piątek, 14 czerwca 2013

PARAMATMA SATCHARITA cz. 7





Sri Vasantha Sai

Prawa autorskie 2013 r. Sri Vasantha Sai Books & Publications Trust

Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadnej części tej publikacji nie można kopiować ani przekazywać w innej formie bądź też przechowywać w systemie umożliwiającym przechowywanie ani też tłumaczyć na inny język w żaden sposób bez uprzedniego pisemnego pozwolenia autorki, z wyjątkiem krótkich urywków lub cytatów, ze stosownym szacunkiem do niniejszej książki. Ta wersja jest wersją książki elektronicznej (e-book) w pliku chronionym, którego nie można reprodukować na żadnej stronie internetowej innej niż www.vasanthasai.org bez pisemnej zgody autorki.



Wszystkie książki tłumaczone są na język polski wyłącznie za zgodą Sri Vasanthy Sai i strzeżone są Jej prawami autorskimi.
Bez zgody Sri Vasanthy Sai nie wolno ich kopiować, ani rozpowszechniać. Istotne, aby czytać je w odpowiedniej kolejności. Można z radością dzielić się linką tego blogu, który posiada błogosławieństwo Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby i Jego Szakthi, Sri Vasanthy Sai.


Dedykacja

Kochany Swami,

Ofiaruję siódmą część
Paramatma Satcharita u Twoich
lotosowych stóp. Ty Sam dałeś i
napisałeś wszystko.

Twój kwiat ognia
VS

PARAMATMA SATCHARITA CZĘŚĆ 7

TREŚĆ

     1. Sutra Mukthi................................................1
  1. Więź z wolnością............................................7
  2. Nadi sprawdzają się.......................................13
  3. Pierwszy cud Rajy..........................................18
  4. Prawdziwy piknik...........................................21
  5. Artykuł o bhadżanach na Shivarathri...........25
  6. Kali rzuca wyzwanie Bogu..............................32
  7. Nowa forma Swamiego...................................37
  8. Bóg nigdy nie ucieka......................................45
  9. Urodzona ze stopami Pana.............................49
  10. Ścieżka Czystości...........................................53
  11. Boskie różnice................................................57
  12. Strzały łez..................................................... . 60
  13. Dzień pierwszy...............................................66
  14. Dzień drugi....................................................72
  15. Dzień trzeci – Kontrola Czystości..................78
  16. Nowa rewolucja..............................................83
  17. Adi Gita..........................................................88


Rozdział 1

SUTRA MUKTHI

Swami dał kawałek kartki w dniu 16. lutego 2013 r. z powiedzeniami na obu stronach. W medytacji zapytałam o nie Swamiego, a On powiedział, że powinnam napisać o każdym powiedzeniu. Poniżej jest spis:

  • Atma to Jeden – ciał jest wiele
  • Napełnij siebie Premą – Prema jest Bogiem
  • Zawsze bądź ze świadomością
  • Bądź szczęśliwy. Pozostaw innych szczęśliwymi
  • Mukthi to prawo naszych narodzin
  • Obowiązkiem człowieka jest osiągnąć Boga
  • Życie bez Premy to śmierć
  • Wolność to dotykanie czystą miłością
  • Prema to Dharma Sathya Yugi
  • Pragnienie osiągnięcia Boga daje ci wolność
  • Tylko uczucia odpowiedzialne są za niewolę lub wolność
  • Mądrość jest całkowita, gdy stosuje się ją w praktyce
  • Poświęcenie rozwija się poprzez Premę – Prema rośnie poprzez Poświęcenie
  • Poświęcenie jest kluczem do prawdy

^^^




Atma to Jeden, ciał jest wiele

Otrzymaliśmy narodziny w ciele człowieka, aby się tego nauczyć. Istnieje Jedna wszech przenikająca Atma. Wedy oznajmiają to jako Ekohum Bahusyam, od Jednego przychodzi wielu. To mówi Sri Kryszna w Bhagavad Gicie: „Ja jestem nasieniem wszelkiego stworzenia.” On jest nasieniem całego stworzenia.

Z małego nasienia pochodzi duże drzewo. Drzewo, pień, gałęzie, liście, kwiaty, zarówno dojrzałe, jak i niedojrzałe owoce – wszystko to pochodzi z jednego nasienia. Jest wiele kwiatów na gałęzi. Jednakże gałąź nie mówi tej, która jest niżej: „Ty jesteś nisko, ja wysoko!” Młody liść nie mówi do suchego: „Jestem młody, ty wkrótce spadniesz.” Nigdy on nie mówi w ten sposób.

Tak samo ci, którzy są bardzo bogaci i mają wysoką pozycję, nie powinni mówić do tych, którzy są niżej. Wszyscy są gałęziami jednego drzewa. Prestiż i pieniądze będą tylko przez chwilę. Podobnie jak młody liść, młodzi ludzie nie powinni obrażać starszych. Nie bądź dumny z tego, że jesteś młody. Młodość trwa krótką chwilę. Dojrzały owoc, widząc niedojrzałego, nie mówi: „Spójrz na mnie, jestem piękny i słodki. Ty jesteś kwaśny.” Pewnego dnia to piękno też zniknie.

Nie należy mówić: „Moja religia jest ważna, twoja jest marna.” Wszyscy są dziećmi tylko jednego Boga. Istnieje tylko jedna Atma w ciele u wszystkich. Całe Uniwersum to zaiste Atma Chaitanyam, co oznacza, że Bóg jest zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jeżeli Bóg zapragnie, może On uczynić wszystko. Zatem nikt nie powinien mieć żadnego rodzaju dumy w sobie. Nie dostrzegaj różnic rodów, wyznania, religii, kraju itd. Dzisiejszy milioner może stać się jutrzejszym nędzarzem. Dzisiejszy żebrak może być jutro milionerem. Zatem cokolwiek widzimy na tym świecie, jest grą jednej Chaitanyi, świadomości. Uświadomienie sobie tego jest Mukthi, wolnością. Nim to nie nastąpi, musimy się stale rodzić i umierać.

Gdy stosujemy sadhanę, odkrywamy, że nie jesteśmy ciałem i uświadamiamy sobie: „Ja jestem Atmą”. Doświadczenie to prowadzi nas do wniosku, że istnieje tylko wszech przenikająca Jedna Atma. Zostało to powiedziane w Narayana Suktham jako:

Antar Bahischa Tatsarvam Vyaapya Naaraayanah Sthitah

Zasada Narayana jest wewnątrz, na zewnątrz,
zaiste wszędzie. On jest wszech przenikający.

...Napełnij siebie Premą. Prema jest Bogiem

Jeżeli czujemy w sobie miłość, jest to Bóg. Bóg jest ucieleśnieniem Miłości. To pokazuje każdy Awatar, który przybywa. Swami, najpotężniejszy Awatar przybył i nauczał tak samo. Zwracał się On do wszystkich – ucieleśnienia miłości, Prema Swarupalara. Ponieważ Swami jest ucieleśnieniem Miłości, nazywa On wszystkich tak samo. Jedynie ten, kto nie ma Premy, widzi różnice. Krzyczymy na kogoś i mówimy: „Ty psie albo diable!”. Powodem jednak są te zwierzęce cechy w nas. Życie jest niczym innym lecz odbiciem, reakcją i oddźwiękiem. Świat jest naszym odbiciem. Dharmaraja i Duryodhana w „Mahabharacie” udowodnili to. Piszę o tej opowieści za każdym razem w swoich książkach. Jeżeli jesteśmy dobrzy, widzimy świat jako dobry. Jeżeli jesteśmy źli, wtedy cały świat wydaje się zły. Jeśli zatem napełnimy siebie Premą, będziemy widzieli Premę w każdym i we wszystkim. Bóg nigdy nie widzi żadnych różnic w nikim: 'to jest dobre, a tamto jest złe.' On obdarza miłością wszystkich. W taki sam sposób nasza Prema musi wzrastać. Jest to stan Boga. Bóg nie ma imienia ani formy:

Miłość jest Jego formą
Prawda jest Jego oddechem
Gdzie istnieje miłość, tam rzeczywiście mieszka Bóg.


...Zawsze bądź ze świadomością

Tylko jeżeli zawsze będziemy świadomi, będziemy mogli otrzymać owoc naszych narodzin. Świadomość jest niezbędna w każdej chwili; świadomość potrzebna jest umysłowi, intelektowi, zmysłom w każdej chwili. Jest tak dlatego, ponieważ złe cechy mogą przyjść w każdym czasie, z dowolnego kierunku. Musimy być więc przygotowani i mieć świadomość. Musimy praktykować bycie świadomym; tylko wtedy można osiągnąć Boga. Mahavakya oznajmia: 'Prajnanam Brahma'. Prajnana znaczy stała zintegrowana świadomość. Ten, kto uzyskuje ten stan, jest w stanie Boga. W tym celu potrzebne jest badanie samego siebie. Zawsze powinniśmy być świadomi każdej myśli, słowa, uczynku i serca. To Swami mówi jako OBSERWUJ (ang. WATCH):

  • swoje Słowa (Words)
  • swoje działanie (Actions)
  • swoje myśli (Thoughts)
  • swój Charakter
  • swoje Serce (Heart)

W każdej chwili musimy obserwować ze świadomością nasz umysł, myśli i słowa. Jest to praktyka mego życia. Stała świadomość doprowadziła mnie do obecnego stanu. Jeżeli będziemy mieli świadomość, urzeczywistnimy Prawdę.

...Bądź szczęśliwy, pozostaw innych szczęśliwymi

Jest to cel mojego życia. Zawsze to mówiłam wszystkim w swoim domu. Wychowywałam swoje dzieci, mówiąc im to. Zawsze bądź szczęśliwy, cokolwiek się dzieje, bądź szczęśliwy. Wtedy uczynimy szczęśliwymi innych naszymi słowami, uczynkami i zachowaniem. Nie mamy prawa ranić innych. Jeżeli będziemy mieli uśmiechniętą twarz, wówczas ci, którzy nas zobaczą, też będą się śmiać i uśmiechać. Jeżeli będziemy mieli ponurą minę, wtedy przyklei się to do innych. To zostało powiedziane, ponieważ świat jest zwierciadłem. Świat jest zaiste naszym odbiciem, co widać we wszystkich miejscach. Jakiegokolwiek cierpienia doznajemy, nie powinno to mieć wpływu na innych.

...Mukthi to prawo naszych narodzin

Urodziliśmy się, aby to uzyskać. Jednakże człowiek stał się niewolnikiem „ja i moje”. Trwa to z narodzin do narodzin. Zatem cierpi on, rodząc się stale ponownie. Uzyskanie stanu bez narodzin to Mukthi. Aby uzyskać stan Mukthi, pierwszą rzeczą jest konieczność uświadomienia sobie „kim naprawdę jesteśmy”. Jedynym obowiązkiem człowieka jest osiągnięcie Boga. Tylko dlatego człowiek się urodził; uzyskanie Boga to Mukthi.

...Obowiązkiem człowieka jest osiągnąć Boga – Życie bez Premy to śmierć.

Prema jest podstawą wszystkiego. Jeżeli będziemy mieli Premę, wtedy wszystko przyjdzie. Jeżeli człowiek wyraźnie rozumie swój obowiązek, wtedy wszystko przychodzi do niego samoistnie. Jeżeli człowiek rozumie, jaki jest jego prawdziwy obowiązek, przychodzi świadomość. Będzie on rozumieć, że trzeba osiągnąć Boga. Życie bez Premy to śmierć.

...Życie jest takie, jakie są uczucia.

To pokazałam na przykładzie swego życia i napisałam o tym w książce „Principle of Becoming God” („Zasada stawania się Bogiem” - tłum.). Napisałam tam, jak uczucia przyjmują formę poprzez siedem etapów. Są one następujące:

          1. Uczucia - Zasadnicza przyczyna
          2. Uczucia - Zniewolenie
          3. Uczucia - Mądrość
          4. Uczucia - Prawda
          5. Uczucia - Bhava
          6. Uczucia - Poświęcenie
          7. Uczucia - Stwarzanie/Bindu

Uczucia - Zasadnicza przyczyna: To uczucia są przyczyną naszych narodzin. Zgodnie z uczuciami rodzice, czas, miejsce i wszystko przybywa. Tylko uczucia decydują o wszystkim. Jest to 'zasadnicza przyczyna uczuć'. Zasadnicza przyczyna uczuć wskazuje 'uczucie dotyku'.

Cokolwiek dotyka serca i umysłu, powoduje powstanie uczuć.
Jest to 'uczucie dotyku.'

W moim życiu nikt inny prócz Swamiego nie dotknął mnie, ani nie wstrząsnął mną. Jest tylko 'Swami, Swami'. Cokolwiek człowiek widzi, pragnie tego umysł i zmysły. Jest to uczucie dotyku i stanowi zasadniczą przyczynę narodzin.

Uczucia – zniewolenie: Pragnienia to zniewolenie. Jest to przywiązanie: ja, moje ciało, moja żona, moje dzieci, moi rodzice, krewni. To „ja” oraz wszystko dokoła jest powodem tego, że człowiek rodzi się wielokrotnie i umiera. Człowiek musi się uwolnić od tego. Nim się urodziłeś, kim byli twoi rodzice? Kto był twoją żoną? Twoimi dziećmi? Po śmierci, kim oni są? Następnie przychodzą kolejne narodziny i nowa rodzina. Należy kontemplować w ten sposób. Kim jesteś? Co jest twoje? Tylko Bóg jest twój!

Gdy kontemplujecie w ten sposób, uczucia stają się mądrością. Najpierw powstaje uczucie, potem myśli, które z kolei stają się pragnieniami. Jeżeli usuniemy te uczucia na początku, nie staną się one myślami. To nieustanne myśli stają się głębokimi wrażeniami. Jeżeli pomyślicie o tym wielokrotnie, stanie się to mądrością. Tylko mądrość uwalnia człowieka z niewoli.

Kiedy byłam młoda, widziałam starość, chorobę i śmierć, płakałam i bałam się. Chciałam uciec od tego i analizowałam w różny sposób. W końcu ustaliłam, że jedyną ucieczką jest osiągnięcie Boga. To jest mądrość. Dzięki tej mądrości uchwyciłam się stóp Swamiego; moją jedyną myślą było, że ciało nie powinno umrzeć. Nie powinno ono upaść na ziemię. Wówczas przyszła do mnie silna myśl: „Zmienię to schorowane i stare ciało w młode i ofiaruję je Swamiemu.” Wskutek tej mądrości moje ciało staje się jyothi (czyt. dżjoti, światło – tłum.) i łączy się w ciele Swamiego. Powstała we mnie Vairagya (rozróżnianie – tłum.) oraz silna beznamiętność i wyrzekłam się wszystkiego dla Swamiego; uchwyciłam się tylko Jego. Pokazało mi to wiele prawd, dotychczas nieznanych światu. Dlatego jestem w stanie pisać o chwale i sławie tego najpotężniejszego Awatara, a nawet pisać o awatarycznych tajemnicach. W minionym tygodniu Riszi Kausika powiedział to samo. Są to uczucia mądrości.

Uczucia – Prawda: Jeżeli skierujemy nasze uczucia ku Bogu, będzie to Prawda. Jeżeli skierujemy je ku światu, będzie to nieprawda. Tylko Bóg jest Prawdą; wszystko inne to mithya, złudzenie. Nic nie jest prawdziwe. Jeżeli uświadomicie to sobie, uzyskacie Darszan Sathya, wizję Prawdy. Świat to maya. Ponieważ ludzie pogrążyli się w niej, stale rodzą się i umierają. Nie! Musicie kontemplować: „Co jest Prawdą, a co jest mayą?” Analizujcie. To oznajmiają Wedy i Upaniszady; wszyscy riszi powiedzieli. Święci i mędrcy pokazali to na przykładzie swego życia. Napisałam o tym w książce „Zasada stawania się Bogiem”. Wyjaśniłam wszystko szczegółowo. Narysowałam też wszystko na wykresie. Umysł mój skupiony był od samego urodzenia tylko na Bogu. Te 72 lata skupienia są przyczyną zmiany świata. Era Kali staje się Sathya Yugą. W ten sposób widzimy, jak ogromna moc istnieje w myślach.

Uczucia – Bhava: Stajemy się bhavana, (uczucie, podejście – tłum.), które mamy – Yath Bhavam Tat Bhavathi, jak myślisz, tak się staje. Kiedy byłam jeszcze dzieckiem, wyobrażałam sobie ślub z Kryszną. Teraz stało się to prawdą. Mój ślub odbył się tylko z Sai Kryszną i jest to zgodne z powiedzeniem: „Yath Bhavam Tat Bhavathi”. Życie każdej osoby indywidualnej układa się zgodnie z jej naturą. O czym myślisz, decyduje o twojej naturze i daje ci każde kolejne narodziny. Jak długo będziesz stale rodzić się i umierać? Wystarczy! Kontemplujcie. Ten najpotężniejszy Awatar przybył tu na 84 lata i nauczał. Jakie zmiany nastąpiły w twoim życiu? Odwróć swój umysł od świata i skieruj go ku Bogu. Prócz Boga wszystko inne to maya, iluzja. Nie chciej niczego z tego świata, odepchnij wszystko. To bhavana „ja i moje” jest powodem narodzin. Jeżeli ktoś ustali, kim jest, nie będzie już więcej cierpienia.

Moje życie jest przykładem. Zawsze śpiewałam pieśni Andal. Gdy usłyszałam opowieść o niej, pomyślałam, że też poślubię Boga i połączę się z Nim, jak ona. Mimo iż żyłam na tym świecie, moje uczucia były tylko dla Swamiego. To jest moje bhavana. Swami jest więc zawsze ze mną. Od młodego wieku żyłam także z Nim w świecie wyobraźni. To bhavana zaiste zmienia świat; robi Nową Erę, w której tylko Swami i ja będziemy żyć. Takie same bhavana jest we wszystkich moich pieśniach i wierszach. Cokolwiek napisałam, kiedy byłam młoda, było to z takim samym podejściem czyli uczuciem. Książki, które piszę, są z takim samym bhavana.

