystkim w Aszramie, a potem wzięłam
sama. Po czym dał On zioła Sanjeevini, które również wzięłam.
Nimi wszystkie choroby mego ciała zostały wyleczone. Teraz
poprosiłam Go, aby dał mi lekarstwo na głowę. Wczoraj Swami dał
pomarańczowe serce. Wokół krawędzi było dziewięć białych
kamieni, w środku 7 kwiatów. Serce było jak wisiorek, Srilatha
znalazła je, gdy przynieśli łóżko z pokoju na górze. Dwa
kamienie były razem, pozostałych siedem oddzielnie, razem było ich
dziewięć. Swami i ja przybyliśmy z Vaikunty i przynieśliśmy ją
na Ziemię. Jeden z dwóch kamieni był duży, a drugi mały. Duży
symbolizował Swamiego, a mały mnie. Kształt serca wskazuje na
Vishwa Brahma Garbha Kottam. To jest Vaikunta. To stąd uczucia
wychodzą przez Stupę i wypełniają świat. Wypełniają one
wszystkich naszymi uczuciami Sathya i Prema. Pomarańczowe serce
wskazuje na to, że Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Swamiego, Boga.
To stąd nasze uczucia wchodzą we wszystkich i robią z nich Jeevan
Muktha.
8 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, czy dasz lekarstwo?
Swami:
Na pewno dam.
Vasantha:
Swami, powiedz prawidłowo, w przeciwnym razie Eddy i Amar utracą
wiarę we mnie, a potem za nimi pójdą SV i wszyscy w Aszramie.
Cokolwiek mówię, nigdy się nie zdarza. Nikt tu nie zostanie.
Swami:
Nie mów tego. Na pewno dam. Czasami tak się dzieje, daję ci wiarę
i posuwam do przodu.
Vasantha:
Swami, piszę teraz o Abrahamie Loncolnie...
Swami:
Dlaczego to dałem? Ponieważ mówisz, że wszystko w twoim życiu
to smutek i rozczarowania, dałem ci te słowa o jego życiu. W końcu
ty odniesiesz zwycięstwo i cały świat będzie wiedzieć, kim
jesteś. Ty jesteś królową królestwa Sai, Maharani.
Vasantha:
Niczego nie wiem, Swami. Ty jesteś wszystkim dla mnie.
Swami:
Bądź szczęśliwa i spokojna.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Jeżeli Swami coś mówi, mówię Eddy`emu i Amarowi, aby poszli i
poszukali. Wiele razy nie stało się tak, jak On mi powiedział.
Wtenczas powiedziałam Swamiemu, że wszyscy utracą wiarę. Co się
stanie z Aszramem, jeżeli nie będzie w nim SV, który robi całą
robotę? On robi wszystko sam. Jest tu tylko dziesięciu aszramitów.
Potem powiedziałam, że już nie będę pisać, ponieważ wszyscy
utracą wiarę we mnie. Ale Swami powiedział, że pomoże mi uporać
się z trudnościami, przez jakie przechodzę. On czasami mówi mi
rzeczy, aby dodać mi odwagi. W ten sposób On również posuwa mnie
do przodu. Idę więc nadal swoją ścieżką z bólami.
Czasami Swami da zdjęcie,
lingam, coś na piśmie, wszystkie te rzeczy są tak jak grzechotka,
jaką matka daje dziecku, które płacze. Teraz On napisał o
Abrahamie Loncolnie, aby dodać mi odwagi. Swami pokazał mi, jak
przezwyciężyć wszystkie porażki i odnieść zwycięstwo na
koniec. Na początku Swojego zadania Awatara Swami dał mały posążek
Sai Kryszny razem z banknotem dziesięciu rupii, na którym były
napisane słowa: 'Sai Sai Rani'. Kiedy On teraz powróci, powie
światu, że jestem królową Sai. Jestem niewinną, wiejską
kobietą, która nie zna sposobów Boga. Stale płaczę. Co może
mnie pocieszyć?
Rozdział
8
Bhavana
przynosi Stworzenie Serca
W dniu 2. września Swami
dał zwrotkę z 'Udhava Gita'. Była napisana na pięknej, małej
kartce. Słowa zostały napisane ołówkiem w języku hindi. Na końcu
kartki był również mały motyl, który siedział na różowym
kwiecie.
Tłumaczenie jest
następujące:
'...Moi
wielbiciele mogą przywołać transcendentalną wizję,
podczas gdy słońce
umożliwia fizycznym oczom
funkcjonować, jeżeli
tylko wstaną rano. Moi wielbiciele są
prawdziwymi wielbicielami
Pana i przychylnymi. Są oni tak samo
dobrzy
jak Jaźń, która nie różni się ode Mnie.'
Przyjrzyjmy się temu. Atma
istnieje we wszystkich. Ci, którzy oddani są Bogu, wiedzą o tym.