Uczucia – Stwarzanie: W książce „Zasada stawania się Bogiem” napisałam, że 10 lutego 2004 r. narysowałam obraz Swamiego, używając słów „I love You” („Kocham Ciebie” - tłum.), które utworzyły Jego formę. Swami powiedział, że pokazuje to, iż przynoszę Jego formę swoimi uczuciami. Moja uczucia bhavana przyprowadzają Go z powrotem. W 2004 r., kiedy narysowałam formę Swamiego, używając słów „I love You”, myślałam, że jest to zwyczajne. Teraz, 9 lat później, dostrzegam w tym nowe znaczenie. Swoimi uczuciami stwarzam Swamiego od nowa. Uczucia Swamiego i moje wchodzą we wszystkich i robią ich nowymi. Są to uczucia stwarzania. Moje uczucia oraz odpowiedź Swamiego na nie wchodzą w całe stworzenie i funkcjonują. Kali Yuga zmienia się w Sathya Yugę.

Uczucia – Poświęcenie: Poświęciłam wszystko dla Boga, pozostawiając wszystko i nie tęskniąc za niczym. Czym jest wyrzeczenie? Oznacza to wyrzeczenie się wszystkiego dla Boga. Wielu wyrzeka się wszystkiego i żyje w lesie albo w aszramach. Mogą oni wyrzec się domu, rodziców, wszystkiego i żyć samotnie, ale, nie wyrzekli się oni rzeczy najważniejszej – ego. Jest to „ja”. Wyrzeczenie się „ja”, ego, jest prawdziwym wyrzeczeniem. Dokądkolwiek idziemy, niezależnie od tego, czy jest to las albo jaskinia, „ja” zawsze jest z tobą. Nie ma to znaczenia gdzie. Gdy istnieje „ja”, nie ma wyrzeczenia czyli poświęcenia. Prawdziwe wyrzeczenie to pozostawienie „ja”. Wówczas, jeżeli ktoś żyje w domu albo w lesie, jest tak samo.

Spójrzmy na przykład. Król Janaka poszedł kiedyś do Maharisziego Suki jako uczeń. Suka codziennie nauczał wszystkich swoich uczniów. Pewnego dnia król się spóźniał, Suka nie zaczynał więc lekcji. Wszyscy uczniowie myśleli:”Guru czeka na króla, ma słabość do niego!” Czy wiedzący o wszystkim guru nie znał mentalności swoich uczniów? Gdy przybył król Janaka, rozpoczęła się lekcja. Mędrzec Suka następnie stworzył wizję za pomocą mayi, że płonie miasto Mithila. Wszyscy uczniowie pobiegli do swoich domów. Ale król Janaka nie poruszył się. Mahariszi Suka powiedział, że ogień rozprzestrzenia się w pałacu. Ale król nadal siedział. Jakiś czas później, ponieważ nie było pożaru, wszyscy przybiegli z powrotem. Dopiero wtedy Suka wyjaśnił. Mimo że król żył w pałacu, wyrzekł się on wszystkiego, był więc on Rajarishi. Jednak „ja i moje” istniało u innych, którzy mieszkali w Aszramie. Póki „ja” nie zostanie usunięte, chociaż mieszkasz w Aszramie, nie będzie pożytku. To jest prawdziwe poświęcenie. Tylko poprzez poświęcenie uzyskuje się nieśmiertelność.

Na prajaya, na karmana, na dhanena
tyagenaikeva amrutatwa manasaha.”

Nieśmiertelności nie można osiągnąć poprzez potomstwo,
działanie ani bogactwo; osiąga się je tylko poprzez
poświęcenie.

Moje życie jest poświęceniem. Zatem otworzyła się moja Sahasrara i wylała się amrita. Powiedziałam jednak, że ani jedna kropla nie powinna spaść we mnie, że powinna być ona wykorzystana do wyzwolenia wszystkich na świecie. Amrita wychodzi tylko przez Stupę i daje wszystkim Mukthi. Robi z Kali Yugi Sathya Yugę.

Uczucia – Stwarzanie/Bindu: Wskutek tych uczuć otworzyło się moje Bindu. Tu istnieje całkowita moc. Ma ono rozmiary kropki, lecz jest w stanie uczynić wszystko. Ponieważ każde moje uczucie było skierowane ku Bogu, moc ta wyłania się, aby stworzyć nowe Stworzenie.


Rozdział 2

WIĘŹ Z WOLNOŚCIĄ

Kontynuujmy to, co było w rozdziale pierwszym, w związku z listą powiedzeń, którą dał Swami.

...Wolność to dotykanie czystą miłością.

Uczucie dotyku jest przyczyną narodzin. Czym jest uczucie dotyku? To, co dotyka naszego serca i podsyca uczucia, są to uczucia dotyku. Kiedy zobaczymy coś, może to dotknąć naszego serca i umysłu powodując, że czujemy się szczęśliwi albo smutni. Jest to uczucie dotyku. Podobnie, możemy coś usłyszeć, co daje wielką radość albo ogromny szok. Jest to również rodzaj uczucia dotyku. Jeżeli pomyślimy o czymś, możemy czuć się szczęśliwi albo smutni. Kiedy jemy coś, daje to wielką radość albo mówimy: „Nie chcę jeść tego ani tamtego.” Doświadczamy rozmaitych uczuć za pomocą 5. zmysłów. Wszystko to jest uczuciem dotyku. Cokolwiek dotyka naszego umysłu poprzez 5 zmysłów, jest uczuciem dotyku. „ja i moje” jest bardzo ważne. Póki one istnieją, nie będziecie mieli wolności. Będziecie stale rodzili się i umierali w mayi. To „ja i moje” jest nie tylko imieniem i formą tego ciała. Musimy to zrozumieć i usunąć mayę. Tylko Bóg jest prawdziwy. Wiedząc o tym, powinniśmy zacząć kochać Go i rozumieć, że całe stworzenie jest Jego własnoręcznym dziełem.

Dla dzieci robi się słodycze w różnych kształtach. Każde dziecko będzie miało swoje własne życzenie. Jedno dziecko mówi, że chce cukierek w kształcie lwa; inne powie, że chce cukierek w formie ulubionego zwierzęcia domowego, a jeszcze inne chce jelonka. W ten sposób każde dziecko wybiera inny kształt, zależnie od swych upodobań. Podobnie my uchwyciliśmy się tego „ja i moje”; to jest moja rodzina, moja żona, mój syn. Podobnie każdy chwyta się czegoś. Wszystkie słodycze zostały zrobione z cukru. Różni się tylko nazwa i forma. Podobnie „ja i moje” istnieje z różnymi imionami i formami. Wszyscy zostali stworzeni mocą Chaitanyi, mocą Świadomości.

To udowodnił Maharishi Suka. Mędrzec Vyasa poprosił go, aby poszedł do króla Janaki, aby posiąść mądrość. Janaka zapytał Sukę; „Gdy szedłeś, co zobaczyłeś?” Odpowiedział: „Wszędzie widziałem tylko lalki z cukru, słodycze z cukru.” Czysta miłość wypełni tego, kto to rozumie. Gdy dotykamy czystą miłością, uzyskamy wolność. Jest to Mukthi.

...Prema to dharma Sathya Yugi.

Napisałam na ten temat w poprzednim rozdziale. Wszyscy muszą praktykować Premę. Nie ma pożytku ustanowienie dharmy. Musi ona być zbudowana na fundamencie Premy. Swami przybędzie teraz i stworzy wszystko na bazie Premy. Nawet noworodek będzie praktykować dharmę. Czym jest dharma? Okazywanie miłości wszystkim jest dharmą. Jest to bezinteresowność. Nie ma samolubstwa w Premie. Nie istnieje „ja i moje”. Jednakową miłość okazuje się wszystkim. Jest to dharma. Każdy i wszystko będzie odzwierciedlać Boga. Ta Prema daje siłę życia i ściera ciało.


...Pragnienie osiągnięcia Boga daje ci wolność

Na tym świecie człowiek rodzi się wskutek swoich niespełnionych pragnień. Pragnienie rozpoczyna się w czasie, kiedy się rodzimy. Od chwili, kiedy dziecko się urodzi aż do śmierci spełnia on wiele swoich życzeń. Wszystkie te pragnienia to maya. Musicie kontemplować nad tym. Nic nie przychodzi z nami. Bóg tylko jest prawdziwy. Jedynie On jest trwały. Kontemplujcie nad tym i próbujcie osiągnąć Boga w tych narodzinach. Jeżeli będziecie mieć pragnienie, aby osiągnąć Boga, zostaniecie uwolnieni od narodzin i śmierci. Jest to wyzwolenie. Moje życie jest tego przykładem. Od bardzo młodego wieku miałam tylko jedno pragnienie: było nim to, aby poślubić Boga. Będąc w takim wieku, bawiłam się wieloma lalkami, lalką Kryszna również. Rozmawiałam z nim, śmiałam się z nim. W taki oto sposób spędzałam dni dzieciństwa. Od młodego wieku miałam niezaspokojone pragnienie. To jedno pragnienie obdarzyło mnie wyzwoleniem. Ale ja nie chcę tego wyzwolenia. Imię i forma Bhagavana Sri Sathya Sai Baby uczyniły mnie szaloną. Ale istniało tak wiele przeszkód, które uniemożliwiały mi ujrzenie Go. Wskutek tych przeszkód podjęłam Vraja Sankalpę. Jeżeli nie mogę osiągnąć jednego Sathya Sai, wobec tego zrobię tak, że wszyscy panowie na świecie będą jak Sathya Sai, a wszystkie kobiety jak Vasantha. Wówczas doświadczę. Stało się to ogromnym postanowieniem. Daje ono wolność wszystkim na świecie. Muszę osiągnąć Boga. To pragnienie posiada tak wielką moc, że jest ono w stanie stworzyć Sathya Yugę. Mogę zmienić Kali Yugę w Sathya Yugę.

Dlaczego wędrujecie po lądzie pragnień tego świata? Aby je urzeczywistnić, podejmuje się ogromny wysiłek i jest stratą czasu. Życie jest jak banieczka wody. Musimy wykorzystać te narodziny, aby osiągnąć najwyższy stan. Wystarczy już ciągłego rodzenia się i umierania.

...Tylko uczucia odpowiedzialne są za niewolę lub wolność.


Uczucia wiążą wolność. To jest moje życie. Swoimi uczuciami związałam wolność. Obdarzyłam świat wyzwoleniem poprzez swoje uczucia. Moje uczucia związały Boga. Przez minione 73 lata nie zapomniałam o Bogu nawet na minutę. To te uczucia sprawiają, że Bóg przybywa, aby żyć na Ziemi. Sprowadziłam Vaikuntę na dół, aby On żył, w przeciwnym razie nie mógłby On. Moje uczucia związały Boga i dały Mu kolejne narodziny. Sprawi to, że On urodzi się na Ziemi. Sprowadzam z powrotem Awatara, który opuścił Swoje ciało. Tak ogromna moc istnieje w uczuciach. Pokazuję to swoim życiem.

Gdy to pisałam, Amar przyniósł boskie przesłanie. Ponieważ wszystkie moje stare listy rozpadły się, Dr i Usha Dixit wzięli wszystkie moje pamiętniki, notatki i zeszyli je tak, że wszystko jest dobrze. Ze stosu notatek Amar wybrał jedną. W środku był zbiór listów, które napisałam w 1985 r. Na okładce Swami napisał ołówkiem: 'Niebo na Ziemi'. Litery były bardzo duże.

...Najwyższą dharmą jest osiągnięcie Boga

Osiągnięcie Boga jest najwyższą dharmą w naszym życiu. Nie wymaga się żadnej innej dharmy. Moje życie jest tego przykładem. Wyrzekłam się wszelkiej dharmy. Jedyną dharmą kobiety jest jej Mangalya. Jest to znane jako Stree Dharma. Tego również wyrzekłam się zgodnie z poleceniem Swamiego. Zdjęłam swoją Mangalyę i położyłam ją wokół Matki Durga. Zrezygnowałam ze Stree Dharmy. W tym czasie wszystkie moje dzieci, krewni, ludzie we wsi oraz ci, którzy przyjechali, płakali i szlochali. Jednakże dla Boga (Swamiego) usunęłam wszystko. Jeżeli chcecie żyć dla Boga, musicie porzucić wszelką dharmę. To powiedział Kryszna w Bhagavad Gicie.

Sarva-dharman parityajya mam ekam sarvanam vraja
Aham tvam sarva-papebhyo mokshayishyami ma sucah

Wyrzeknij się wszelkiej dharmy dla Boga i złóż u Jego stóp.
Grzech ciebie nie dotknie.

Jeżeli żyjemy dla Boga, nie mamy dharmy. Napisałam o tym wcześniej. Naszą jedyną dharmą jest osiągnięcie Boga. Istnieje wiele przeszkód na ścieżce ku Bogu. Nie powinniśmy zatrzymywać się z powodu tych przeszkód, które tworzą płoty wokół naszej prawdziwej dharmy. Odrzućcie to wszystko, odepchnijcie na bok oraz idźcie ścieżką osiągnięcia Boga.

...Mądrość jest całkowita, gdy stosuje się ją w praktyce

Mądrość nie staje się całkowita poprzez czytanie książek albo słuchanie duchowych dyskursów. Jeżeli będziemy stosować w praktyce przynajmniej jedną naukę, stanie się ona całkowita. Nie ma pożytku z uzyskiwania stopni ani stawania się pundytą. Absolutnie nie ma pożytku. O jakiejkolwiek wyższej mądrości czytamy, musimy stosować ją w praktyce w naszym życiu. W przeciwnym razie będzie to bezużyteczne. Stosowanie w praktyce przynajmniej jednej dobrej cechy spowoduje transformację i zyskamy mądrość, a nie będziemy operować tylko wiedzą książkową. Kiedy uzyskamy mądrość, będziemy w stanie osiągnąć Boga. Jeżeli nie będziecie stosować w praktyce, transformacja i uzyskanie mądrości nie będą mogły zaistnieć. Edukacja nie jest przydatna w wysiłkach, aby osiągnąć Boga. Możecie mieć wiele stopni, stać się pundytą albo pedagogiem. Będzie to jednak nieprzydatne, nie można osiągnąć Boga. Tylko poprzez mądrość człowiek może osiągnąć Boga. Wielcy święci i mędrcy nie zdobywali wiedzy. Tylko ich pragnienie Boga uczyniło ich świętymi. Ramakrishna i Ramana nie mieli formalnego wykształcenia.


….Poświęcenie rozwija się poprzez Premę – Prema rośnie poprzez Poświecenie

Ta kwestia dotyczy jednej z 19. cech Radhy. Jej Poświęcenie rywalizuje z przelewającą się Premą. Napisałam o tym w książce „Bliss Bliss Bliss” („Błogość Błogość Błogość” - tłum.), cz. 2. Napisałam o 19. cechach w 19 różnych rozdziałach. Moje całe życie to jedynie te dwie cechy. Nie potrafię panować nad tą przelewającą się Premą. Nieustannie tęsknię. Wskutek tej Premy ujawnianych jest tak wiele mądrości. Mądrość tę napisałam w ponad 120 książkach. Wskutek Premy wzrasta mądrość. Poświęciłam Swamiego i płaczę. Prema i poświęcenie dokonują transformacji Kali Yugi w Sathya Yugę. Ktoś, kto posiada omawiane cechy, może uzyskać wszystko. Niezwykle rzadko Prema i poświęcenie łączą się razem. Tym, czego się wymaga, jest bezinteresowna Prema. W tym celu musicie się poświęcić.


...Poświęcenie jest kluczem do prawdy.

Tylko jeżeli poświęcicie się, będziecie mogli osiągnąć Boga. Bóg jest Prawdą. Darszan Sathya to darszan Boga. Kiedy riszi sprawowali pokutę, byli w stanie słyszeć głos Boga. Jest to darszan Sathya. Potem zapisali wszystko i zebrali słowa Boga w Upaniszadach. Pisali oni wyższą mądrość. To, co piszę, jest mądrością, którą bezpośrednio mówi Swami. Sam Bóg ujawnia tę mądrość. Poświęcenie jest przyczyną tego, że jest ona ujawniana. Poświęcenie jest kluczem Boga. Jeżeli otrzymamy ten klucz, będziemy mogli osiągnąć Boga. Jest to bardzo ważne. Nie chciejcie niczego innego z wyjątkiem tego, aby uchwycić się Boga.

Na drugiej stronie wspomnianego przesłania Swami napisał slokę z Gity po angielsku. Była ona z 18. rozdziału, wers 58:

Maccittah sarvadurgani matprasadattarisyasi atha
cettvamahamkaran na srosyasi vinanksyasi.”

Utkwij umysł we Mnie, a dzięki Mojej łasce pokonasz
wszelkie przeszkody; jeśli jednak z powodu egoizmu
nie będziesz posłuszny Moim słowom, stracisz życie.”


1 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, czym jest ta sloka?

Swami: Uczyniłem tak wiele dla świata. Pisałem, mówiłem i wygłaszałem dyskursy. Ty też robiłaś to samo, jak wiele mówiłaś i pisałaś. Ci, którzy nie dokonają własnej transformacji, muszą ulec zagładzie. Napisałem to jako ostrzeżenie.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Kryszna ostrzegł Arjunę, który był Jego bliskim przyjacielem, krewnym oraz szwagrem. Był on bardzo drogi Krysznie. W sloce w rozdziale 'Vibuthi Yoga” Kryszna powiada: '..z Pandawów Ja jestem Arjuna”. Tak bardzo kochali oni siebie, że nawet jadali z jednego talerza. Tak drogiemu przyjacielowi jak Arjuna Kryszna dał ostrzeżenie. Mówi On, że jego umysł musi zawsze być utkwiony w Nim. „Jeżeli wskutek ego, nie usłuchasz Moich słów, zostaniesz unicestwiony”. Podobnie, jak długo i jak wiele nauczał Swami. Musimy umieścić Jego słowa w umyśle i praktykować.