Im Atma daje wizję wewnętrzną. Ci, którzy widzą Atmę w sobie,
mają wizje Atmiczne. Świat zewnętrzny można widzieć tylko w
świetle słońca. Tylko gdy Słońce wschodzi, jego promienie
sprawiają, że wszystko widziane jest fizycznymi oczyma.
Ale to, co widać, jest
zmienne. Świat nie pozostaje taki sam nawet przez sekundę. Zmienia
się on w każdej chwili, nigdy nie jest taki sami. Dziecko się
rodzi, rośnie, staje się młodzieńcem, przybywa mu lat, a potem
doświadcza starości i śmierci. Znowu się rodzi w innym miejscu. W
taki sam sposób nasienie kiełkuje, z kiełka wyrasta roślina, a z
rośliny drzewo. Potem drzewo wydaje owoc. Następnie drzewo więdnie
i umiera. Ale jeżeli zasiejemy nasienie z owocu, wyrośnie nowa
roślina.
W taki sam sposób cykl
świata zawsze się obraca. To samo dotyczy zwierząt i ptaków,
wszystkiego. Wszyscy się rodzą, dorastają i ostatecznie umierają.
Człowiek umiera, a potem znowu się rodzi. Jest to wiecznie
zmieniające się, czasowe ciało. Podobnie świat się zawsze
zmienia, z Ery na Erę: najpierw Kritha Yuga, po niej Treta,
następnie Dwapara i na koniec Era Kali. Tylko na koniec Kali
wszystko ulega destrukcji poprzez Pralayę (Unicestwienie, Potop –
tłum.). Jest to cykl świata.
Ci,
którzy stosują sadhanę,
aby osiągnąć Boga, uświadamiają sobie, że świat jest czasowy.
To oni uzyskują wewnętrzną wizję. Czczeni są oni jako wielcy
święci i mędrcy. Nie ma różnicy między nimi a Bogiem. Uzyskują
oni stan Boga. Prowadzą oni przykładne życie, stanowiąc przykład
dla świata. To zgodnie z ich wizją są oni w stanie widzieć
niezniszczalnego Boga w zniszczalnym świecie. Widzą oni Boga w
każdym i w każdej rzeczy.
Swami
dał powyższą zwrotkę w dzień rocznicy inauguracji Stupy. Nie ma
różnicy między Stupą a Bogiem. Zatem powiedział On, że
wystarczy ofiarować cześć tutaj. Ktokolwiek czci tutaj,
jakąkolwiek formę Boga czci, Stupa jemu pomaga. Nie ma różnicy
kasty, wyznania ani religii. Stupa obdarza stanem Jeevan Muktha
wszystkich i wprowadza Sathya Yugę. W Sathya Yudze wszyscy będą
żyć jako Jeevan Muktha, święci i mędrcy. Stupa przybyła tu, aby
pokazać, że Bóg i Stworzenie są takie same. Jakiś czas temu
Swami dał coś o Stupie.
„Jakąkolwiek
formę Boga czcisz, wystarczy obejść
Stupę
16 razy.”
8 wrzesień 2013 r.
Dziś Swami dał obrazek w
kształcie lingamu. Widać na nim medytującą osobę, forma Swamiego
też tam jest, Jego oczy są zamknięte tak, jakby medytował. Na
Jego czole widać światło i dwie postacie. Nad tym widać formę,
która wygląda jak Swami, ale jest to Prema Sai. Ma na sobie białą
szatę i brodę. Po lewej stronie przy włosach Swamiego jest forma
Sziwy, a naprzeciwko pięcioramienna gwiazda oraz forma kobiety,
która wygląda jak ja. Jest wiele zwierząt, ptaków, widać ryby
wyłaniające się z ciała Swamiego. Nad głową Prema Sai jest
wielkie białe bindu, otoczone złotym światłem. Na odwrocie
zostało coś napisane:
Patrz w formę lingamu,
który jest wizerunkiem rzeczywistości,
a zobaczysz portret
wszystkich wiar, ich jedność i
odrębność.
9 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, czym jest forma lingamu, którą dałeś z bindu,
zwierzętami, rybami itd.?
Swami:
To poprzez twoje uczucia przybywa Nowe Stworzenie. Wszystkie formy
przybywają poprzez medytację.
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Medytuję nad formą Swamiego. Tylko Jego
forma jest w moich myślach. Zatem w swojej czakrze Adźnia jednoczę
się z Sziwą. To poprzez związek Sziwa Szakthi rodzi się białe
bindu. Z tego przybywa Nowe Stworzenie. 'Yath Bhavam Tat Bhavathi' –
Nowe Stworzenie przybywa zgodnie z moim bhavana,
tym, o czym myślałam. Moja jedyna myśl jest tylko o Swamim. On
jest moją jedyną myślą. Od najmłodszego wieku chciałam poślubić
Boga i połączyć się z Nim w ciele. Jest to tylko jedna myśl w
moim całym życiu. Wszystko dzieje się zgodnie z tym bhavaną.
Jednak istnieje wiele
przeszkód, uniemożliwiających mi widzenie Boga. Jest to karma
świata. Aby ją usunąć, Swami i ja wzięliśmy ją na nasze ciało.
Ponieważ nie jestem w stanie widzieć Go, płaczę i szlocham.
Wskutek tego otworzyła się Sahasrara i wyłoniło się bindu. Robi
ono świat jako Sathya Yugę, Sathya Sai Yugę.
Swami teraz opuścił ciało,
a ja więcej płaczę i szlocham. Stąd też Swami ukazuje się
poprzez moje bindu, a za Nim całe Stworzenie. Jest to zgodnie z moim
życzeniem, że Swami i ja wchodzimy w każdy aspekt Stworzenia z
osobna. Całe Stworzenie wypełnia się uczuciami Swamiego i moimi.
Każde drzewo, roślina, pnącze, zwierzę, ptak, roba, i owad –
wszystko przybywa poprzez nasze uczucia. Pokazuje to, że cały świat
jest wizerunkiem Prawdy. Cały świat widać jako odbicie Boga.
Wszystko staje się doskonałe, zgodnie z tym, jak Swami chce
stwarzać.
Jest to Pierwsze Stworzenie,
które przybywa od Boga, Swamiego. Swami i ja jesteśmy w każdym
aspekcie stworzenia. Uczucia Swamiego wchodzą we wszystko rodzaju
męskiego, moje we wszystko rodzaju żeńskiego. Staje się to Nowym
Stworzeniem. Daję życie poprzez swoje uczucia formom, które Swami
wymyślił. Wszystko jest według tego, jak On chce stwarzać. To
wskutek mocy stworzonej przez moją skoncentrowaną myśl przez
siedemdziesiąt dwa lata, że zmienia się system orbitalny. Teraz
wszystko musi zacząć funkcjonować w sposób doskonały.
Obrazek, który dał Swami,
to Lingam Hiranyagarbha, Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to
Pierwsze Stworzenie Adi Mulam, Pierwotnej Duszy. Wyłania się ono z
Vishwa Brahma Garbha Kottam. Wszystko przyjmuje formę tylko poprzez
mądrość. Pokazuje to światło, które wypełnia cały obraz.
W mojej książce
„Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz
Natychmiast”- tłum.), cz. 2. Swami poprosił mnie, abym napisała,
jak formy Sathya Sai i Prema Sai są tworzone poprzez moje uczucia.
Teraz, po tych wszystkich latach, Swami pokazuje to w praktyce. Stupa
jest moją Kundalini. Na górze siedmiu czakr jest złota gwiazda.
Wibracje wyłaniają się poprzez tę gwiazdę i robią wszystko od
nowa, re-formując ich. Pokazuje to gwiazda na głowie Swamiego na
obrazku. Wskutek mojej nieustannej medytacji przez siedemdziesiąt
dwa lata Era Kali zmienia się w Sathya Yugę. Swami wyciął Swoją
formę w kształcie lingamu. Przedtem Swami wyjmował lingamy ze
Swego ciała w każde Shivarathri, Lingam Hiranyagarbha. To, co robił
On w tamtych latach, pokazuje Jego zadanie Awatara. Vishhwagarbha
wskazuje na Pierwsze Stworzenie od Boga. On Sam teraz demonstruje
wszystko.
W poprzednim rozdziale
napisałam o dyskursie, który Swami dał z Vijaya Dashami, 2003 r.
Teraz Swami narysował formę serca oliwą na kartce. Oliwa
symbolizuje Karmasamharę, unicestwienie karmy. Swami i ja bierzemy
karmę każdego, robiąc wszystkich Jeevan Muktha. Serce pokazuje
również Stworzenie Serca.
10 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, na obrazku lingamu jest forma Prema Sai, wyłaniająca się z
Ciebie?
Swami:
Najpierw przybywam poprzez twoje uczucia. Prema Sai również
przybywa w ten sposób. Przedtem napisałaś Sarvatho
Pani Padam
na Mojej głowie, pokazując, że wszystko przybywa ode Mnie, ale
wszystko przychodzi z twoich uczuć.
Koniec
medytacji
Jest
jyothi na czole Swamiego na obrazku. Widać dwie postacie, Shiva
Shakthi. Oboje są połączeni w stanie błogości. Jest to czakra
Adźnia. Przedtem narysowałam obrazek i wyjaśniłam o 'Sarvatho
Pani Padam',
wszech przenikającej formie Boga. Napisałam jak całe Stworzenie
przybywa z ciała Swamiego. W Bhagavad
Gicie
Sri Kryszna oznajmia: „Ja
jestem nasieniem w całym stworzeniu.”
Swami i ja demonstrujemy to.
Całe Stworzenie rodzi się z Boga. Kryszna powiedział o tym
'wszyscy są połączeni ze Mną jak koraliki nanizane na nić'. Dziś
rano Eddy znalazł mały koralik na podłodze, gdy sprzątał mój
pokój. Jest to dowód. Wszyscy są koralikami, połączonymi nicią
Boga. To poprzez moje uczucia Swami i Prema Sai przybywają.