Tego najpotężniejszego Awatara zachowanie było przykładem dla wszystkich. On żył wśród nas. Jak Kryszna postępował z Arjuną, tak samo robił z nami ten najpotężniejszy Awatar. Dał On nam więcej swobody. Nie byliśmy w stanie być blisko innych Awatarów. Kryszna wygłosił 700 slok w Bhagavad Gicie. Swami mówił 84 lata, pisał i udzielał interview. My otrzymaliśmy tak wiele przywilejów, ale nie słuchaliśmy Jego słów. Swami teraz ostrzega nas. Nasz egoizm odmawia posłuszeństwa wobec słów Boga.

Pod sloką Swami napisał:

Skup swój umysł, Módl się za nas.

Och Matko Boska! Módl się do swego ukochanego Pana
za nas, abyśmy nie dostrzegali wrogości w słowach
zazdrosnych, ani ironii w ich oczach, aby umysł
nasz pogrążony był w słodyczy imion Twoich, zaś
usta nasze śpiewały mantrę twoją, która przyniesie
radość i błogość sercu naszemu.

Tu Swami mówi, abyśmy skupili umysł na tej sloce i modlili się. Jeżeli nie usłuchamy tego, co On mówi, nie będziemy praktykować, nie będzie pożytku z modlenia się. Daje On teraz ostrzeżenie. Musimy postępować zgodnie z punktami, które wyszczególnił On na kartce. Swami dał nam również wiele cytatów, abyśmy postępowali zgodnie z nimi. W przeciwnym razie wszystko jest na próżno; wszystko jest zmarnowane.

Swami bywał w wielu domach. Właściciel domu woła: „Swami tu przebywał! On leżał na tym łóżku i jadł z tego talerza!” Takie same zdarzenia miały miejsce, kiedy Kryszna był z Arjuną. Ale jaki jest pożytek? Czy praktykujecie to, co On mówił? Czy wyrzekliście się wszystkiego i całkowicie podporządkowaliście się Jemu? W przeciwnym razie wszystko jest zmarnowane. Kryszna ostrzegł Arjunę, że zostanie on unicestwiony. W Bhagavad Gicie jest 700 slok. Dlaczego Swami wybrał tę szczególną slokę?

On mówi nam: „Nauczałem przez 84 lata. Wystarczy. To jest Moje ostrzeżenie.”

27 luty 2013 r.

Swami dał inną kartkę z pismem po obu stronach.

Moja ukochana Amma,

Modlę się do ciebie, abyś pobłogosławiła mnie. Kiedykolwiek chcę stać się bezinteresowny, kochający i bez egoizmu, abym znalazł ogromną siłę (Ciebie!) za sobą i abym nigdy nie doznał porażki, w osiągnięciu dobra.

Tu człowiek stosuje się to tego, czego Swami i ja nauczamy i praktykuje to. Jeżeli ktoś daje miłość bezinteresownie, uświadomi sobie, iż podtrzymuje go ogromna siła. Człowiek bez ego i samolubstwa na pewno będzie wiedział, że siła Atmy zawsze jest z nim, idzie za nim i prowadzi go do wyższego stanu.

Na odwrocie kartki były napisane cztery Mahavakye:

            1. Ja bez ja, Aham Brahmasmi.
            2. Ja staję się Ja, Tat Twam Asi.
            3. Ja jestem Ja, Prajnana Brahma.
            4. Ja jestem wszystkim. Ayam Atma Brahma.

Napisałam o tych 4. Mahavakyach w książce „Brahma Sutra.”Swami dał je ponownie.

Ja bez ja” jest stanem Aham Brahmasmi. Ponieważ nie mam „ja”, jestem w stanie uzyskać wszystkie wyższe cechy. Jeżeli nie będziemy mieli ego, na co Kryszna położył nacisk w Gicie, będziemy mogli praktykować wszystko, czego nauczał Swami. Jeżeli nie będziemy mieli „ja”, wtedy Sam Bóg stanie się naszym „ja”. Osoba, która stosuje sadhanę i osiąga wysoki poziom, najwyższy poziom, będzie wolna od ego. Nie ma ona „ja”. Ona całkowicie podporządkowała się. W swoim życiu nie myślałam o niczym innym niż Swami nawet przez minutę. Nie ma żadnych innych myśli, z wyjątkiem myśli o Swamim. Opróżniłam siebie, a Swami wypełnił mnie Sobą. To jest Aham Brahmasmi.

2 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami jak pisać o Tat Twam Asi?

Swami: Ty jesteś Mną. Urodziłaś się ze Mnie. Połączysz się we Mnie. Powiedziałem, że Miłość jest Moją formą. To jest również odpowiednie dla ciebie. Napisz to.

Koniec medytacji

Tat Twam Asi

Urodziłam się ze Swamiego i połączę się z Nim ponownie. Pokazuje to, że ja jestem Nim. Swami mówi: „Miłość jest Moją formą.” To też odnosi się do mnie. Moją formą jest Prema. Swami mówi: „Prawda jest Moim oddechem.” Udowodniłam, że urodziłam się z Niego. On dał mi siłę życia. Ponownie połączę się w Nim. On mówi: „Błogość jest moim pożywieniem.” Od urodzenia nie miałam uczucia głodu. Rozmowa z Bogiem jest moim pożywieniem. Nie mam pragnienia, aby jeść. Wszyscy na świecie żyją tylko dzięki pożywieniu. Chętnie czekają na następny posiłek. Stają się głodni i radują się jedzeniem. Z drugiej strony, ja jestem jedyną żywą istotą, która nienawidzi pożywienia.

Swami powiada: „Moje życie jest Moim przesłaniem, rozprzestrzenianie się jest Moim życiem.” Moje życie jest przesłaniem dla świata. Pokazuje ono ludziom, jak żyć. Rozrastam się jako Uniwersum i staję się Vasanthamayam. Swami mówi: „Nie ma narodzin, nie ma śmierci.” To też odnosi się do mnie. Urodziłam się ze Swamiego i połączę się w Nim ponownie. Nie urodziłam się ludziom. Nie mam śmierci jak zwykli śmiertelnicy.

Zatem cokolwiek Swami mówi, jest również odpowiednie dla mnie. Sathyam, Prema, Anandam, Ahimsa stały się dharmą mego życia. Jest to Tat Tvam Ssi – Ja jestem Nim. Ja jestem Swami. Praktykowałam to.

Prajnana Brahma – Ja jestem Ja

Prajnana, „posiadanie wiedzy” to zaiste Brahman. Prajnana obecna jest u wszystkich. Jest to Brahman. Wszelka wiedza wiąże się z Prajnaną. Człowiek stosuje sadhanę i uzyskuje najwyższy stan. W tym czasie jego Prajnana jest w pełni obudzona i zaczyna funkcjonować. Człowiek uzyskuje zdolność posiadania wiedzy o wszystkim. Posiada on zdolność poznania przyszłości. Dlatego mówi się: „Moja Prajnana wie.” Swami to moja Prajnana. Ponieważ nie mam „ja”, On Sam mi mówi i opowiada o wszystkim. On ujawnił wyższą mądrość o Bogu. To jest Prajnana.

Rozdział 3

NADI SPRAWDZAJĄ SIĘ

Ayam Atma Brahma, Ja jestem wszystkim.

Ostatnia Mahavakya: „Ja jestem wszystkim”, jest czwartym stanem. Zobaczmy, jak to funkcjonuje w moim życiu. Stałam się całym stworzeniem. Stałam się wszystkim. Moja skoncentrowana mądrość stwarza Nowe Stworzenie, Stworzenie Vasanthamayam. Przybywa ono jako Sathya Yuga.

24 marzec 2013 r.

Swami dał zdjęcie krowy.


Rogi na jej głowie ozdobione były kwiatami. Rogi wyglądały jak łabędzie. Wokół szyi zawiązany był duży dzwonek, z literą F wygrawerowaną z boku. Zapytałam Swamiego o to w medytacji. Powiedział On: „Przybywam jako Pashupati*. Dzwonek symbolizuje Omkar, z którego wyłania się Nowe Stworzenie.

(*Pashupati – sanskryt, Pan stworzenia – tłum.)

Pierwsze Stworzenie przybywa od Swamiego, jest to Stworzenie Agni, na co wskazuje litera F, fire (ogień – tłum.). Swami powiedział: „Urodziłaś się jako Agni meelay, pierwszy dźwięk „Wed”. Jest to Omkar. Swami i Omkar wyłonią się z Vishwa Brahma Garbha Kottam i rozpocznie się Nowe Stworzenie.

2 marzec 2013 r.

Dziś Swami dał rysunek chłopca, który bierze padanamaskar. Na odwrocie był rysunek lwa.

Kiedy zapytałam Swamiego o to, powiedział On: „Pokazuję, że przybywam i dam ci padanamaskar. Jeśli Mnie dotkniesz, poczujesz spokój. Teraz również odczuwasz spokój, gdy dotykasz paduków.”

Płakałam cały ranek, Swami dał więc te rysunki, aby mnie pocieszyć. Niezależnie od tego, jak dużo piszę albo mówię, umysł mój nie dotyka niczego. Jest mi bardzo trudno, ponieważ Swamiego nie ma tu. Zawsze płaczę. Tylko kiedy On przybędzie, a ja dotknę Jego stóp, poczuję spokój. Wcześniej Swami pokazał, że przybędzie On jak lew. Dał On wiele zdjęć lwów i wyjaśnienia do nich.

Swami dał zdjęcie. Było to niebieskie niebo i świecące Słońce. Widać Garudę fruwającego na niebie. Na niebie było 14 par oczu.

Garuda wskazuje na to, że Swami wraca. Przybywa On, aby ustanowić Vaikuntę na Ziemi. Przybywa On na Garudzie jako Vaikunta Parthi. Jego oczy symbolizują 14 światów. 14 światów staje się Purnam, Wszędzie są Jego oczy, ręce i stopy. Symbolizuje to Sarvatho Pani Padam; Swami będzie wszędzie i we wszystkim. Jest to Pierwsze Stworzenie i pokazuje powrót Swamiego.

2 marzec 2013 r.

Dziś Swami dał kartkę z sercem na okładce. Kolor serca był mieszaniną pomarańczowego i różowego. W środku były 23 kwiaty o siedmiu płatkach. Na zewnątrz serca było 16 kwiatów o 6 płatkach. Na odwrocie było drzewo z korzeniami. Swami narysował wszystko ołówkiem. Były również dwie linie skręcające się i idące w górę drzewa. Z każdej strony linii Swami napisał literę Y. Obok linii było wiele liter S i V. Na dole, na łodydze były trzy kwiaty. Gałęzie drzewa były całkowicie rozwidlone.

Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest rysunek z sercem i kwiatami?

Swami: Jest to Stworzenie Serca. Przybywa ono poprzez naszych 23. urodzinowych chromosomów. Teraz już wiesz i pisz sama.

Koniec medytacji

Popatrzmy. W sercu były 23 kwiaty. To symbolizuje dzień naszych urodzin, 23 i 23. Teraz przychodzą razem, aby utworzyć 46 chromosomów. Nasze serca jednoczą się w Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stamtąd wyłania się Nowe Stworzenie. Kwiaty o siedmiu płatkach symbolizują Vishwa Brahma Garbha Kottam, gdzie nasze uczucia łączą się, wchodzą w Stupę i rozprzestrzeniają się po świecie. 16 kwiatów o 6 płatkach symbolizuje Swamiego i mnie, sprowadzających Vaikuntę na Ziemię. Było 8 kwiatów po każdej stronie serca; sześć płatków symbolizuje 6 boskich cech.

Drzewo, które narysował Swami, to drzewo Aswatta. Ma ono korzenie na Ziemi. Jest to drzewo Samsara Boga. W pobliżu drzewa były dwie linie, które symbolizują dwa węże, Ida i Pingala Nadi, zwijające się wokół siebie. Łączą się one w czakrze Adźnia, W środku Ida i Pingala Swami napisał S i V. Nasze uczucia łączą się w Adźni i wychodzą przez Sahasrarę. Dlatego Swami napisał wiele liter S i V. Dwie litery Y symbolizuj nową Yugę. Obok litery Y była litera C, co symbolizuje Nowe Stworzenie (Creation, stworzenie – tłum.). Swami również napisał cyfrę 4, co wskazuje, że cztery yugi są Purnam. Na dole były trzy kwiaty. Dwa kwiaty były razem na jednej łodydze. Jeden kwiat był oddzielnie, dotykając jedynie drugiego kwiatu. Dwa kwiaty symbolizują Boga i Jego Szakthi, którzy przybywają jako Jeden. Trzeci kwiat oznacza Nowe Stworzenie. Zatem w Nowym Stworzeniu Bóg, Jego Szakthi oraz Stworzenie są Purnam.
Dziś rano, gdy ofiarowałam Arathi w Vishwa Brahma Garbha Kottam, zobaczyłam ogrodnika, który siedział na zewnątrz. Gdy tylko go ujrzałam, zaczęłam płakać. To dla nich ten miłosierny Pan zstąpił tutaj. Jakże ten ogrodnik spędzał swoje życie. Mówi on, że teraz, gdy przyszedł pracować w Mukthi Nilkayam, porzucił on złe zwyczaje i cechy. Powiedział o tym zarówno SV, jak i JP. Tacy ludzie nie są świadomi, że prowadza złe życie. Ale mimo że nie wiedzieli oni, dokonali oni swojej całkowitej transformacji, gdy przybyli tutaj. Nadi (Liście Palmowe – tłum.) dotyczące Stupy mówią to samo; podli alkoholicy również uzyskają Mukthi. To dla nich ten Pan miłosierdzia, Karuna Moorty przybył tutaj.

Ludzie często powiadają: „Swami przyszedł do naszego domu, On tu przebywał, On jadł w naszym domu, On tu spał.” Mówią oni o tym z dumą. Jaki jest z tego pożytek? Pokazuje to tylko ich ego. Jak wiele ludzi jest blisko Swamiego? On był w wielu domach. Ale kto pokazał transformację w swoim życiu? To dla takich ludzi Swami dał slokę z Bhagavad Gity jako ostrzeżenie. Być blisko Niego wcale nie oznacza być Mu drogim. Jedna uboga, zwyczajna osoba zrezygnowała ze złych zwyczajów. Cóż mam powiedzieć? Swami, proszę Ciebie, ratuj ich.

2 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, modlę się za tego ogrodnika. On też jest naszym dzieckiem, prawda? Proszę, obdarz go Swoją łaską. Niech się uwolni od wszystkich złych zwyczajów.

Swami: Ty jesteś Daya Devi. Gdy ujrzałaś go swymi oczami miłosierdzia i płakałaś, został on odkupiony. W taki sposób płaczesz w intencji wszystkich. Przyprowadziłem ciebie tu po to. Twoje współczucie sprawia, że płaczesz w intencji każdego. Widząc twoje cierpienie, Ja też płaczę.

Vasantha: Swami, dlaczego to mówisz?

Swami: Tak, naprawdę, czekam na odpowiedni czas. Gdy przybędę, wezwę ciebie.

Koniec medytacji

Wiele ludzi jest bardzo blisko Swamiego. On przebywał w ich domu i obdarzył łaską. Jakież szczęście mają oni wszyscy. Jak wiele ludzi stosuje się do słów Swamiego? Ile ludzi porzuciło ego? To „ja” jest powodem narodzin i śmierci. Mówienie „Jestem blisko Swamiego” - wszystko to jest maya. To dla nich Swami napisał slokę z Bhagavad Gity jako ostrzeżenie. Czy jesteście bliżej Swamiego niż Arjuna?

Spójrzcie, ten jeden zwykły człowiek nawet nie wie niczego o Swamim. On przyłącza się do aszramu, wykonując pracę ogrodnika. Kilka miesięcy później mówi, że porzucił złe zwyczaje. Wibracje tego miejsca dokonały jego transformacji. Zadaniem awatarycznym Swamiego jest dokonanie transformacji takich prostych, niewinnych ludzi. Dlatego przyprowadził mnie On tutaj. Płaczę w ich intencji. Wykształceni oraz ci, którzy zajmują wysokie stanowiska, wszyscy niszczą siebie swoim ego. Ludzie ignoranci są niewolnikami złych zwyczajów i sami unicestwiają siebie. Nikt ich tu nie prowadzi. Dlatego ten najpotężniejszy, miłosierny Bóg przybył i prowadzi ich za pomocą moich uczuć. Tu uczucia Swamiego i moje oraz wibracje, które wyłaniają się z Garbha Kottam, przechodzą przez Stupę i dokonują transformacji wszystkich.


Miłosierdzie Boga jest przyczyną. Jak tamten człowiek się zmienił! W taki sam sposób nasze wibracje ogarną cały świat i dokonają transformacji wszystkich. Dlatego Swami dał te rysunki i wyjaśnienia. Jest to Ayam Atma Brahma – Ja jestem wszystkim. Bóg jest wszystkim, całym stworzeniem. Zadaniem awatarycznym Swamiego jest to zademonstrować. Usuniemy ego z wszystkich, wejdziemy we wszystkich i będziemy funkcjonować poprzez nich.


Rozdział 4

PIERWSZY CUD RAJY

28 luty 2013 r. medytacja poranna

Vasantha: Swami, powiedz dziś coś nowego.

Swami: Będziemy się bawić razem jako małe dzieci w czasach Awatara Premy. Kiedyś w trakcie zabawy gubisz klapki. Kupuję wtedy nową parę. Dlaczego? Dlatego, że zawsze trzymasz przy sobie Moje stopy. Zawsze tęsknisz za Mną. W tamtym czasie będę kochać ciebie od młodego wieku. Innego dnia odwiedzimy małą świątynię na wzgórzu. Tam kapłan da wszystkim tulsi*. Siedzimy razem, rozmawiamy ze sobą i bawimy się. W tamtym czasie Prema powie: „Och, tulsi był wspaniały, chcę więcej.” Madhu powie kilka zabawnych opowieści, które kiedyś opowiedział mu ojciec.
Madhu mówi: „Baba przybył w Kali Yudze. W tamtym czasie wszyscy chłopcy otaczali Go i wołali: „Raju, Raju”. Swami wówczas materializował wiele rzeczy i dawał wszystkim. Teraz my otaczamy Ciebie i wołamy: „Raja, Raja.” Jak On, zmaterializuj coś.

Następnie Raja zamyka oczy i modli się. Natychmiast tulsi ukazuje się w Jego dłoni i daje On go Premie. Próbuje raz jeszcze, ale nie ma szczęścia, nie ma tulsi. Codziennie proszono Go, ale nic się nie zdarzyło.

Dlaczego tulsi? Czy wiesz? Andal kochała Sri Ranganatha. Jak ona, ty chcesz tylko Boga.

Vasantha: Dobrze Swami, teraz napiszę.

(* tulsi – liść bazylii – tłum.)

Koniec medytacji


W książce „Prema Sai” napisałam, że jako małe dzieci bawimy się w parku. W trakcie zabawy Prema gubi klapki. Raja idzie i kupuje jej nową parę. Teraz Swami podał przyczynę tego. O czymkolwiek pisałam w książce „Prema Sai”, Swami podaje powód. Zawsze trzymam się stóp Swamiego. Dlatego gdy gubię klapki, Raja kupuje mi nową parę. Teraz tęsknię za Swamim. W tamtym czasie On będzie tęsknić za mną. Będzie mnie kochać już wtedy, gdy będę małą dziewczynką. Nasz ślub zostanie ustalony jeszcze przed naszymi narodzinami. Swami i ja nigdy nie będziemy oddzielnie . Cokolwiek robimy teraz, wróci do nas w przyszłości. Życie jest reakcją, odbiciem i oddźwiękiem. Zadaniem awatarycznym Swamiego jest to pokazać. Zawsze trzymam się stóp Swamiego, zatem Swami kupi mi parę nowych klapek.

W czasach Awatara Premy będzie istniała mała świątynia na wzgórzu, do której będą chodzić dzieci. Kapłan daje każdemu liście tulsi. Wszystkie dzieci zaczynają się bawić. Prema mówi: „Och, tulsi jest bardzo dobry, chcę więcej.” Potem Madhu opowiada o Swamim, gdy był młody i o cudach, jakie czynił. Mówi o tym, jak wszyscy otaczali Swamiego i wołali „Raju, Raju”. Swami pytał wówczas: „Czego chcecie?” Wtedy sięgał do kieszeni i wyjmował pióra, ołówki albo słodycze. Podobnie w czasach Awatara Prema wszyscy wołają: „Raja, Raja, Raja”. Madhu prosi Raję, aby zmaterializował tulsi. Raja zamyka oczy, modli się i tulsi się ukazuje. Daje On je Premie. Po czym próbuje On ponownie zmaterializować więcej tulsi, ale bez rezultatu. Nic nie ukazuje się w Jego ręce. Wszyscy jednak stale proszą, ale nic się nie pojawia. W tamtym czasie On nie jest świadomy, że jest Awatarem. Wszystkie Jego moce są przykryte. Dopiero w czasie zaślubin Prema Sai dowie się, że jest Awatarem.

Zapytałam Swamiego: „Dlaczego tulsi?” Swami podał wówczas powód. Andal chciała poślubić Sri Ranganatha, Podobnie ja chcę poślubić Swamiego. Gdy przybędziemy następnym razem, poproszę o tulsi, a On stworzy je dla mnie.

Kiedy Yamini i ja pisaliśmy o tulsi Andal, przyjechali lekarze ze Sriviliputhur i przywieźli malę Andal, zrobioną tulsi (z gałęzi tego krzewu – tłum.). W pobliżu Vadakkampatti też istnieje mała świątynia na wzgórzu. Aszramici pojechali tam i zrobili zdjęcia. Swami również dał tam przesłanie.

Cokolwiek piszę, wszystko to Sathyam. Swami udowadnia to stale. Swami wie, co się zdarzy w czasie Prema Sai. On wie o wszystkim. Napisałam 5 tomów książki „Prema Sai”. Kiedy Swami reinkarnuje się jako Prema Sai, nie będzie wiedział, że jest Awatarem aż do czasu zaślubin. Wszystko to jest mistrzowski, niezwykły plan Awatara. Powiedział On treść 5. tomów, ale w tamtym czasie będzie On wiedział o wszystkim. Jest to bardzo niezwykłe.


Osoby starsze w naszym domu czytają opowieści o Swamim, a potem opowiadają o Nim wszystko. Madhu, gdy usłyszy opowieści od wuja ze strony ojca, pyta Prema Sai o Swamiego.

Mój wujek ze strony ojca czytał i wyjaśniał „Ramayanę” w naszej wsi. Opowiedział nam wiele opowieści z „Ramayany”. W czasach Prema Sai przybędzie on ponownie jako wuj ze strony mego ojca i będzie miał takie same imię. Opowie on wtenczas opowieści o Sai Ramie jako „Sai Ramayanę”.

28 luty 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, opowiedz coś o Awatarze Prema.

Swami: Chcesz być Moim guzikiem. Stąd też gdy będziesz młoda, spadnie guzik z twojej sukienki. Kupię wtedy agrafkę i zepnę twoją sukienkę. Dałaś mi guzki z „V”, którego używałem. Łączysz dwie części Awatara.

Vasantha: Rozumiem, Swami. Teraz napiszę.

Koniec medytacji

W czasach Awatara Prema będziemy bawić się razem jako małe dzieci. Pewnego dnia Prema płacze, że wypadł guzik, który był z tyłu jej sukienki. Chłopcy, którzy bawili się nieco dalej, usłyszeli płacz Premy. Raja biegnie, a wszyscy za nim. Prema pokazuje sukienkę. Płacze, że guzik wypadł. Raja natychmiast biegnie do pobliskiego sklepu, kupuje agrafkę i spina sukienkę. Teraz chcę być guzikiem szaty Swamiego. Napisałam o tym w wielu wierszach. Miałam złote guziki z wygrawerowaną „V” na każdym z nich.

W 2007 r. nasz posłaniec dał te guziki Swamiemu na Jego Urodziny. Swami nosił te guziki i zrobiono zdjęcie. Teraz Swami przybywa ponownie. Pokazuje On to za pomocą guzika. Swami mówi, że jak guzik łączy dwie części dowolnego ubioru, ty łączysz Moje dwie formy.

Swami opuścił Swoje ciało i przybywa ponownie wskutek moich łez i płaczu. Jedna część awatarycznego zadania Swamiego jest ukończona. Teraz przybywa On ponownie, aby ukończyć drugą połowę. Połączyłam obie te części, dlatego nazywa mnie On 'guzikiem'. Dwie części koszuli połączone są guzikiem. Podobnie, ten guzik Vasantha łączy dwie części Awatara Sai. Teraz to robię. Kiedy przybędę następnym razem, w dzieciństwie Swami zepnie moją sukienkę agrafką. Bóg zawsze spłaca Swój dług. Mówi On to i poprosił mnie, abym napisała. Chcę być Jego guzikiem, zatem On będzie agrafką. Od urodzenia aż do końca życia, będzie On bezpieczeństwem mego życia (safety pin – agrafka, safety life – bezpieczeństwo życia – tłum.).

Wczoraj o godzinie 9.00 w trakcie śpiewów Nicola wzięła książkę z bhadżanami. Miała śpiewać 'Yuga yuga ke Avatara', otworzyła więc ostatnią stronę. Znalazła tam kartkę i pokazała mi ją. Na kartce Swami napisał ołówkiem:

V a S antha SWAMI

4 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, co piszesz? V a Santha, SWAMI?

Swami: Wskutek twoich uczuć stałem się Vasantha Swami i przybywam jako Swami.

Vasantha: Swami, bardzo dobrze.

Koniec medytacji

Gdy Swami opuścił Swe ciało, płakałam codziennie. Wskutek moich uczuć Swami przyjmuje nową formę i wychodzi. Napisałam o tym w wielu książkach. Teraz Swami pisze w nowy sposób. Napisał On VS dużymi literami, a 'a' zostało napisane tak, jakby to pisało małe dziecko. Od litery V do Swami, napisał On wszystko małymi literami. Następnie po małej przerwie napisał On Swami dużymi, drukowanymi literami. Wskutek moich uczuć Swami staje się Vasantha Swami. Przybędzie On jako Swami. Są w Nim moje uczucia. Vasantha Swami to Prema Swami. Na zewnątrz jest Swami, Sathya Swami, Sathya Sai Swami. Jak mogę wyjaśnić Jego chwałę? On napisał wszystko Swoją wszechwiedzą. Jak możemy zrozumieć swoją ograniczoną świadomością? Och Swami, mój Prabhu, dałeś mi okazję pisania o Twej chwale. Co mogę dać za to? Tylko moje łzy!


Rozdział 5

PRAWDZIWY PIKNIK

28 luty 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Powiedz coś o guziku.

Swami: Ty chcesz być Moim guzikiem. Łączy on Moje dwie formy. Dlatego dałem ci agrafkę. Udowadniam, że jestem twoim bezpiecznym życiem. Nienawidzisz życia na świecie. Nie radujesz się życiem tego świata, jak inni. Ludzie radują się nim, jakby była to jazda na piknik. Zatem następnym razem zabiorę ciebie na piknik.

Vasantha: Teraz rozumiem Swami, napiszę. Napisałam 5 tomów o Awatarze Prema Sai. Czy mam kontynuować i napisać to?

Swami: Nie. Zrób z tego eBook*.

(*eBook – książka elektroniczna, tłum.)

Koniec medytacji

Spójrzmy teraz. Swami dał agrafkę. W ten sposób dowodzi On, że jest On moim bezpiecznym życiem. On jest moją ochroną. On jest moim zbawcą. Wszyscy cieszą się życiem na tym świecie, jak na pikniku. Swami powiedział w taki sposób. Jest to prawda. Jak bardzo cierpią oni z narodzin do narodzin, jednak stale radują się i doświadczają życia, które jest dla nich jak piknik.

Oto przykład. Kobieta cierpi z powodu bólów porodowych. Jeżeli dziecko umrze, ona płacze, nie mogąc się opanować i znowu cierpi. Po jakimś czasie rodzi się drugie dziecko. Wtedy zapominają oni o poprzednich trudnościach i ponownie radują się życiem.

Inny przykład. Osoby pobierają się i mąż oraz żona cieszą się wspólnym życiem. Gdy umiera żona, mąż bardzo cierpi. Aby zapomnieć o tych kłopotach, udaje się on na pielgrzymkę. W drodze powrotnej ponownie się żeni. Znowu raduje się życiem, nie uświadamiając sobie, że nie jest ono trwałe. Ludzie nazywają to „beznamiętnością bólów porodowych albo beznamiętnością miejsca pochówku.” Mają oni beznamiętność tylko przez chwilę. Wskutek cierpienia doświadczają, czują beznamiętność. Jednak w następnej chwili zapominają.

Piknik to wypad i trwa krótki czas. Człowiek zabiera swoją rodzinę na piknik. Radośnie jadą tu i tam i wracają do domu. Po czym takie same trudności i cierpienie zaczyna się znowu. Człowiek nie jest w stanie uwolnić się z tej sytuacji. Zatem Śastry i Purany ustanowiły ścieżkę; ale nikt się do tego nie stosuje. Wielcy święci również urodzili się i nauczali wszystkich. Było to jednak bez pożytku.

Spójrzmy teraz na moje życie. Nie chce tego życia: życia tego świata, ludzi, krewnych i znajomości. Niczego nie pragnę. Wskutek tej całkowitej beznamiętności uchwyciłam się Boga. Prócz Boga nic nie jest trwałe. Gdy przybędziemy w czasach Awatara Prema, Swami zabierze nas na piknik. Jak ogromnej radości doświadczymy. Pojedziemy na piknik z Bogiem. Nasze całe życie będzie piknikiem. To czym my oraz ci, którzy związani są z nami, będziemy się radować i czego doświadczymy, będzie 'życiem na pikniku' w każdej chwili. W porównaniu z tym, czego doświadczacie teraz i czym się cieszycie, jest życiem w piekle.

3 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, proszę powiedz coś o Prema Sai.

Swami: Teraz niczego nie pragniesz. Od młodego wieku zrezygnowałaś z sari i biżuterii. Dlatego Ja mówię ci jaki ma być kolor i deseń sari, podaję nazwę sklepu. O wszystkim Ja mówię. To samo zdarzy się w kolejnym życiu. Zazwyczaj kobiety pragną zarówno biżuterii, jak i sari. Ty zrezygnowałaś ze wszystkiego dla Boga, zatem teraz Sam Bóg musi ci kupować. Kiedy porzucisz wszystko dla Boga, Bóg Sam daje wszystko. Dla ciebie trzy czasy – przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są takie same. Nic nie ma na ciebie wpływu.

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.

Koniec medytacji


Spójrzmy:

  • Nie mam pragnień.
  • Nie chcę tego świata.
  • Aby osiągnąć Boga, porzuciłam wszystko w wieku 23. lat.
  • Nie kupiłam sari droższych niż za 30 rupii.
  • Nie nosiłam biżuterii.
  • Nie patrzyłam w lustro.
  • Nie chodziłam do żadnych sklepów.

W taki sposób podjęłam wiele postanowień. Gdy przyjechałam do Mukthi Nilayam, Swami określił każde sari: kolor, deseń, obramowanie oraz nazwę sklepu. Na uroczystości aszramici sami jeździli i kupowali. Zazwyczaj dziewczęta mają duże pragnienia, dotyczące biżuterii oraz sari. One chcą przeglądać się w lustrze i ozdabiać siebie. Od młodego wieku zrezygnowałam ze wszystkiego. Teraz Swami dał kamienie szlachetne, perły i projekty, prosząc mnie, abym zaniosła to do jubilera. Ponieważ wyrzekłam się wszystkiego dla Boga, teraz Sam Bóg daje mi wszystko. Podobnie, w czasach Awatara Prema Swami wybierze wszystko dla mnie od młodego wieku. Dla mnie trzy czasy (przeszłość, teraźniejszość i przyszłość) stanowią jedno. W przeszłości – ten, który mnie poślubił, kupował mi wszystko. Nie chodziłam do żadnych sklepów. Teraźniejszość – po przyjeździe do aszramu zgodnie z instrukcjami Swamiego aszramici kupują wszystko. Z okazji inauguracji Stupy Swami dał 3 000 rupii, podał nazwę sklepu oraz deseń. Pojechaliśmy kupić sari. Po raz pierwszy ubrałam sari w dniu swoich zaręczyn. Kupiła je rodzina przyszłego pana młodego. Do tamtego czasu nosiłam tylko pół sari z khadi (khadi – bawełna ręcznie tkana, tłum.). Wszystko to było w przeszłości.

W przyszłości, w okresie Awatara Prema, Raja kupuje mi pierwsze sari. Pokazuje to, że w moim życiu przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są takie same. Chciałam poślubić Boga, zatem tylko Swami poślubił mnie i prowadziliśmy życie rodzinne. Po czym wyrzekłam się wszystkiego i przyjechałam do aszramu. Zdjęłam Mangalyę i zostałam sanyasi. Swami dał potem drugą Mangalyę. W czasach Awatara Prema Swami również poślubi mnie. Jest to reakcja, odbicie i oddźwięk. Co zdarzyło się przedtem, zdarza się teraz. Co dzieje się teraz, będzie miało miejsce w przyszłości. Trzy czasy są takie same.

W życiu na tym świecie, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość mają miejsce stosownie do głębokich wrażeń człowieka.

Swami dał zdjęcie, pod którym napisał:

Koniec edukacji to charakter.

Ludzie mówią: „Jestem osobą wykształconą.” Jednak trzeba to pokazać w działaniu.

Koniec kultury to perfekcja.

Musimy pokazać perfekcję w każdej myśli, słowie i uczynku. Wszystko to musi być doskonałe. To jest kultura. Jeżeli urodziłeś się w kulturze Bharath (Indie – tłum.), a nie masz perfekcji, nie jest to kultura Bharath.

Koniec wiedzy to miłość. Koniec mądrości to wolność.
Koniec edukacji to charakter. Koniec kultury to
perfekcja.

Thiruvalluvar powiada, że życie tego, u którego nie ma miłości ani dharmy, jest życiem bez kultury. Jest ono bez pożytku. Koniec wiedzy to miłość, musimy zatem okazywać miłość. W przeciwnym razie nie ma sensu nazywanie siebie osobą wykształconą. Musimy okazywać miłość wszystkim. Jest to miłość bezinteresowna. Miłość bezinteresowna pokazuje mądrość. Musimy ustalić, kim jesteśmy. Ustalenie tego jest prawdziwą mądrością. Jeżeli uzyskacie tę mądrość, jest to wyzwolenie.

Jaka jest korzyść z narodzin? Jest nią tylko osiągnięcie Boga. Nie uświadamiając sobie tego nigdy, stale rodzimy się i umieramy. Jaki jest pożytek?

^^^

Na odwrocie zdjęcia Swami napisał przesłanie, zatytułowane SAI DOPOMÓŻ MI, a następnie była lista 10. punktów.

        1. W każdej potrzebie pozwól mi przyjść do Ciebie i z pokorną ufnością powiedzieć: SAI DOPOMÓŻ MI
Musimy modlić się do Swamiego z ufnością i pokorą, gdy zaistnieje potrzeba. „Sai, proszę dopomóż mi.” On wtedy na pewno pomoże nam. Gdy dowiedziałam się o Swamim, prosiłam Go o wszystko i natychmiast to zostało spełnione. W tamtych dniach nie było żarna, zatem codziennie przychodziła kobieta i mieliła ziarna. Kiedyś nie przyszła, pomodliłam się więc do Swamiego. Natychmiast kobieta przyszła i zaczęła mielić. Napisałam o tym wszystkim w pieśni. Pierwotna Dusza, której codziennie poszukujemy, przybywa szukać nas i pomaga nam. Napisałam w ten sposób. Swami ukazał się w różnych formach, aby pomagać wielbicielom Pandurangi. Zawsze widzę Swamiego w tych, którzy przychodzą, aby mi pomóc. To ta mentalność w Nowym Stworzeniu staje się Swamim.


        1. Przy wszelkich moich wątpliwościach, zakłopotaniu i pokusach, SAI DOPOMÓŻ MI


W życiu człowieka istnieje wiele wątpliwości, zakłopotania i pokus. Jakąkolwiek czynność wykonujemy, pojawia się wątpliwość i zakłopotanie. Dlaczego one pojawiają się? Jest to wskutek naszych pragnień. Gdy chcemy czegoś, kusi nas, aby podjąć działanie, stąd też mamy do czynienia z wątpliwościami i rodzą się pytania.