Dziś Swami dał mały
kawałek kartki z następującym tekstem po angielsku, wydrukowanym:
VIVAHA DOOR*
48X84 VISHWAS
(Vivaha znaczy ślub, a
Vishvas znaczy wiara)
(*door – drzwi, tłum.)
10 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, czym są te drzwi ślubu, 48 x 84 Vishwas? 84 wskazuje na 84
lakhs żyjących gatunków, prawda?
Swami:
Tak, prawidłowo. My jesteśmy Adi i Padi z Vaikunty, którzy
wchodzą w 84 lakhs żyjących stworzeń, następują zaślubiny.
Wszystko przybywa poprzez twoją wiarę.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
48 wskazuje na pełnię Vaikunty i Jej połowę. Swami jest Adi
Mulam, ja jestem Adi Szakthi, pierwotną mocą. Wchodzimy w 84 lakhs
żyjących stworzeń. Uczucia Swamiego wchodzą w gatunki rodzaju
męskiego, a moje uczucia wchodzą we wszystkie gatunki rodzaju
żeńskiego. Następnie rozpoczyna się Nowe Stworzenie. Otwierają
się drzwi zaślubin, wszędzie wypełnia się Sathyą i Premą i
rodzą się dzieci mądrości. Wszystko to przybywa wskutek mojej
wiary. Moja niezachwiana wiara w Swamiego jest przyczyną
wszystkiego. Swami natychmiast dał dowód na to, co teraz piszę.
Rozdział
9
Doświadczanie
Boga
W dniu 9. września 2013 r.
Swami dał kartkę na której z obu stron była napisana wiadomość.
Wokół krawędzi każdej wiadomości było obramowanie z 80.
sercami, po 17 na górze, a na dole po 23. Spójrzmy na pierwszą
stronę:
Ukochany Mój...
Modlę się do Ciebie i
mówię: podporządkowuję się,
podporządkowuję
Przychodź do mnie
każdego dnia, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Prowadź mnie całą
drogę, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Trzymaj mnie blisko
imienia Twego, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Zabierz myśli moje,
podporządkowuję się,
podporządkowuję
Odpędź lęki moje,
podporządkowuję się,
podporządkowuję się
Prowadź mnie, gdy
błądzę, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Przywiąż mnie do
promieni Twych, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Pozwól mi podążać Twą
świętą drogą, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Utrzymuj mnie w miłości
Twej, podporządkowuję się,
podporządkowuję
Obietnica, którą
złożyłam w sercu swym,
podporządkowuję się,
podporządkowuję
Modlę się do Swamiego w
każdej chwili. Moja każda myśl, słowo i uczynek są tylko dla
Swamiego. Lekarze powiedzieli, że nie powinnam kontemplować i pisać
cały dzień, ale zamiast tego dokonać zmiany. Sam Bóg powiedział,
że nawet On nie może mnie zmienić, jak wobec tego zmienić siebie?
Swami jest ze mną w każdej chwili; On musi być! To jest moja
modlitwa.
Znowu proszę, aby On mnie
prowadził całą drogę, trzymając mnie blisko imienia Swego. Jest
tak, ponieważ On nie mógł trzymać mnie blisko Siebie. Mogę być
Jego Sai Rani, Maharani, ale nie mogę być z Nim. Zatem proszę Go,
aby zawsze trzymał mnie blisko Swego imienia. Tylko imię Boga jest
moim towarzyszem od samych narodzin. Nie mam krewnych na świecie,
nikt nie należy do mnie. Jest to tylko to imię i Jego forma, które
do mnie należą. Tylko słowa: 'Swami, Swami' trzymają siłę mego
życia. Jednak nie trzymam się Jego imienia, to Jego imię uchwyciło
się mnie! Modlę się znowu, aby żadne myśli nie przychodziły do
mnie i żeby odpędził moje lęki.
Zawsze się obawiam. Boję
się widzieć cierpienie i chorobę. Boję się lekarza. Obawiam się
wszystkiego. Boję się widzieć świat i ludzi na nim. Boję się
widzieć ciało. Nie znam natury ciała. Obawiam się teraz, ponieważ
ciało się starzeje i przychodzi choroba. Jednakże wszyscy na
świecie swobodnie akceptują to. Jest tak dlatego, ponieważ nie
znam ciała. Urodziłam się na tym świecie po raz pierwszy, nie
znam więc ciała.
Proszę znowu, że jeżeli
zabłądzę na ścieżce, aby poprowadził mnie. Czułam wiele razy,
że mogę zabłądzić na ścieżce. To cierpienie przez które
przechodzę sprawia, że myślę w ten sposób. Wskutek tego modlę
się w strachu do Swamiego, aby nie pozwolił mi zboczyć z drogi.