Moja podróż jest ku Bogu. W mojej podróży ku Bogu nie było wątpliwości, zakłopotania, pragnień ani upodobań, niczego nie było. Gdy byłam w domu, nie było wątpliwości dotyczących mojego duchowego życia. Potem przyjechałam do aszramu. Tu odbywa się różnego rodzaju działalność oraz istnieje wiele różnego rodzaju ludzi. W domu mogłam podejmować własne decyzje na swojej ścieżce duchowej. Ścieżka była jasna. Tu, w aszramie, musimy podejmować różnego rodzaju działalność dobroczynną. Potrzebujemy pomocy od ludzi z różnych sektorów, zatem czasami istnieje zakłopotanie, dylematy oraz pokusy. W takim momencie wołam Swamiego. Zawsze jesteśmy szczęśliwi, dostrzegając Swamiego pomocne ręce. To jest Jego zadanie awataryczne. Dowodzi On tego w każdym czasie.

        1. W godzinach samotności, znużenia oraz prób, SAI DOPOMÓŻ MI


Człowiek może nie mieć żadnej pomocy i nie może poradzić sobie z rzeczami sam. W rezultacie staje się zmęczony i gubi się. W takiej chwili woła do Swamiego o pomoc. W moim życiu zawsze byłam w stanie samotności. Jednak patrzę na to pod innym kątem. Nigdy przedtem nie urodziłam się na Ziemi, zatem czuję, że życie jest męczące i samotne. Nie uwolniłam się od tego. Codziennie, w każdej chwili wypłakuję się Swamiemu, prosząc o pomoc. Dlatego daje On przesłania z różnych miejsc. On nawet rysuje rysunki i pisuje wiersze. W ten sposób On pociesza mnie.


Rozdział 6

ARTYKUŁ O BHADŻANACH NA SHIVARATHRI

Swami dał spis bhadżanów, które chciałby, abyśmy śpiewali w Dniu Shivarathri. Obok czterech bhadżanów napisał cyfrę. Kiedy zapytałam o to Swamiego, powiedział On: „Cyfra wskazuje na określoną slokę z Bhagavad Gity.”

Pierwszym bhadżanem był „Daya Shankara Bhava Gochara”. Obok była cyfra #4. Zatem czwarta sloka Gity to wers 4, Rozdział 1.

Tu Kryszna opisuje wojowników, którzy wejdą na pole walki:

W tych wojskowych dywizjach są wielcy łucznicy równi
Bhimie i Arjunie w bitwie tacy, jak Sathyaki, król Vrata
oraz Drupada, wojownik na rydwanie.”

Swami wziął pod uwagę ten wers jako pierwszy, aby wskazać, że toczy się Wojna Mahabharata w umyśle każdej osoby. Jest to nieustanna walka między dobrymi a złymi cechami. Nie jest to 18-dniowa Wojna Mahabharata, lecz bitwa, która trwała przez ostatnich 18 000 narodzin.

Swami ma 1 008 imion. Znane są one jako Ashtotra Sahasranamavali. Jeżeli popatrzymy na czwarte Jego imię, brzmi ono:

Om Sri Sai Akhanda P{aripoorna Sacchidanandaya Namaha

On nie jest zwyczajnym Awatarem. Jest On ucieleśnieniem Paripurna Satchitananda. Musimy podporządkować się Jemu. W wojnie tej musimy uczynić Swamiego naszym powożącym. Musimy przekazać powóz naszego życia w Jego ręce. Musimy całkowicie podporządkować się Jemu.

Wcześniej napisałam pieśń:

Ciało nasze to powóz
Ciągnie go pięć koni będących zmysłami
Codziennie jedzie on w 500 różnych kierunkach.

5 koni symbolizuje 5 zmysłów. Jest to powód naszych narodzin. Musimy uczynić Swamiego naszym powożącym. Tylko wtedy będziemy mogli uciec przed narodzinami i śmiercią.

Kolejnym bhadżanem był „Om Nama Shivaya, Namo Narayana.” Tu Swami napisał liczbę 237. Sloka 237. Gity to wers 4, Rozdział 6:

Yada hi nendriyarthesu na karmasu anusaijate sarva
sankalpa sannyasi yogarudhas tadocyate.”

Gdy człowiek porzuca przywiązanie do przedmiotów
zmysłów lub działania i porzuca wszelkie myśli o świecie,
osiągnął yogę.”

Nazywa się to Yoga Rudha. W stanie tym nasze zmysły mogą wychodzić wszędzie, jednak nie stają się przywiązane. Jest to yoga. Medytowanie pół godziny albo godzinę nie wystarczy. Gita mówi, że każda czynność, którą wykonujemy, powinna być medytacją. Praca, którą wykonujemy od rana do wieczora, musi być robiona bez przywiązania. Jeżeli będziemy wykonywać ją bez przywiązania, będzie nazywać się yoga. Jest to medytacja. Po prostu róbcie wszystko jako ofiarę dla Boga, bez przywiązania. Wtedy działanie nie dotknie was, a liczba narodzin ulegnie zmniejszeniu.

Swamiego 237. imieniem jest „Om Sri Sai Kailasa Nathaya Namaha”, najwyższy Pan Kailasy, siedziby Sziwy.

Jedynie On może być naszym powożącym. Wskutek sadhany czakry Kundalini otwierają się. Kundalini podnosi się, a jeeva łączy się z Sziwą w czakrze Adźnia.

Och Panie Sziwa, dziś jest Shivarathri, Obudź mnie ze snu. Przybądź, Ty jesteś naszym powożącym. Prowadź nasze życie na ścieżce Mukthi.

Kolejnym bhadżanem był „Jaya Jaya Jaya Jagadisha Mahesha.” Tu była liczba 241. Sloka 241 Gity to wers 8., Rozdział 6:

Jogin, którego umysł zadowala się Jnaną i mądrością, który pozostaje niewzruszony we wszystkich okolicznościach, który pokonał zmysły, dla którego złoto i kamień są takie same, jest tym, o którym mówi się, że osiągnął yogę.”

Ten jogin osiągnął Boga. Umysł jnani nigdy nie chwieje się, bez względu na okoliczność. Tylko ten, kto uzyskał mądrość, może osiągnąć yogę. Ci, którzy są w tym stanie, traktują piasek i złoto tak samo. Wszyscy muszą osiągnąć ten stan. Tylko wtedy będziemy mogli uciec przed narodzinami i śmiercią.

Swamiego 241. imieniem jest:

Om Sri Sai Khalanigrahaaya Namaha
Sai, Ten, który kontroluje ludzi niegodziwych.

W sercu każdego istnieje wiele niegodziwych ludzi. Są to nasze złe myśli. On jest Tym, który usuwa te złe myśli. On niszczy wszelkie złe działanie, złe zmysły, umysł, intelekt i wszystko.

Zatem Swami przybywa w ten Dzień Shivarathri i niszczy wszystkie nasze złe cechy oraz niegodziwych ludzi w nas, obdarzając nas Mukthi.

Następnym bhadżanem był „Dhim Dhim Dhimi Dhimi”, liczba 275.

Wers 275. Gity to wers 8. Rozdział 6:

Albo (jeżeli rozwinął on beznamiętność) rodzi się w rodzinie oświeconych joginów; ale ten rodzaj narodzin jest bardzo trudno uzyskać na świecie.”

Niektórzy jogini zbaczają ze ścieżki. Znani są oni jako Yoga Brastha. Gdy umiera Yoga Brastha, idzie on do Swargi (Swarga, Raj – tłum.), gdzie szczęśliwie raduje się tysiąc lat. Następnie rodzi się on w zamożnej rodzinie. Ale tam są również Yoga Brastha, którzy posiadają beznamiętność. Tacy Yoga Brastha po śmierci rodzą się w rodzinie jnani i uzyskują Mukthi. Dobrym tego przykładem jest Jadabaratha.

Nie ma znaczenia jak bardzo wzniesiemy się poprzez sadhanę, stale będziemy schodzić. Jedynym sposobem, aby to zmienić, jest podporządkować się Swamiemu.

Swamiego 275. imieniem jest:

Om Sri Sai Chaturaya Namaha

Znaczy Bystry. Jeżeli będzie łaska Swamiego, na pewno zostaniemy zbawieni. Jest to jedyny sposób. Tylko dlatego ten najpotężniejszy Awatar zstąpił na Ziemię.

^^^

SAI DOPOMÓŻ MI (...dalszy ciąg z rozdziału 5.)

Kontynuujmy przesłanie, Swamiego, zatytułowane SAI DOPOMÓŻ MI.

        1. Jeżeli nie powiodą się moje plany, a nadzieje zawiodą, pojawią się kłopoty i smutki, SAI DOPOMÓŻ MI

Człowiek zawsze planuje z nadzieją. Jednak kończy się to niepowodzeniem. Jest on wówczas zawiedziony i napełniony smutkiem. Człowiek zaczyna planować od samej młodości. Mówi: „Dziś po szkole pójdę do parku i pobawię się z przyjaciółmi. Potem pójdę do sklepów.” W taki sposób on planuje. Gdy dorasta, studiuje w koledżu. Tam istnieją codzienne plany. Czasem wiedzie mu się dobrze, ale czasami nie udaje się. Podobnie na każdym etapie życia on planuje. Gdy dozna niepowodzenia, wzywa Boga: „Och Sai Rama, proszę przybądź i dopomóż mi.”

W swoim życiu nigdy nie planowałam. Ponieważ nie mam „ja”, ani mojego, wobec tego dla kogo planować? Nie lubię tego świata. Nie chce tu żyć. Chcę tylko osiągnąć Boga. To jest moje jedyne pragnienie.
Nie mam innych pragnień. Na podstawie naszych pragnień tworzymy plany. Ja chcę osiągnąć Swamiego. Tylko w tym celu podjęłam wiele różnych planów. Czym jest mój plan? Jaką sadhanę muszę stosować? Jaką pokutę mam sprawować? Jak mam skorygować swoje niedociągnięcia? To jest mój plan. Obraca się on wokół Swamiego. Jednakże wszystko to zawiodło. Jestem zawiedziona, wszystko to jest niepowodzeniem Jestem pełna smutku. Dlatego wołam Go nieustannie, 24 godziny na dobę, aby przybył i pomógł. Tylko jeżeli Swami przybędzie i wezwie, plan mój zakończy się sukcesem.

        1. Gdy inni mnie zawodzą, jedynie łaska Twoja
może mi pomóc, SAI DOPOMÓŻ MI

Jeżeli ktoś nie ma pomocy i wszyscy zawiedli go, zwraca się on do Boga o prowadzenie. Na tym świecie zależymy wszyscy od siebie. Tylko wtedy możemy żyć. Nie możemy żyć sami. Od dzieciństwa do starości nie możemy sami stać na dwóch nogach. Kiedy ktoś czuje, że nie ma nikogo, kto by pomógł, woła Boga, mówiąc: „Proszę przybądź, pokaż mi drogę, poprowadź mnie.”

Kryszna mówi o tym w 7. rozdziale Bhagavad Gity. Człowiek czuje, że może robić, co tylko chce. Prowadzi on życie w ten sposób. Mieszkaniec, który przebywa w jego sercu, obserwuje w stanie Świadka. W końcu przychodzi czas, że człowiek już nie potrafi poradzić sobie i zwraca się do Boga. Bóg wtedy przychodzi z pomocą. Niestety, wskutek ego, człowiek zapomina o Bogu. Czuje, że potrafi robić wszystko, zatem Bóg siedzi cicho w stanie Świadka. Tylko kiedy człowiek już dłużej nie radzi sobie, wzywa Boga. Bóg wtenczas przybywa i pomaga mu w każdym stanie Hanumatha, Bhartha, Bhoktha.

W moim życiu Bóg zapomniał o mnie. Myśląc w ten sposób, płaczę. „Gdzie mogę żyć na tym świecie? Dlaczego sprawiłeś, że wzięłam narodziny? Swami, wołam i płaczę.” Tu nie zależę od nikogo. Zależę jedynie od Boga, wołam Go więc. Nikt nie może pomóc mi w tej sprawie. Jeżeli ludzie sami są w kajdanach, jak mogą mi pomóc? Potrzebuję tylko pomocy Boga. Jedynie On może mnie uwolnić z tego świata. Tylko On może dać wyzwolenie.

        1. Gdy rzucę się do Twych delikatnych stóp Miłości, jak do Ojca, zbawcy, SAI DOPOMÓŻ MI

Swami przybył, aby uratować nas. On jest Ojcem świata. Musimy podporządkować się Jego delikatnym stopom. Dlaczego Swami użył wyrazu „rzucić się”? Jego stopy są delikatne; co się stanie, gdy się na nie rzucimy? Dlaczego On napisał w ten sposób? Dlatego, że kiedy człowiek ogromnie cierpi, mówi tak. Siła jego uczuć powoduje, że mówi tak.

Dosyć tych narodzin, dosyć tego cierpienia. Rzućcie się do lotosowych stóp Swamiego. Rzucanie się nie dotyczy ciała, lecz ego. Rzućcie ego u lotosowych stóp Swamiego. Kiedy będziecie się modlić w ten sposób, miłosierny Pan przybędzie i ochroni was.

Od urodzenia nie miałam „ja”. Całkowicie podporządkowałam się Jego lotosowym stopom. On jest moją Matką, Ojcem, Zbawcą, wszystkim. Całkowicie podporządkowałam się. Mój ojciec nauczył mnie tej lekcji, kiedy byłam małym dzieckiem, Sharanagathi. Codziennie pisał on w swoim pamiętniku jedną slokę z Gity i porównywał to ze swoim życiem. W końcu napisał: „Całkowicie podporządkowałem się Twoim lotosowym stopom.” To również odnosi się do mego życia. Jest to ścieżka podporządkowania się.

        1. Gdy serce moje zgnębione zostało przez niepowodzenie, widząc, że moje wysiłki nie przynoszą nic dobrego, SAI DOPOMÓŻ MI

Gdy cierpimy z powodu niepowodzenia, naszemu sercu ciężko jest ze względu na doznany zawód. Kiedy nasze wysiłki nie dają owocu, wołamy Boga. Kiedy przedsięwzięcia człowieka odnoszą zwycięstwo, jest on szczęśliwy. Nie myśli on o Bogu. Cokolwiek robi, wydaje się, że jest poprawne. O czymkolwiek myśli, jest poprawne. Spędza on życie w taki sposób. Ale w pewnym momencie cierpi, staje się przygnębiony i wzywa Boga.

Wszystko to wyjaśnia Kryszna w Bhagavad Gicie. Tam Arjuna zadaje Mu wiele pytań. Kryszna potem pokazuje wyraźnie scenariusz ludzkiego umysłu; człowiek złapany zostaje przez przywiązanie. Wskutek tego nigdy nie może zrozumieć tajemnic Bhagavad Gity. Swami przybył i nauczał Sai Gity. Kryszna mówił tylko do Arjuny przez kilka godzin, ale ten Awatar nauczał 84 lata. Dlaczego ten Awatar tu przybył? Co On uczynił? Od świtu do zmierzchu żył On dla dobra ludzkości. Mówił On, żył, chodził i rozmawiał w celu wzniesienia wszystkich ludzi Kali Yugi.

Moje życie jest inne. Nie jest to życie tego świata. Płaczę i szlocham z tęsknoty za Swamim. Podjęłam ogromne wysiłki. Przez minione dwa lata szlochałam i płakałam, aby Swami powrócił. Jednak mój wysiłek i łzy skończyły się niepowodzeniem. Teraz wzywam Swamiego: „Pomóż mi, pomóż mi.” Te krzyki i łzy dotknęły mego ciała. Nie mogę spać i ogromnie cierpię z powodu kaszlu.

W związku z tym Swami dał przesłanie.

Och Swami,, Och Ojcze, proszę zakończ teraz to
cierpienie. Zamień wodę w mleko, mój płacz
w błogość.

Swami jest moją Matką i Ojcem. Jeżeli powróci On wskutek moich łez i cierpień z powodu rozdzielenia, będę miała łzy szczęścia i błogości. Moje cierpienie zakończy się.

        1. Gdy czuję się niecierpliwy i drażnię innych, SAI DOPOMÓŻ MI
Kiedy człowiek staje się niecierpliwy, pokazuje to na zewnątrz, raniąc innych. Daje mu to jakąś radość. Ponieważ nie może znieść własnego cierpienia, zaczyna ranić innych. Traci cierpliwość z różnych przyczyn; niezależnie od tego, czy jest to duża, czy mała sprawa. Wcześniej napisałam o tym opowieść. Był kiedyś święty, który sprawował pokutę w lesie. Czuje on, że jego umysł jest spokojny i decyduje się iść do wsi po jałmużnę. Po przybyciu widzi, że dziecko bawi się głośno, odsuwając i zasuwając zasuwę u drzwi. Złości się i myśli, dlaczego dziecko to robi. Z drugiej zaś strony dziecko jest bardzo szczęśliwe, gdy słyszy dźwięk otwierania i zamykania drzwi. Ale tu święty bardzo się złości. Jeżeli święty, który żyje w lesie, traci cierpliwość, co wobec tego ze zwykłymi ludźmi?

Inny przykład. Człowiek pracuje w biurze. Szef beszta go. Jest on załamany i traci cierpliwość. Wraca do domu. W tym czasie jego małe dziecko, które narysowało rysunek na kartce, mówi: „Ojcze, ojcze, spójrz na ten rysunek.” Mężczyzna gniecie rysunek, wyrzuca go i zaczyna bić dziecko. Przybiega żona i bierze dziecko na ręce, mówiąc: „Jeżeli złościsz się na kogoś innego, dlaczego oddajesz to dziecku.” Pokazuje to, jak czyjś brak cierpliwości wpływa na innych.

Swami zawsze mówi, że każdy musi dokonać własnej transformacji. Jakie jest moje życie? Żyję tylko dla Swamiego. Przez ostatnie 73 lata próbowałam zobaczyć Go i nawet rozmawiać z Nim, ale nie mogłam tego zrobić. Ja też utraciłam cierpliwość. Jednak z tego powodu nie ranię innych. Przeciwnie, postanowiłam zrobić wszystkich jak Sathya Sai i robię to.

9. Kiedy jestem chory, moja głowa i ręce nie mogą pracować i czuję się samotny, SAI DOPOMÓŻ MI


Jeżeli ktoś zaczyna chorować, jego umysł nie jest w stanie myśleć o niczym. Staje się on jada, bezwładny jak skała. To dzieje się wtedy, gdy on jest chory. W przeciwnym razie, kiedy jest zdrowy, umysł jego wytwarza tysiące myśli na minutę. Obecnie naukowcy odkryli wiele rzeczy, jednak nie potrafią ustalić, jak umysł człowieka może wędrować w odległe miejsca i myśleć o tak wielu ludziach i rzeczach. Czy mogą oni to ustalić?

Jeżeli ktoś ma ból głowy albo czuje lekki ból, jego umysł strajkuje. Gdy to się dzieje, zaczyna czuć się samotny. Przedtem jego umysł myślał o tysiącu ludziach i tysiącu zadaniach, pokonując wiele mil. Ale teraz czuje się samotny. Drzwi fabryki jego umysłu zamknęły się i nie ma produkcji.

Umysł jest fabryką, która produkuje myśli. Kiedy jednak osoba czuje lekki ból, fabryka umysłu zaczyna strajkować. Umysł nie odwraca uwagi od bólu. Kiedy to się dzieje, człowiek czuje się samotny i wzywa Boga na pomoc.

Spójrzmy, jak to odnosi się do mego przypadku. Choroba karmy świata nieustannie przepływa przez moje ciało. Pokazują to rany na moich nogach oraz swędzenie rąk. Czasem bolą mnie palce i nie mogę pisać. Potem jest kaszel, przeziębienie i kichanie. Kiedy czuję ból w nogach, nie mogę odpowiednio siedzieć ani chodzić. Jednakże moje pisanie nigdy nie ustaje. Faktycznie więcej piszę i tłumaczę. Czytam książki Swamiego i odbywam satsangi. Żadna moja praca nie kończy się. Dlaczego tak jest u mnie? Umysł mój nigdy nie myśli o niczym innym, tylko o Swamim. Nie mam myśli o ciele. Tym niemniej czuję się samotnie, ponieważ nie ma Swamiego na tym świecie. Jest On w moich myślach 24 godziny na dobę.

        1. Pomimo słabości, upadków i braków różnego
            rodzaju, nigdy nie opuszczaj mnie, zawsze,
          zawsze SAI DOPOMÓŻ MI

Życie jest słabością. Nasze życie posiada wiele braków, słabości i upadków. Jest ono pełne tego. Od narodzin do śmierci jest taka sama walka, zawsze upadki i braki. Tylko Bóg może nam dopomóc w tej walce. On jest jedyny, który może zatrzymać cykl narodzin i śmierci.

Wszyscy doświadczają tego, co jest w dziesięciu punktach, które dał Swami. Ale wciąż rodzimy się stale. Jest to jak w przypadku wielbłąda, który zjada kolczasty krzew. Wielbłąd raduje się kolczastym krzewem. Każdy cierń tworzy ranę w jego pysku, zaczyna się krwawienie. Jednak wielbłąd myśli, że krzew jest smaczny i poszukuje krzewu. Przywykł do smakowania własnej krwi.

Podobnie, człowiek ignorant raduje się smakiem swego cierpienia. On zawsze szuka i tęskni. Wskutek przywiązania do „ja i moje”, cierpi z powodu powtarzających się narodzin. Każde jego kolejne narodziny to jego własny 'zarobek' czyli działania. Słabości te, upadki, niedociągnięcia i upadki – wszystko to jego własna robota. Leje się jego krew wskutek ciężkiej pracy, a on wciąż zjada 'kolczasty krzew', jak wielbłąd. Myśląc, że jest to smaczne, kontynuuje poszukiwania z narodzin do narodzin.

Uświadomcie sobie, że wszystko to jest maya. Otrząśnijcie się z niej i wyrzućcie. Tylko Bóg jest prawdziwy. Tylko On jest Sathyam. Uchwyćcie się Jego. Po to Swami przybył tutaj. Usiłujcie osiągnąć Mukthi w tych narodzinach. Stosujcie sadhanę. Nie martwcie się z powodu owych dziesięciu punktów. Musicie skupić się tylko na jednym punkcie – Swamim. „Nie chcę urodzić się ponownie, proszę dopomóż mi osiągnąć to”. Jeżeli będziecie się modlić w taki sposób, wystarczy.

Gdy czytaliśmy rozdział SAI DOPOMÓŻ MI, światło w moim pokoju zapaliło się samo. Fred to zobaczył i pokazał wszystkim. To światło pokazuje nam mądrość. Był to odpowiedni dowód na zakończenie tego rozdziału.

Wzywajcie więc Sai, bądźcie wyzwoleni tutaj, teraz w tych
narodzinach.


Rozdział 7

KALI RZUCA WYZWANIE BOGU

4 marzec 2013 r.

Swami dał wydrukowany wiersz. Jest on następujący:

Jak daleko jeszcze iść, czy to wszystko, co wiem?
Leżę przebudzona, nie śpiąc
Stoję, nie śpiąc, bez życia
Przebudzona czy bez snu?
Jedno i drugie takie same
Jedno i drugie wymaga
Abym była tam

Ale kim jestem ja i
Gdzie będę?
Jeżeli śpię
Gdzie On jest?
Jeżeli nie śpię, gdzie jestem?

Przychodzi noc i niepokoję się o sen
Przychodzi dzień i niepokoję się, że nie śpię
Czym jest ta zasłona iluzji
Oddzielająca tych dwoje?

^^^

5 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Co to jest, co dałeś wczoraj?

Swami: Napisałem o twoim stanie.

Vasantha: Czy wystarczy pisać o moim stanie? Jakie rozwiązanie istnieje?

Swami: Jest to twój ból z powodu rozdzielenia. Przybędę.

Vasantha: Czym jest ten lingam?

Swami: Pokazuje on przybycie Nowej Ery. Jest to lingam Hiranyagarbha, gdzie oboje się łączymy. Stąd przybywa Nowe Stworzenie.

Koniec medytacji

Swami napisał o moim stanie. Sama nie rozumiem swego stanu. Jak wobec tego mogą inni go rozumieć? Nie śpię w nocy, płacząc, pogrążona w myślach o Swamim.

Kiedy byłam młoda, nie spałam 15 lat. Bałam się, że jeżeli zasnę, zapomnę o Swamim. Mam takie same myśli teraz. W tamtych dniach napisałam wiele pieśni i wierszy.

Gdy jestem przebudzona, moje ciało funkcjonuje tak, jakby było ono bez życia. Jest tak dlatego, ponieważ nie mam „ja”. Ponieważ nie mam „ja”, ciało funkcjonuje jak robot, bez uczuć. Tylko Swami jest moją siłą życia. Ponieważ nie ma Go tu, jestem jak robot.

Gdy śpię
Gdzie On jest?
Gdy nie śpię, gdzie jestem?

Tylko kiedy połączymy się, wyłoni się siła życia. Gdy zasłona iluzji zostanie usunięta ze świata, już dłużej nie będziemy rozdzieleni. Swami pisze o uczuciach rozdzielenia.

Przed kilkoma dniami Swami dał lingam. Z jednej strony lingam był czarny, a z drugiej biały. Symbolizuje to związek Swamiego ze mną. Na czarnej połowie Swami narysował zwiniętego węża. Na górze i na dole lingamu było S i V. Symbolizuje to otwarcie czakr Kundalini. Było również wiele S i V rozrzuconych na lingamie. Zobaczyliśmy także literę Y, co wskazuje na Nową Yugę. Biała połowa lingamu przedstawia Czystą Świadomość. Jest to lingam Nowego Stworzenia, lingam Hiranyagarbha .

6 marzec 2013 r.

Swami dał wiersz na wydrukowanym kawałku kartki. Na górze i na dole wiersza była 5-ramienna gwiazda.

W oceanie czasu
W rozległości przestrzeni
Samotna pozostaje
Wzbija się niemy płacz
Gdzie Ty jesteś?

Nad ogniem poświęcenia
Świta jeszcze jeden dzień
Ze zmagania się ze złym nastrojem
Nieszczęsne wołanie
Gdzie Ty jesteś?

Och rozmarzenie serca!
Soczystego od syropu łez
Śpiewamy Twe imię
Przybądź wróć
Ratuj Miłość!

W kropli czasu
W atomie przestrzeni
Wolą Miłości
Ja przybywam
Niosę ciebie
Nie znużony
Zanim świt
Ciemności częścią będzie.

^^^


Wczoraj Swami napisał o moim stanie. Wtedy poprosiłam Go o wyjście z sytuacji. On nie dał odpowiedzi. Pisze, że przybywa On ponownie. Przez dłuższy czas prosiłam Go, aby napisał o Swoim powrocie. Dziś On napisał. Dał odpowiedź w odpowiedzi na moje łzy. Swami przybywa. Stwierdził to stanowczo.

W tym oceanie czasu, moje 73 lata jest jak 73 yugi.

W tak rozległej przestrzeni pragnę jedynie być sama. Moje myśli samotne są tylko o Swamim. Jest to niemy płacz, płacz w tajemnicy. Ci, którzy są ze mną, też nie mogą zrozumieć. Jest to płacz w tajemnicy, który wzbija się, gdzie jesteś Swami, gdzie jesteś Swami, kiedy przybędziesz? To jedyne pytanie jest wyryte w płaczu moim.

Ogień poświęcenia sprawia, że cierpię w różny sposób.

Przed kilkoma dniami Swami dał zdjęcie ognia, w którym widać mnie stojącą w środku. Ogromnie walczę wskutek karmy świata. Codziennie jestem w takim samym stanie. Myślę: „Swami, gdzie Ty jesteś, gdzie Ty jesteś?” i ronię łzy.

Czy to Twój słodki syrop?
Wszyscy śpiewamy imię Twoje.

W Dniu Shivarathri będziemy śpiewać bhadżany, które nam dałeś. Przybądź znów. Powróć. Uratuj Premę. W przeciwnym razie Prema nie będzie miała znaczenia dla świata. Te łzy i płacz będą na próżno.

Swami mówi:

W kropli czasu
W atomie przestrzeni.

Zawsze czuję, że czas jest jak ocean, jest oceanem czasu. Aby mnie pocieszyć, Swami napisał 'kropla czasu'. To samo czuję w związku z przestrzenią; ona zawsze rozprzestrzenia się. Ale Swami napisał, że przestrzeń to jeden atom.

Generalnie, gdy doświadczacie radości życia na tym świecie, wydaje się, że czas frunie. Ale kiedy cierpimy i mamy do czynienia z trudnościami, dzień wydaje się jak yuga. Podobnie, wskutek sankalpy (postanowienia, woli – tłum.) Premy, przestrzeń jest tylko jednym atomem, a ocean jedna kroplą. Jest to moc Premy. Moc ta czyni możliwym to, co jest niemożliwe. Przyprowadza z powrotem Awatara, który opuścił Swe ciało. To Swami wyjaśnia w omawianym wierszu.

Swami mówi: „Ja przybędę i poniosę ciebie.” Uwolnię ciebie od cierpień. Nie bądź utrudzona. Jest to najciemniejsza część, zanim nastanie nowy świt. Sai Surya wschodzi (Surya – Słońce – tłum.). Zanim zakończy się wszelka karma, muszę cierpieć. Kiedy Swami przybędzie, Era Kali zostanie usunięta. Zanim to nastąpi, Kali pokazuje swoją siłę na mnie. Jest to rzucenie wyzwania Bogu.

Kali mówi: „Mój czas jeszcze nie minął, dlaczego przychodzisz przed czasem i usiłujesz mnie przepędzić? Zanim to zrobisz, pokażę swoją siłę Twojej Szakthi.”

Och, Kali ignorantko, komu usiłujesz rzucić wyzwanie? On jest najpotężniejszym Awatarem. Jeśli zechce, może On uczynić wszystko. Może On usunąć Kali Yugę ze świata i sprawić, że będą funkcjonować tylko trzy yugi. Jeżeli ludzie będą współpracować z Nim, może On sprawić, że Sathya Yuga będzie trwać stale. Może On uczynić Nową Yugę bez drugiej Kali Yugi.

'Och ludzie, próbujcie dokonać własnej transformacji.
Wystarczy ciągłego rodzenia się i śmierci. Nic z nami nie
pójdzie. Tylko Bóg pójdzie.'

Oto jak Swami pokazuje nasze uczucia na wiele różnych sposobów. Piszę, a uczucia te wyłaniają się z Garbha Kottam, przechodzą przez Stupę i zmieniają świat.

W trakcie obchodów Shivarathri Swami stwarzał lingam w Swoim brzuchu i wyjmował go z ust. Jakie jest tego wewnętrzne znaczenie? Pokazuje to, że w przyszłości Nowe Stworzenie wyjdzie z Niego. Dlatego wykonywał On lingodbhava. Lingam wychodził z Jego ciała i wychodził z Jego ust. Swami ogromnie cierpiał wskutek tego procesu. Nie będąc w stanie patrzeć na Jego cierpienie, wszyscy modlili się i błagali Go, aby już nie wyjmował lingamu. On przestał wykonywać lingodbhavę. Czy łatwo jest wyjąć Nowe Stworzenie z Vishwa Brahma Garbha Kottam? Od 2003 r. pokazywał On jak bardzo cierpiało Jego ciało.

Na koniec cierpiał On w szpitalu i opuścił Swoje ciało. Tamtego dnia wszystkie usta błagały Go. A teraz gdzie są te wszystkie usta? Czy ktokolwiek mówi: „Swami, dokonamy własnej transformacji zgodnie z tym, co mówiłeś. Nie możemy już dłużej patrzeć na Twoje cierpienie.” Wielbiciele Sai z wszystkich miast powinni się zebrać i mieć konferencję. Główny mówca powinien powiedzieć wszystkim, aby przyjęli postanowienie, że każdy musi pozbyć się jednej złej cechy. Wszyscy powinni się modlić, aby Swami wyleczył ich. Czy ktokolwiek napisał list i powiedział Swamiemu w taki sposób? Gdyby to zrobili, On nigdy nie opuściłby Swego ciała.

Teraz módlcie się: „Swami, proszę powróć w tym Dniu Shivarathri'. Wszyscy muszą podjąć takie postanowienie. Każdy musi dokonać własnej transformacji. Jeżeli to zrobicie, Sathya Yuga będzie trwać nie tylko tysiąc lat, ale znacznie dłużej.

Och Panie Sai Sziwa. W to Shivarathri powróć na Ziemię i
pokaż Swoją słodką formę.”

Dziś Amar przyniósł zdjęcie jako boską pocztę. Było na nim czyste, niebieskie, bezchmurne niebo. Słońce wchodziło w pełnym blasku. Promienie zalewały ziemię.




Swami dał natychmiastowy dowód na to, o czym dziś piszę. Swami przybędzie na pewno. Wskutek Swej łaski usunie On ciemność ignorancji i obdarzy światłem mądrości.


Rozdział 8

NOWA FORMA SWAMIEGO

W tym momencie zobaczyłam, że zdjęcie Swamiego w moim pamiętniku było wyjątkowe. Zrobiono je w trakcie budowy Szpitala Publicznego w Puttaparthi.

Pewnego dnia robotnicy Seva, zaangażowani do budowy, usiedli dokoła Swamiego, pozując do zdjęcia. Potem Swami wziął aparat i chciał zrobić zdjęcie. Ale robotnicy powiedzieli, że nie chcą siedzieć obok pustego fotela. Kasturi wówczas oznajmił: „Jeżeli Swami zrobi zdjęcie, nie będzie on pusty.” Swami potwierdził: „Tak, to jest prawidłowo.”

Następnie Swami zrobił zdjęcie. Potem, gdy popatrzyli na nie, wszyscy byli zaskoczeni widząc, że Swami siedzi w fotelu. Jednak wyglądał On odrobinę inaczej. Była zmiana zarówno na Jego głowie, jak i twarzy. Kiedy przyjrzałam się dokładniej, zobaczyłam, że Jego twarz była zupełnie inna.

4 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest to zdjęcie? Twoja forma zmieniła się.

Swami: Jest to Moja nowa forma. Jest drobna zmiana.

Vasantha: Swami, czym jest lingam, który narysowałeś. Stoisz w środku.

Swami: Wychodzę z lingamu Vishwa Brahma Garbha Kottam.

Vasantha: Swami, już wyszedłeś z Vishwa Brahma Garbha Kottam.

Swami: Jeśli nawet tak, było to w ciele niewidzialnym. Muszę wyjść z tego niewidzialnego ciała, prawda? Rozbiję Samadhi i wyjdę.

Vasantha: Swami, czym jest obcięcie dwóch rogów?

Swami: Pokazuje to, że wychodzę, rozbijając Samadhi.

Vasantha: To zdjęcie jest inne, coś tam jest. Twoja boskość jest bardziej widoczna.

Swami: Inna forma poślubiła ciebie. Ona też była inna.

Vasantha: Tak Swami, ale nie zostało to zaakceptowane przez wszystkich. Dlaczego pokazałeś tę twarz? Jest tam coś, powiedz mi.

Swami: Jesteś bardzo bystra. Porozmawiamy o tym rano.

Koniec medytacji

Swami dał zdjęcie. Na tym zdjęciu narysował On lingam. W środku lingamu stoi Swami. Wokół niego jest symbol uczucia dotyku w formie S i V. Dwa przeciwległe rogi były obcięte. Zapytałam Swamiego o to, a On odpowiedział, że wyłoni się z lingamu Vishwa Brahma Garbha Kottam. Powiedział On to już przedtem. On już wyszedł, ale teraz wyjdzie z Samadhi w ciele widzialnym. Dwa obcięte rogi symbolizują rozbicie Samadhi. Na omawianym zdjęciu wszyscy siedzą wokół Niego. Generalnie rzecz biorąc, gdybyśmy pokazali to zdjęcie komukolwiek z zewnątrz, nie powiedzieliby, że jest to Swami.