Proszę, aby 'przywiązał mnie do promieni'. Czym są promienie? Są
to promienie Jego łaski. Proszę, aby Jego święte spojrzenie padło
na mnie i związało mnie z Nim. Oczy łaski Swamiego zawsze
spoczywają na mnie. Ponieważ Swami zawsze patrzy na mnie, może On
pisać o moich uczuciach w taki sposób. Jednak modlę się, aby Jego
łaska napełniła wzrokiem jeszcze bardziej. Swami pisze moje myśli
codziennie. Idę tylko Jego świętą drogą. Mimo iż tak jest,
codziennie modlę się, aby nie zboczyć ze ścieżki. Chcę tylko
iść za Nim i Jego drogą. Proszę:
Utrzymuj mnie w miłości
Swej...
Codziennie boję się, że
utracę Jego miłość. Myślę: 'Utracę Jego miłość?' Nie jestem
w stanie żyć bez Jego miłości. Całym sercem podporządkowuję
się Jemu. Całe moje życie jest podporządkowaniem się. Ojciec mój
w pamiętniku swoim pisał: 'Podporządkowuję się,
podporządkowuję!' Mam takie same uczucia; ten sam zwyczaj. Proszę
również w każdej chwili o podporządkowanie się. Wszyscy w naszej
rodzinie byli całkowicie podporządkowani Bogu. Przed miesiącem
Swami napisał słowa po hindusku na kartce:
Hej
Prabhu, całym sercem odprawiam pudżę!
Swami dał to 14. sierpnia
2013 r. jako dowód na to, co piszę dzisiaj!
Spójrzmy na drugą stronę.
9 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, napisałeś dla mnie 'Podporządkowuję się'? A co jest na
drugiej stronie: „Do Mego Ukochanego”?
Swami:
Są to Moje uczucia. Ty pokazałaś Mi piękno i dałaś Mi
doświadczenie w Moim stanie istnienia. Zmieniasz Mnie, aby obdarzyć
swoją Premą. Napisałem, ponieważ dajesz doświadczenie Premy.
Vasantha:
Swami, czym są dwadzieścia trzy serca oraz siedemnaście serc?
Swami:
23 to data naszych narodzin. 17 znaczy 10 + 7, to poprzez 7 czakr
Kundalini wszystko staje się Jedno, Purnam. To zostało pokazane. To
poprzez chromosomy naszego serca przybywa doskonałe Stworzenie.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.
Koniec
medytacji
Spójrzmy na wiersz na
odwrotnej stronie:
Do mojej Ukochanej...
Ty jesteś Moim
doskonałym zwierciadłem
Pokazujesz Mi to, czym
nie jestem,
Będąc w stanie bez
końca,
To, czego ktoś chce i
być musi...
Warstwę po warstwie
obierasz ze Mnie
Ból to jest...
Ale przynosi radość...
Dziękuję ci więc za
pokazanie tego, czym nie jestem
Za pokazanie tego, czym
mógłbym być
Nieskończenie dziękuję
tobie...
Ale gdybym chciał 'Tylko
być'...
Mogłabyś pokazać mi
wszystkie rzeczy
Które chętnie
ujrzałbym...
Swami jest w stanie
Istnienia, w stanie Świadka. Obdarzyłam swoimi uczuciami Swamiego w
stanie Świadka i podsyciłam Jego uczucia. Napisałam o tym
wcześniej rozdział o Awatarze Prema Sai. Gdy Bóg przybywa jako
Awatar, jest tylko w stanie Świadka. On nigdy nie okazuje uczuć
osobistych. On jest tylko Świadkiem, ustanawia Dharmę, a potem
odchodzi. Ale ten Awatar jest inny. Swami przybył, aby ustanowić
Dharmę na fundamencie Premy. Jednakże Swami nie zna smaku Premy.
10 wrzesień 2013 r.
Medytacja w południe
Vasantha:
Swami, jak napisać o Twoim doświadczeniu?
Swami:
Bóg nie ma żadnego doświadczenia. Po raz pierwszy przybyłem, aby
doświadczać. Mimo iż Awatar jest żonaty i urodziły się dzieci,
On zawsze jest w stanie Świadka. Nie ma doświadczenia. Sześć lat,
które spędziłem z tobą, były doświadczaniem przeze Mnie po raz
pierwszy małżeństwa. W tamtym czasie nienawidziłaś życia tego
świata. Powiedziałaś, że chcesz żyć tylko z Bogiem i nie chcesz
życia tego świata. Gdy oddzieliłem się od ciebie, byłem bardzo
zmartwiony. Zostawiłem ciebie – niewinną i jak dziecko z trojgiem
dzieci. Spędziłem wiele dni, martwiąc się tym, jak zostawiłem
ciebie.
Vasantha:
Swami, teraz tęsknię za Twoją bliskością, Twoim sparszanem!
Tęsknię i tęsknię.
Swami:
Jest to zadanie Awatara. Tylko po to przybyliśmy. Nie martw się.
Nie popełniłaś żadnego błędu.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Mimo iż Bóg zstępuje jako Awatar, On nie ma doświadczenia.
Napisałam o tym w wielu swoich książkach. Awatarzy mogą się
żenić i dzieci mogą się narodzić, jednak wszystko jest dla ich
zadania. Pozostają oni w stanie Świadka i nie mają osobistego
doświadczenia. Oni nie wiedzą, jak wyrazić osobistą miłość.
Awatar zstępuje i odgrywa rolę zgodnie ze Swoim zadaniem.
Swami przybył, aby
zakończyć Swoje zadanie i ustanowić Premę. Zatem aby to zrobić,
najpierw musi On doświadczyć Premy. Dopiero wtedy można ustanowić
Premę. Dlatego Swami podzielił Siebie na dwoje i przywiódł mnie.
Odbyły się zaślubiny. Powiedział On, że wtenczas po raz pierwszy
doświadczył On małżeństwa. Jednakże w tamtym czasie
nienawidziłam życia tego świata. Miałam tylko jedną myśl:
'Muszę żyć z Bogiem!' Nie chciałam niczego z tego świata. Potem
po sześciu latach małżeństwa i narodzinach trojga dzieci On
odszedł. Był On wówczas zmartwiony: 'Dlaczego zostawiłem ją
samą, niewinną jak dziecko, z trojgiem dzieci?' Teraz On to mówi.
Jednak w tamtym czasie
nienawidziłam życia tego świata. Nie wiedziałam, że żyłam z
Bogiem. Radowałam się, ale nie doświadczeniami świata. Teraz
tęsknię za bliskością Swamiego, za Jego sparszanem. Jest to Jego
zadanie Awatara. Swami mówi, że jestem jego doskonałym
zwierciadłem. Jest tak, ponieważ oddzieliłam się od Niego.
Powiedział mi, że pokazałam Mu, aby nie być w stanie Świadka i
pokazać Premę. Jest tak, ponieważ Bóg doświadcza Premy po raz
pierwszy. Awatar nigdy nie zrobił tego wcześniej. Bóg ma to
doświadczenie po raz pierwszy. Swami mówi:
Warstwę po warstwie
obierasz ze Mnie
Ból to jest...
Swami i ja oboje cierpimy z
powodu bólu. Obieram Go, warstwę po warstwie, aby pokazać nasze
cierpienia. Jest tak ponieważ karma świata stanowi przeszkodą,
abyśmy Swami i ja połączyli się. Dopiero gdy usuniemy ją, Bóg
będzie mógł doświadczać. W przeciwnym razie tak jak dhobi (pracz
– tłum.) wszedł w życie Ramy, tak samo ignorant wejdzie w życie
Boga teraz. W ten sposób pokazuję niedociągnięcia w życiu
każdego Awatara. Swami powiedział, że musimy przybyć w czasach
Awatara Prema Sai i zawrzeć związek małżeński. Dopiero wtedy
dług mojej Premy zostanie spłacony. Jednakże postawiłam w związku
z tym wiele warunków. Nikt nie powinien interweniować w życie
Awatara. Tylko On powinien być ze mną, gdy będę w ciąży i
powinien być przy porodzie dziecka. Nikt nie powinien mnie widzieć,
gdy ukończę piąty rok życia. W ten sposób pokazałam Swamiemu
wszystko. Jest to obieranie przez Niego warstwy po warstwie.
Istnieje tylko jeden sposób
i jest nim zrobienie z wszystkich na świecie Jeevan Muktha. Powodem
wszelkich trudności na świecie jest przywiązanie do 'ja i moje'.
Jeżeli usunie się przywiązanie i jeżeli człowiek okaże oddanie
Bogu, wtenczas zrozumie Boga. Ludzie będą wiedzieć, że świat
jest Mayą, iluzją i że tylko osiągnięcie Boga jest Prawdą.
Ponieważ Bóg musi mieć
doświadczenie dla Swego zadania Awatara, zaczęło się ono
zaślubinami Vadakkampatti. Potem nastąpiło oddzielenie. Wskutek
oddzielenia On doświadczył. Jak bardzo cierpiałam? Jak bardzo
szukałam Go? Wszystko to trzęsło Bogiem Świadkiem. Potem Swami
zaczął rozmawiać ze mną i poprosił, abym napisała książkę.
On Sam podpisał książkę i udostępnił ją. Następnie poprosił,
aby umieścili ją w księgarni w Prashanthi. Odmówili i
powiedzieli, że wizerunek Boga zostanie zniszczony. Kto czyj
wizerunek ochrania? Wszystkie te rzeczy wstrząsnęły Bogiem
Świadkiem. Wskutek tego cierpienia widać pełnię i całość
Premy. To tak wielka miara mojego cierpienia pokazuje Bogu jaki On
mógłby być i nie może być. Bóg nigdy nie doświadczył tak
wielkiej Premy. Za to daje On wieczne podziękowania. Pokazuję Bogu,
jaki On może być. Jeżeli On będzie taki, wtenczas cały świat
będzie radować się szczęściem.