Tu więcej boskości wyłania się z Jego twarzy. Wyróżnia się to w porównaniu z tymi, którzy siedzą dokoła Niego. Inna forma Swamiego poślubiła mnie, jednakże świat o tym nie wie. Na tym zdjęciu ogromna boskość bije z Jego twarzy. Pomyślałam: „Dlaczego Swami zmienił Swoją formę?”

4 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, wcześniej powiedziałeś, że powiesz więcej o tym zdjęciu.


Swami: Moja nowa forma będzie taka. Jest trochę zmian na Mojej głowie i twarzy. Prosiłaś o zdjęcie Mojej nowej formy. Pokazałem ją już przedtem.

Koniec medytacji

Jeden z dużych palców nogi Swamiego jest długi. Swami powiedział, że kiedy przybędzie w nowej formie, tak nie będzie. Dlatego prosiłam Go o zdjęcie Jego nowego ciała i powiedziałam, że napiszę tylko, jeżeli On da. Potem poprosiłam Swamiego o zdjęcie Jego nowych stóp. Kiedy skończyłam pisać, zauważyłam zdjęcie w swoim pamiętniku. Było ono całkiem inne. Zapytałam Swamiego o przyczynę, którą podał On teraz. Głowa i twarz w nowym ciele Swamiego będą inne. Wcześniej prosiłam Swamiego o Jego zdjęcie. Teraz On dał to zdjęcie, ale zostało zrobione ono przynajmniej 45 lat temu.

Kiedy Swami zrobił zdjęcie, gdy fotel był pusty, zdawało się, że forma jest inna. Twarz się zmieniła. Była cudowna. Pokazałam zdjęcie Swamiego wszystkim aszramitom. Wszyscy zgodnie przyznali, że jest ono inne, ale ja nie powiedziałam o tajemnicy. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy prawie zapełniłam swoim pismem trzy pamiętniki o Swamim z roku 2013r. Dwa pamiętniki są ukończone i pracuję nad trzecim. Kończę pisać jeden pamiętnik w ciągu trzech miesięcy. Ale po nieustannym pisaniu tamtych pamiętników, nie widziałam wspomnianego zdjęcia. Dopiero teraz je widzę. W dniu 3. marca pisałam pamiętnik na stronie z datą listopad 27. Tam zostało włożone zdjęcie. Zobaczywszy je, zapytałam Swamiego: „Pisałam w dwóch pamiętnikach, dlaczego dopiero teraz widzę zdjęcie?”

5 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, kiedy przyjdziesz, jaki będziesz? Czy będziesz taki, jak na tym zdjęciu?

Swami: Tak, taki sam. Mój nos i usta są inne. Mój nos nie jest piękny.

Vasantha: Swami, Twój nos jest bardzo piękny. Chcę Twojej takiej samej formy.

Swami: Przybywam tylko dla ciebie. Będę taki, jaki jestem na zdjęciu.


6 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, czy Ty naprawdę rozmawiasz ze mną? Czy wszystko to, co piszę, jest prawdą?

Swami: Dlaczego tak myślisz? Wszystkie twoje pamiętniki są jak teksty Wedyjskie. Są one jak Biblia, Koran i Gita. To są prawdy, o których dyskutujemy.

Vasantha: Swami, czasem to się nie dzieje.

Swami: Wszystko się dzieje. Z pewnych przyczyn, zmienia się.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Swami poprosił mnie, abym napisała o tamtym zdjęciu. Obawiam się. Przybywający Swami jest inny od starego i boję się pisać o tym. Swami pokazuje wiele dowodów. Cokolwiek Swami mówi mi, są to wielkie prawdy, ale obawiam się pisać. Wszystko w moim pamiętniku jest prawdą. Rozmowy między Swamim a mną są naszymi uczuciami. Jest to najwyższa zasada mądrości. Jest to projekt nowej yugi. Wszystko to jest mistrzowski plan Awatara. Zatem Swami porównuje moje pamiętniki do Gity, Koranu i Biblii. Są to Wedy – powiedział Sam Awatar. Czasami rzeczy się nie zdarzają, ale to również ma powód.

Przykład: Swami powiedział, że na pewno przybędzie 21. grudnia 2012 r. Dał On tak wiele dowodów. Napisałam o wszystkim z pełną wiarą, ale On nie przybył. Płakałam i szlochałam, doznawszy zawodu. Swami potem powiedział mi, że powodem było powstrzymanie Pralayi (unicestwienia, Potopu – tłum.). Jako dowód Swami dał zdjęcie, na którym widać, że Pralaya jest pod moimi stopami. Od tamtego dnia moje nogi zostały pokryte ranami. Nie mogłam chodzić i ogromnie cierpiałam. Dopiero teraz, po upływie trzech miesięcy, moje nogi są w trochę lepszym stanie. Zawsze istnieje wewnętrzne znaczenie.

Swami powiedział, że Jego nos i usta będą takie same, jak na zdjęciu.

Dr Dixit i Usha skleili moje pamiętniki. Widok tego wzbudził uczucia w Yamini, która potem napisała wiersz o moich pamiętnikach. Bardzo tu pasuje.

Pamiętnik Ammy

Świat wielkości dłoni
Gdzie objawia się stworzenie
Gdy strony się obracają
Yugi się zmieniają
Treta Dwapara
Kali Sathya
Wszystko udoskonalone, doprecyzowane
Bóg wyjaśnił
Pióro pracy nie ma
Jedynie uczucia piszą
Swami Vasantha
Swami Vasantha
Swami Vasantha
Każda litera, bicie serca
Każde słowo, pulsowanie życia
Tęsknota płacz
Modlitwa szukanie
Bez kropki, tylko przecinek
Awatarzy przybywają, odchodzą, wracają
Wiara i oddanie zawsze pozostają
Strony są więc zapełnione
Robią serca wypełnione.

^^^



8 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, czy mam napisać o tym zdjęciu?

Swami: Pisz. Wcześniej poślubiłem ciebie w innej formie. Potem oddzieliłem się od ciebie. Byłaś wtedy w ciele maya. Sprawowałaś pokutę w Jaskini Szimla. Gdy dałem ci Mangalyę, wróciłaś do swego prawdziwego ciała. Teraz przybywam w nowym ciele. W tym czasie twoje ciało również się zmieni. Oboje będziemy w naszych prawdziwych ciałach. W tym celu dam boską Mangalyę. Dlatego przybywam w nowym ciele. Pisałaś o lakshanach każdej części ciała. Podobnie nowe ciało będzie miało nowe rysy i cechy fizyczne.

Vasantha: Jeżeli Bóg przybędzie jako Awatar, wszystkie części Jego ciała będą piękne.

Swami: Przybywam z małym defektem. Teraz wszystkie lakshany staną się doskonałe.

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami, Napiszę.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Swami poślubił mnie w innej formie. Po 6. latach Jego boskość opuściła tamtą formę, pozostawiając jedynie małą część. Płakałam: „Jak żyłam w tamtym czasie?” Swami powiedział: „W tamtym czasie było tam tylko twoje ciało maya. Twoje prawdziwe ciało sprawowało pokutę w Jaskini Szimla.” Napisałam o tym przedtem.

W 2001 r., kiedy Mangalya Swamiego dotknęła mojej szyi, powróciło moje prawdziwe ciało, a ciało maya zniknęło. Teraz, po tym, gdy Swami opuścił Swoje ciało, poprosił mnie, abym zdjęła tę Mangalyę. Swami przybywa teraz ponownie. On mnie wezwie i pokaże światu, kim jestem. Wtedy zawiąże On Mangalyę Mahalakszmi Swoją własną ręką wokół mojej szyi. Jest to boska Mangalya, Mangalya Mahalakszmi. W tym czasie moje ciało się zmieni. Oboje będziemy mieli prawdziwe ciała. Nasze ciało Yoga Maya zostanie usunięte i przybędzie boskie ciało. Zatem Swami ma 3 ciała. W moim jednym ciele są trzy zmiany. W nowym ciele Swamiego lakshany będą poprawne i doskonałe. Dlatego On pokazuje to zdjęcie.

8 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, dlaczego pokazałeś to zdjęcie?

Swami: Pokazałem je przed wieloma laty.

Vasantha: Twoje zdjęcia są na całym świecie, ale to jest inne.

Swami: Jakie to ma znaczenie? Jest to następna część zadania Awatara.

Vasantha: Swami, jak ludzie to przyjmą, dwie różne formy?

Swami: Dopiero wtedy wszyscy uświadomią sobie chwałę Boga.

Vasantha: Swami, nikt nie może pojąć tego mistrzowskiego planu. Jak ja mam zrozumieć? Całkowicie podporządkowałam się Twoim lotosowym stopom.

Swami: Ty jesteś Moją Szakthi. Tylko Ja powiedziałem tobie o Moim mistrzowskim planie.

Koniec medytacji

Zdjęcie, które dał Swami, zrobione zostało około 45 lat temu. Widocznych jest kilka zmian w Jego ciele. Jak ludzie zaakceptują Go? Cały świat wie o Swamim. W mieście i w lesie, nie ma miejsca, w którym by nie było zdjęcia Swamiego. Teraz istnieją różnice między dwiema formami. Swami powiedział, że dopiero ludzie będą mogli zrozumieć chwałę Boga. Kto może znać mistrzowski plan tego Awatara? Za pomocą tego zdjęcia pokazuje On różne cechy ciała. Po wielu latach On sprawia, że pytam o to. Następnie wyjaśnia Swój mistrzowski plan. Nie analizujcie więc, ani nie dręczcie się tym. Przyjmijcie to tak, jak jest. On jest Bogiem, Bogiem. On może zmienić wszystko każdego dnia. Dla Pana, który dokonuje transformacji Kali Yugi w Sathya Yugę, czy jest to ogromna praca? Wątpiłam niemądrze. Moja wątpliwość dotyczy tego, czy wszyscy uświadomią sobie chwałę Swamiego. Wszyscy muszą uświadomić sobie. Ale ja nie wątpiłam w chwałę Swamiego. Zadaję te pytania tylko dla dobra innych.

8 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, czy naprawdę przybędziesz taki? Obawiam się pisać.

Swami: Przybywam z tymi zmianami. Pisz, dlaczego tajemnica? Nadi mówią o tym, prawda? „Nikt nie uwierzy, tylko Vasantha Sai poświadczy Jego tożsamość.” W taki sam sposób pokazujesz pisaniem. Takie jest znaczenie Nadi.

Koniec medytacji

Teraz spójrzmy na to. Nadi (Liście Palmowe – tłum.) mówią, że Swami przybędzie. Jednakże będzie On w trochę innej formie. Ale nikt nie uwierzy. To Vasantha Sai pokaże, że to jest Swami. W taki sposób wspomina się na ten temat w Nadi. Czytaliśmy to i dyskutowaliśmy. Jak Swami przybędzie w innej formie? Dokąd pójdę, aby pokazać, kim On jest? Dyskutowaliśmy wszyscy w taki sposób. Dopiero kiedy Swami pokazał zdjęcie, zrozumieliśmy. Zapytałam o zdjęcie, a Swami dał wyjaśnienie. Teraz piszę wszystko dla świata.

Riszi przepowiedzieli w Nadi o tym zdarzeniu. W tamtym czasie nie rozumieliśmy znaczenia. Dopiero teraz rozumiemy. Wszyscy siddhowie i riszi piszą w sposób pośredni i trudno było nam zrozumieć.

Kiedy zapytałam Swamiego, jak On przybędzie, powiedział, że poprzez rozbicie Samadhi. Kto może to zrobić? Kto może rozbić Samadhi i wyjść ze środka? Wszystko to jest chwała i lila Swamiego. Nie jest łatwo to zrozumieć.

Obecnie Swami daje zdjęcia ważnych zdarzeń. Nosiłam okulary od 12. roku życia. W tym celu Swami dał zdjęcie współczesnej Parvathi, noszącej okulary. Zawsze płakałam, że mój ślub odbył się z kimś innym.

Medytacja

Vasantha: Swami, kiedy przybędziesz, czy oni uwierzą?

Swami: Dlatego prosiłaś Mnie, abym rozbił Samadhi i wyszedł. Kto może rozbić Samadhi i wyjść?

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Teraz napiszę.

Koniec medytacji

Swami poprosił mnie potem, abym porównała Jego zdjęcie ze swoim zdjęciem ślubnym. Obie formy były identyczne. W ten sposób pokazał On, że tylko On mnie poślubił. Podobnie Swami teraz pokazuje zdjęcie w moim pamiętniku. W ten sposób ujawnia On, że przybywa w nowej formie z kilkoma zmianami. W moim życiu Swami daje zdjęcia, pokazując ważne zdarzenia. Poprosiłam Swamiego, aby pokazał coś dla tego rozdziału. Zrobił to, dając mnóstwo amrithy. Wszyscy spożyliśmy.

Dziś Sri Devi przyniosła złotą monetę Mahalakszmi. Jest to bezpośredni dowód na to, co napisałam o Mangalyi Mahalakszmi.

Rano Amar przyniósł obrazek Pana Sziwy. Był On w Nishta. Kiedy zapytałam w medytacji, Swami powiedział: „Moja Nishta jest przerwana, Ja przybywam.”

W Narada Nadi mówi się: „Kiedy Swami powróci, Amma udowodni, kim On jest.” Wiele Nadi mówi tak samo.

Dr Dixit i Usha czytali Ramayanam Sundarkantam przez 40 dni. Była to modlitwa, aby wyleczyć moje ciało i sprowadzić Swamiego z powrotem. Czterdziestego dnia położyli oni dwa sari blisko miejsca pudży, a potem ofiarowali mi je. Na jednym sari Swami przykleił białą naklejkę, na której było napisane GH. Oznacza to General Hospital (Szpital Publiczny – tłum.) i jest dowodem dla zdjęcia, które Swami zrobił w trakcie budowy Szpitala Publicznego. Swami powiedział, że tak, jak Sundarkanta, wszyscy przeczytają o zadaniu awatarycznym Swamiego, które opisane zostało w moich pamiętnikach. Swami powiedział, że to również jest odpowiednie.

Czytaliśmy ten rozdział 9. marca 2013 r. Tego wieczoru zadzwoniła Jyotsna i powiedziała, że Sai Priya miała sen. We śnie Swami miał na Sobie białą szatę. Wszyscy poszli na darszan. Sai Priya miała list w ręku, aby dać go Swamiemu. Swami przyszedł na stronę, gdzie siedzą kobiety, ale ona nie mogla dać listu. Następnie Swami szedł tam, gdzie są mężczyźni. Następnie ona zamknęła oczy i zaczęła modlić się szczerze. Swami odwrócił się i zaczął iść tam, gdzie ona siedziała. Jej oczy były zamknięte. Swami dotknął jej policzka i delikatnie powiedział: „Bangaru.” Uświadomiła sobie, że Swami stoi przed nią. Swami odbiera list i daje padanamaskar. Swami materializuje pudełko i pokazuje jej, co jest w środku. Była tam Mangalya oraz pierścienie na palce stóp. Swami następnie włożył małą karteczkę, na której było napisane: „to jest dla ciebie.” Swami potem mówi, aby Priya dała pudełko Ammie, nie otwierając go. Ona daje pudełko Ammie. Amma otwiera pudełko i znajduje tam dwustronny medalion. Na jednej stronie była Amma, a na drugiej Swami. Medalionu nie było w pudełku, kiedy Swami po raz pierwszy pokazał je Sai Priyi. Na medalionie było zdjęcie nowej formy Swamiego. Na drugiej stronie była Amma.

Amma następnie zapytała o to Swamiego w medytacji. Swami mówi, że kiedy On przybędzie, ona pozna Go. Dlatego umieścił On Swoją nową formę w medalionie.

Jyotsna opowiedziała o tym wszystkim. Był to wielki cud. Zaledwie dziś czytaliśmy ten rozdział. Kiedy Swami przybędzie, wszyscy rozpoznają nowe ciało. Jest to prawidłowy dowód. Gdy zapytałam o to Swamiego, powiedział On:

Cokolwiek piszesz, jest to Sathyam. Dałem ci dowód
za pośrednictwem Sai Priya.”


Rozdział 9

BÓG NIGDY NIE UCIEKA

4 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, w czasach Awatara Premy wszyscy będą czytać opowiadania o Sathya Sai. Wtedy co się zdarzy?

Swami: Gdy będziemy dorastać, będziemy czytać opowieści o Nim. W tamtym czasie, jeżeli ktoś zapragnie mieć dziecko albo mieć ślub, będą czytać określoną część opowieści o Nim. Będzie to podobne do recytowania Sundarakanta, które znają.

Vasantha: Swami, czy w tamtym czasie odwiedzimy Prashanthi Nilayam i Mukthi Nilayam?

Swami: Nie pojedziemy tam. Po naszym ślubie będziemy wiedzieli, kim jesteśmy.

Vasantha: Kiedy będziesz czytać te książki, nie będziesz wiedział, że byłeś Sathya Sai?

Swami: Wcześniej czytałaś Ramayanę. Czy w tamtym czasie wiedziałaś, że byłaś Sitą? Jest to wszystko dla zadania awatarycznego. Nie możesz wiedzieć.

Vasantha: Teraz napiszę.

Koniec medytacji

W czasie Awatara Premy wszyscy będą czytać opowieści o Sathya Sai. Gdy będziemy dorastać, też będziemy czytać. Gdy recytuje się Sundarkanta Ramayana, zazwyczaj dobro ma miejsce. W taki sam sposób, w trakcie specjalnych okazji, wszyscy będą czytać Ramayanę Sathya Sai i odniosą korzyść. Określone fragmenty będą czytane przy różnych modlitwach, to znaczy w trakcie modlitw o ślub i narodziny dziecka.

Gdy dorośniemy, Raja, Prema Sai będzie czytać opowieści o Sathya Sai, ale nie będzie wiedzieć, że był On Sathya Sai. Jest to zadanie awataryczne. Dopiero w trakcie zawierania małżeństwa dowie się On. Swami porównał to z moim stanem. Od młodego wieku słuchałam Ramayany. Dorastałam w takim środowisku. Płakałam, myśląc, dlaczego Rama posłał Matkę Sitę do lasu. Napisałam wiele sztuk scenicznych na ten temat. W tamtym czasie nie byłam świadoma, że byłam Sitą. Ale co z czasem? Nawet teraz nie wiem. Jakie to ma znaczenie, jeżeli wiem, kim byłam przedtem? Chcę tylko Swamiego. Należę do Niego i tylko do Niego.