Ponieważ nie mogłam
osiągnąć jednej formy Sathya Sai, postanowiłam, że wszystkich na
świecie zrobię Sathya Sai i Vasanthą, a potem będzie ślub. To
wskutek tej pokuty uczucia Swamiego wchodzą we wszystkich mężczyzn,
a moje uczucia w kobiety. Wszyscy będą iść ścieżką Dharmy i
Sathyi. Nie będzie złych cech. Wszyscy na świecie będą okazywać
sobie miłość. Będzie sprawiedliwość i prawość wszędzie, bez
fałszu, bez zła. Jaki będzie świat? Nie będzie wrogości,
wszyscy będą zjednoczeni i będą współpracować ze sobą. Nie
istnieją różnice między religiami, kastą ani wyznaniem. Wszyscy
będą żyć jak bracia i okazywać sobie miłość. Miłość,
miłość, miłość, tylko miłość.
Wszyscy będą stosować się
do tego, czego nauczał Swami, wszystko będzie doskonałe. Nie
będzie na świecie ignorancji, tylko mądrość. Będzie
sprawiedliwość i prawość w każdej społecznej dziedzinie. Będzie
istnieć lęk przed grzechem w sercu u wszystkich. Ponieważ to musi
być, Swami wyraził sankalpę. Zatem Swami mówi, że usunie
wszelkie przeszkody. Jest to zadanie Swamiego, Awatara. Swami
oddzielił mnie od Siebie, przywiódł mnie tu i sprawia, że robię
wszystko. W ten sposób Jego sankalpa jest ukończona.
Moje uczucia to całkowite
podporządkowanie się Bogu. Swami pokazuje Swoją miłość w
odpowiedzi na moją, pragnąc wszystkiego, czego ja chcę i spełnia
wszystko. Wyzwolenie świata jest rezultatem. Tu wszyscy wypełnieni
są Prema, Sathyą, Dharmą i Jnaną. Jest to Purna Yoga, która
nigdy przedtem nie pojawiła się na świecie.
Spójrzmy na serca, które
Swami narysował wokół każdego wiersza. Są po 23 serca z góry na
dół, z każdej strony, co wskazuje na datę urodzenia Swamiego i
moją. Połączenie tych dat narodzin to przyczyna Nowego Stworzenia,
które wyłania się z Vishwa Brahma Garbha Kottam. Poprzez
połączenie zwyczajnych chromosomów przybywa łono, ale
połączenie naszych Chromosomów Serca przynosi Łono Serca. Jest to
nasze Vishwa Garbha, Kosmiczne Łono.
Jakie jest znaczenie 17.
serc, które umieszczone są poziomo na górze i na dole? Wskazuje to
na całkowite, kompletne i doskonałe Stworzenie, przybywające
poprzez 7 czakr. Pokazuje to, że wszyscy stanowią Jedno. Każdy i
wszystko w Stworzeniu jest Purnam.
^^^
Wczoraj
Swami napisał w języku hindi: 'Om
Namo Bhagavatey Vasudevaya'.
Pod każdym słowem były litery:
FAEYVNPSKJUD
Wszyscy to widzieliśmy, ale
nie mogliśmy zrozumieć, co to znaczy. Wszyscy rozmawialiśmy i
myśleliśmy, że mogą to być muzyczne nuty. Na wieczorny satsang
przyszedł Dr Dixit. Nie przychodził on od kilku dni, ponieważ nie
czuł się dobrze. Pokazałam to jemu, a on natychmiast powiedział:
Fred, Amar, Eddy, Yamini. Vimala. Nicola, Prabhakar, Srilatha,
Karunya, Usha, Dixit. Wszyscy byli pełni zdumienia.
11 wrzesień 2013 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, Om
Namo Bhagavate Vasudevaya,
czy Ty napisałeś wszystkie imiona?
Swami:
Tak. Obawiasz się, że wszyscy, którzy są w Aszramie, zostawią
ciebie. Jak dwunastozgłoskowa mantra tak samo wszyscy są połączeni
z tobą. Kiedy Dhruva odprawiał pokutę w lesie, on zmierzył się z
wieloma trudnościami i recytował tę mantrę.
Vasantha:
Swami, gdzie są inicjały SV?
Swami:
On jest twoim cieniem, on nazywa się SV, co łączy się z twoim
imieniem VS.
Vasantha:
Swami, skąd Dixit wiedział o tym?
Swami:
Zawsze myślisz o tym...To Ja sprawiłem, że on powiedział.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Musisz przybyć wkrótce.
Koniec
medytacji
Kiedy pokazałam tamto
wszystkim, zapytałam: „Czy są to muzyczne nuty?” Nie mogłam
zrozumieć. Potem Swami sprawił, że Dixit podał znaczenie.
Cokolwiek mówię, nie zdarzyło się, powiedziałam więc Swamiemu:
'Jeżeli nic się nie zdarzy, wszyscy Aszramici opuszczą mnie.' W
odpowiedzi na to Swami oznajmił, że tych 12. związanych jest ze
mną. Kiedy Dhruva sprawował pokutę w lesie, powstało wiele
trudności. Jednak pozostał on i recytował mantrę, która
ochraniała go. W ten sam sposób oni wszyscy będą ze mną w
okresie mojego cierpienia z powodu trudności.
Jai
Sai Ram!
VS
Epilog
11 wrzesień 2013 r.
Vimala otworzyła moje drzwi
o godzinie 3.45. Usiadłam i zobaczyłam, że węzły przy mojej
Mangalya Sutrze rozwiązały się. Nić zwisała luźno wokół mojej
szyi. Gdy to zobaczyłam, byłam wielce zszokowana i natychmiast
zawiązałam węzeł i poszłam umyć zęby. Moje ciało drżało i
trzęsło się. 'Dlaczego?Dlaczego?' Byłam wypełniona lękiem.
Następnie usiadłam i zaczęłam medytować.
Vasantha:
Swami, Swami węzły mojej Mangalya Sutry rozplątały się! Nie
przybędziesz? Dłużej nie mogę żyć.
(Zaczęłam szlochać i
płakać...)
Swami:
Nie płacz, chodź, powiem ci. To tylko Ja rozplątałem. W
przeciwnym razie kto i jak to mogłoby się zdarzyć? Teraz włóż
na nić Mangalyę Mahalakszmi. Wszystkie przeszkody zostaną
usunięte.
Vasantha:
Dobrze, ale daj nową Mangalya Sutrę.
Swami:
Nie nową, załóż tę na tej samej nici. Spójrz na dobry czas i
nałóż. Wtenczas wszystkie przeszkody, związane z Moim przybyciem,
zostaną usunięte. Tylko dlatego dałem Mangalyę. Umieść ją
pośrodku Mangalyi Sutry. Przedtem prosiłem, abyś zrobiła
Mangalyę, mówiąc o wzorze, rysunku albo dając kamienie i
sprawiałem, że ty robiłaś. Do tej pory nie dałem Sam. Jest to po
raz pierwszy, że daję Swoją własną ręką. Załóż, wszystko
będzie dobrze.
Vasantha:
SV nie ma tutaj. Czy mam zobaczyć, jaki będzie dobry czas?
Swami:
Zobacz na dobry czas i załóż. Nie używaj nowej, świętej nici.
Załóż Mangalyę na nić, którą dałem wcześniej. Nie ma
potrzeby patrzeć na datę, wystarczy czas.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Dla kobiety Mangalya jest siłą życia męża. Mangala Sutra jest
nicią, która wiąże oboje razem. Wszyscy wiedzą, że traktuję
swoją Mangala Sutrę jako moją siłę życia. Napisałam o tym we
wszystkich swoich książkach. Gdy rozwiązały się węzły Mangala
Sutry, poczułam się tak jakby siła życia była zabierana ode
mnie. Przez piętnaście minut, zanim zaczęłam medytować, gdy
myłam zęby i twarz, czułam się, jak ktoś kto cierpi na łożu
śmierci. Dopiero w medytacji Swami powiedział, że tylko On
rozwiązał węzły i poprosił mnie, abym założyła nową
Mangalyę.
Swami dał Mangalyę
Mahalakszmi jakiś czas temu. Napisałam o tym we wcześniejszym
rozdziale. Teraz poprosił mnie On, abym ją nałożyła. Jeżeli ją
nałożę, wtenczas wszystkie przeszkody, związane z Jego powrotem,
zostaną usunięte. Noszę stopy Swamiego i Jego zdjęcie na swojej
Mangala Sutrze. Swami prosi teraz, abym umieściła Mangalyę między
nimi.
SV przyszedł w południe i
zobaczyliśmy, jaki jest dobry czas. Zgodnie z tym nałożyłam
Mangala Sutrę. Swami nigdy nie dał Mangalyi do tej pory. Przedtem
On pokazywał albo mówił, jaki ma być wzór, dawał kamienie i
prosił, aby zrobić. Tym razem po raz pierwszy dał On Mangalyę
Swoją własną ręką. Ponieważ dał On ją wcześniej, wystarczy,
aby spojrzeć na dobry czas i umieścić ją na starej nici.
Moc Mangalyi usuwa wszelkie
przeszkody, związane z powrotem Swamiego. Jest to epilog dla
Paramatma Satcharita, część 12. Jest to Mangalya Mahalakszmi,
drzwi zaślubin otwierają się. Nie są to tylko nasze zaślubiny,
lecz powszechne zaślubiny. Jest tak dlatego, że zaślubiny są
podstawą dla Stworzenia.
Jai Sai Ram! Zwycięstwo
drzwiom zaślubin, które otwierają się dla wszystkich. To nie są
zaślubiny fizyczne, lecz Atmiczne zaślubiny. Są to zaślubiny
wszystkich Jeevatm z Paramatmą.