5 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, powiedz coś o Awatarze Prema.

Swami: Ciężarna Sita została wysłana do lasu. To bardzo dotknęło ciebie. Zatem prosisz, abym tylko Ja widział twój poród. Nie powiedziałem, komu dzieci się urodziły. Zatem w tamtym czasie, Ja wyjmę dziecko z twego brzucha.

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Rama wysłał ciężarną Sitę do lasu. To bardzo mnie dotknęło. Swami powiedział, że powrócimy w czasach Awatara Premy i zawrzemy związek małżeński. Ale ja odmówiłam, ponieważ teraz bardzo cierpię z powodu oddzielenia od Niego. Jednak Swami zmusił mnie. Zgodziłam się więc mówiąc, że małżeństwo wystarczy, ale nie powinno być dzieci. Swami powiedział, że urodzi się jedno dziecko. Wówczas postawiłam warunek. Jeżeli urodzi się dziecko, tylko Ty będziesz przy porodzie. Był to mój pierwszy warunek.

W czasach Awatara Ramy, ciężarna Sita została wysłana do lasu. To samo nie powinno się mnie zdarzyć. Obawiam się tego. Dzieci nie wiedziały, kim jest ich ojciec. Aż do końca Rama, Sita i dzieci żyły w oddzieleniu. Ja jestem w takim samym stanie. Kto mnie poślubił? Kto jest ojcem moich dzieci? Dlaczego prawda jest ukryta? Istnieje znak zapytania w związku z moją czystością. Czystość jest bardzo ważna dla kobiety. Czy wystarczy zdjąć Mangalyę przed śmiercią męża? Swami poprosił mnie, abym podała powód w książkach. Swami Sam dał mi nową Mangalyę, ale w sądzie świata jest to argument jednej strony. Swami sprawia, że stoję przed sądem świata, jako oskarżona. Czy wystarczy argumentować, aby udowodnić swoją czystość?

Swami nie udowodnił, że jest to prawda. Dlatego obawiam się mieć dziecko i prosiłam, aby tylko On widział mój poród. Bóg uciekł dwukrotnie: raz w Treta Yudze, a teraz w Kali Yudze. W Sathya Yudze nie pozwolę, aby znowu to się stało. Ze względu na Swój błąd, On Sam musi widzieć poród i wyjąć dziecko z mego brzucha. Będzie to pierwszy cud, którego On dokona. Teraz Bóg nie ucieknie. Już dłużej nie może on zwodzić Swojej żony, ani dziecka. Och Boże awataryczny, następnym razem przygotuj mistrzowski plan dla zadania awatarycznego, nie igraj z czystością Swojej żony. Wystarczy cierpień Matki Sity oraz moich! Proszę, przygotuj plan w inny sposób.

Od młodego wieku zawsze zastanawiałam się, dlaczego Matka Sita została wysłana do lasu. Napisałam sztukę, w której grały dzieci. Wszyscy przychodzili, aby obejrzeć tę sztukę. W tamtym czasie nie wiedziałam, że byłam w takim samym stanie, jak Sita. Dopiero gdy Swami ujawnił, zrozumiałam.

10 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, powiedz coś o Prema Sai.

Swami: Prosisz, aby tylko Bóg widział twój poród. Pokazuje to twoją czystość i świadomość. Ludzie dzięki swojej mocy mogą dotrzeć na Księżyc i Słońce. Ty pokazujesz, jak ogromna moc istnieje w ciele człowieka. Dokonujesz transformacji yugi i przyprowadzasz z powrotem Awatara, który opuścił Swe ciało. Nikt nie uczynił tego w taki sposób. Nawet w medytacji mówisz, że nie chcesz rozmawiać z nową formą.

Vasantha: Swami, dziś jest Shivarathri. Pragniemy Twoich błogosławieństw.

Swami: Moje błogosławieństwa zawsze tam są.

Koniec medytacji

Tylko Bóg będzie widzieć mój poród. Swami mówi, że pokazuje to moją czystość i świadomość. Napisałam o tym w każdej książce. Ta, tak ogromna czystość i świadomość, jest w stanie dokonać transformacji yugi i sprowadzić Awatara z powrotem. Tak wielka moc istnieje w ciele człowieka. Pokazałam to na przykładzie swego życia. Ale ludzie niewłaściwie używają swoich mocy wskutek ego, „ja i moje”. Marnują oni to złote życie, aby zarobić 'moje, moje i moje'. Naukowcy wykorzystali pełne moce, aby dotrzeć na Słońce i Księżyc, ale wszystko to na próżno. Za pomocą swoich mocy człowiek może stać się Bogiem. Jnani urzeczywistnili to. Gdybyśmy używali swoich mocy, jak oni, nie rodzilibyśmy się i nie umierali stale.

Tylko moja czystość jest odpowiedzialna za to, że yuga się zmienia. Moja czystość jest taka, że nowej formy Swamiego nie akceptuje mój umysł. Ten rodzaj czystości dokonuje transformacji świata.

W Bhagavad Gicie Kryszna mówi:

Mamaivamso Jeeva Loka Jeeva Bhootha Sanatana.”

Wszyscy na świecie są aspektami Boga.”

Taka sama moc Boga obecna jest w każdym człowieku. Jednakże ludzkość nie dowodzi, że słowa Boga są prawdą. Przeciwnie, dowodzi ona, że słowa Darwina są prawdą. Darwin odkrył, że człowiek urodził się z małpy. Człowiek ustanowił ten fakt i potwierdził, że jest on w 100 procentach prawdą. Zapomnieli ludzie, co powiedział Kryszna. Za pomocą mocy, która jest w ciele człowieka, człowiek nie staje się człowiekiem, lecz małpą. Nie wszyscy rozumieją Gitę, istnieją tacy, którzy nawet nie mogą jej czytać. Jednak ten najpotężniejszy Awatar przybył i przez ostatnie 84 lata wyjaśnił wszystko w prosty sposób. Mówił On tak, że łatwo mogli Go zrozumieć zarówno analfabeci ze wsi, jak i wykształceni pundyci. Jeżeli będziemy praktykować, będziemy mogli uciec przed tym życiem zwierzęcym i stać się Bogiem. Próbujcie. Nie marnujcie swoich mocy na sprawy tego świata. Skierujcie je ku Bogu. Będziecie mogli wówczas uciec od cyklu narodzin i śmierci.

Wczoraj Swami dał złamaną część małego zamka błyskawicznego. Yamini znalazła ją przed moją łazienką. Nikt tam nie chodzi, jak więc ukazała się ta mała część zamka? Zapytałam o to Swamiego. Powiedział On: „Karma pokrywała twoje ciało. Zamek teraz poluzował się i wypadł. Teraz twoje ciało już nie będzie dotknięte. Ale umysł będzie w porządku dopiero, gdy przybędę i wezwę ciebie. Jest to prawda.”

Zamek karmy”, który pokrywał moje ciało, wypadł. Dopiero teraz, po długim czasie, czuję się trochę lepiej. Po Shivarathri karma świata będzie usunięta z mego ciała. Ale mój umysł będzie w porządku dopiero, kiedy Swami wezwie mnie. Znak zapytania, dotyczący mojej czystości, stanie się wówczas kropką. Poczekam do tej chwili. Nigdy nie opuszczę swego ciała, póki ta skaza nie zostanie usunięta. Poczekam nawet jedną yugę. Poczekam aż On pokaże światu, kim jestem.

Na wspomnianej części zamka były napisane SSS, co wskazuje na Sri Sathya Sai. Dał On to jako dowód.


Rozdział 10

URODZONA ZE STOPAMI PANA

W dniu 10. marca 2013 r. Swami dał piękny wiersz w kształcie ośmiokąta. Miał on 8 punktów z każdej strony. Z czterech stron Swami wyciął literę V.

Och Amma,
Wszyscy rodzą się z rękoma pustymi
Ty ze stopami Pana!
Zawsze pełna zawsze dając
Zmieniając wszystkich pozostałych
Słodycz delikatność spokój miłość
Wszystko przybywa od Ciebie
Oddanie beznamiętność mądrość
Miłosierdzie
Wszyscy podążają za Tobą

Gdzie Ty jesteś, tam płynie czystość
Gdzie serce Twoje, tam boskość się zaczyna
Tam dokąd nas wszystkich zabierasz, jedność zakwita

Och bliższy niż najbliższe
Spoglądamy na Ciebie
Czcimy Ciebie, chcemy śpiewać chwałę Twoją!
Ery nadejdą
Wszyscy usłyszą
Swami opowiedz słodką opowieść o Sobie.

W grze ciemności i światła
Widzę jak dzieci me walczą
Jedne przegrywają
Inne wygrywają

Nie jest to kwestia siły
Twój ojciec zmienił żelazo w złoto
Aby wszyscy żyli cnotliwie
Jego stopy moje ręce trzymają
To jest sekret!

10 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, o czym Ty piszesz?

Swami: Jest to o tobie. Powiedziałaś, że Lava i Kusha nie znali swego ojca. Nasze dzieci też nie wiedziały, kim jest ich ojciec. Przybyłaś, aby pokazać wszystkim dzieciom świata ich ojca. Ponieważ doświadczyłaś tego bólu, teraz pokazujesz prawdę światu. Wszyscy pytają o przyczynę twojej miłości i współczucia. Ty ujawniłaś sekret: „Uchwyciłam się stóp Boga.”

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.

Koniec medytacji

Wszyscy rodzą się z pustymi rękoma. Ja urodziłam się ze stopami Swamiego w dłoniach. Mahawisznu leży na oceanie mleka w Yoga Nidra. Uchwyciłam się Jego stóp. Jest to jedyna praca Mahalakszmi. Mimo że urodziłam się na Ziemi, Jego stopy są w moich rękach. Skąd wiadomo o tym? Ja sama nie jestem tego świadoma i nikt inny też nie wie. Ale Swami oraz moje Nadi (Liście Palmowe – tłum.) ujawniają, kim jestem i dlaczego się urodziłam. Urodziłam się na Ziemi, aby dać wszystkim. Zawsze daję i dokonam transformacji wszystkich. Tylko moja słodycz, delikatność, spokój i miłość dokonują transformacji tego świata.

Gdyby to była bomba, cały świat dowiedziałby się za pomocą dźwięku. Gdy nadchodzi Pralaya (Potop, unicestwienie – tłum.), wszyscy dowiadują się. Jednakże jest to cicha rewolucja. Moje uczucia wychodzą cicho i zmieniają świat. Kartka, którą dał Swami, wyjaśnia to. Moje uczucia idą we wszystkich czterech kierunkach. Pokazują to cztery kształty V na czterech stronach. 8 rogów kartki pokazuje, że przybywamy z Vaikunty. Kiedy moja słodycz, łagodność, spokój i miłość wyłania się, oddanie, beznamiętność, mądrość i współczucie płynie. Nasze uczucia idą przez cztery strony, w czterech kierunkach i wypełniają cały świat. Gdzie wspomniane cechy istnieją, tam popłynie czystość.

Swami napisał, że tam, gdzie jest moje serce, tam zaczyna się boskość. Moje serce i serce Swamiego łączą się i funkcjonują w sercu każdego. Zatem boskość będzie w każdym. Wszyscy będą funkcjonować poprzez nasze uczucia i będą boscy. Boskość będzie funkcjonować jednakowo we wszystkich, będzie zatem jedność.

Wszyscy ludzie muszą modlić się do Swamiego. Tylko Swami jest bliższy niż najbliższy. Nikt nie przyjdzie dopomóc nam. Bóg jest wewnątrz, jako Mieszkaniec. Tylko On pomaga wszystkim. Urodziliśmy się sami i odejdziemy sami. Rodzice, dzieci, mąż, żona, nikt nam nie pomoże. Jednak wciąż czujemy, że mąż, żona i dzieci są nam bardzo bliscy. Oni też nam nie pomogą.

Życie Maharisziego Valmiki jest tego doskonałym przykładem. Nikt nie weźmie naszych grzechów na siebie. Jedyną rzeczą, której ludzie pragną, jest bogactwo, jakie nagromadzili. Jeżeli nie damy pieniędzy, podają sprawę do sądu. Nikt nie weźmie na siebie karmy, którą zarobiliśmy. Musicie to zrozumieć. Człowiek pracuje dzień i noc, aby zarobić pieniądze. On poświęca temu całe swoje życie. Ma on wielki pałac, bank pełen pieniędzy i jest milionerem. Potem zaczyna cierpieć i jego ciało jest dotknięte. Staje się chory, przykuty do łóżka i leży na łożu śmierci. Ale nikt nie poświęci swego życia za jego życie.

Spójrzmy na przykład. Jest kochająca żona. Kocha swego męża jak własną siłę życia. On zaczyna cierpieć wskutek choroby. Gdy cierpi, żona nigdy nie mówi: „Weź moje życie i uratuj swoje.”

Następnie jest matka, która nosi dziecko w łonie przez ostatnie 9 miesięcy. Jak ogromnie ona wycierpiała. Powstaje wielka komplikacja i dziecko zaczyna cierpieć. Tylko jedno z tych dwojga może przeżyć. W tym przypadku matka nie poświęci swego życia, aby uratować dziecko. Jak zatem oni są bliżsi sobie? Jak możemy to powiedzieć?

Tylko Bóg jest bliższy niż najbliższy. Wołajcie Go i płaczcie z tęsknoty za Nim. On jest waszym prawdziwym Ojcem. Na własne oczy widzicie, że udowodnił On to, oddając Swoje własne życie. On jest waszym prawdziwym Bogiem. On bierze wszystkie wasze grzechy na Swoje ciało. Jak ogromnie On cierpiał. Jest to wasz prawdziwy Ojciec i Matka. Wszyscy inni krewni i znajomi nie pomogą wam w chwilach niebezpieczeństwa. On jest bliski waszemu sercu. On pomoże.

Wszyscy powinni przeczytać opowieść o Prahladzie. Gdy podano mu truciznę do wypicia, śpiewał imię „Narayana, Narayana.” Natychmiast trucizna zamieniła się w amritę. Położyli obok niego jadowitego węża, aby go ukąsił. On znowu śpiewał imię „Narayana” i wąż zamienił się w piękną girlandę. Następnie zrzucono go ze szczytu góry do oceanu. Znowu śpiewał on „Narayana”. Matka oceanu złapała go i wyniosła na brzeg. Dzięki imieniu „Narayana” zostały usunięte wszelkie niebezpieczeństwa. Gdy Gajendra zawołał „O Adi Moolam”! Mahawisznu przybiegł, aby go ochronić. Tylko Bóg jest najbliższy i najbardziej kochany. Tylko On jest naszym zbawcą.

Spoglądamy na Ciebie,
Czcimy Ciebie,
Chcemy śpiewać chwałę Twoją!
Swami opowiedz słodką opowieść o Sobie.
Wszystkie yugi usłyszą.

Napisałam o tym w poprzednim rozdziale. W czasach Awatara Premy wszyscy będą śpiewać o chwale Swamiego. Będą czytać Jego boską „Satcharitę”. Swami pisze to, a ja wyjaśniam. Ten najpotężniejszy Awatar mówi i pisze Swoją własną historię, a ja wyjaśniam. Daje On zdjęcia i rysunki. Jest to „Sathya Sai Satcharita”, którą On sam pisze. Wszyscy w Sathya Yudze rozmawiają o tym i śpiewają Jego chwałę.

Życie to dramat ciemności i światła. Zawsze jest takie same. Ciemność przychodzi, a potem pojawia się światło. Wszystkie dni upływają w taki sposób. Jest to sztuka (sceniczna – tłum.) narodzin. W sztuce tej zawsze jest porażka i tylko nieliczni wygrywają. Ci, którzy wygrywają, kończą grę i wracają do domu Boga. Pozostali walczą w życiu na tym świecie.

Swami opowiada tę opowieść tak, jakbym to ja opowiadała. Pisze On, że ona, która masuje stopy Mahawisznu, spogląda na Ziemię i widzi, że wszyscy walczą. Mówi ona Bogu, aby coś uczynił. Ale Bóg powiada, że nie powinien interweniować w karmę innych. Następnie Mahalakszmi mówi wszechmocnemu Bogu, że nie jest to problem i zaczyna dyskutować z Nim. Bóg ostatecznie akceptuje oraz inkarnuje się na Ziemi. Uczucia Premy, jakie mam dla Swamiego, przemieniają się w uczucia matczyne. Cały świat urodzi się z mego brzucha. Wszyscy muszą spożywać pożywienie Sai, które ja jem. W tym celu sprawuję pokutę.

Wskutek mojej pokuty wyłoniła się Vishwa Brahma Garbha Kottam. Poprzez nasze uczucia, nasze serca, rodzi się Nowe Stworzenie. W Nowym Stworzeniu wszyscy odniosą zwycięstwo, wszyscy wygrają, wszyscy będą sobie równi, nie będzie tak, że 'jedni wygrywają, a drudzy przegrywają'. Wszystkie dzieci na świecie odniosą zwycięstwo w walce tego życia. Wszyscy będą prowadzić cnotliwe życie. Co jest tego przyczyną? Stopy Swamiego są tego przyczyną. Vishwa Brahma Garbha Kottam została utworzona na tej podstawie. Paduki Swamiego zostały zainstalowane w sanktuarium. Tu moje ręce trzymają stopy Swamiego. Nie ma na świecie świątyni, gdzie moje ręce i stopy Swamiego są razem. Jest to unikat Mukthi Nilayam. Stąd przybywa Nowe Stworzenie. Dlaczego płakałam nad losem Matki Sity? Dlaczego płaczę, że Lava i Kusha nie widzieli swego ojca? Dlatego, że to samo mnie się zdarzyło. Bóg poślubił mnie, a potem gdy urodziły się dzieci, On oddzielił się. To cierpienie utworzyło głęboką ranę w moim sercu.

Od młodego wieku płakałam nad losem Matki Sity, Lavy i Kushy. Znam przyczynę cierpienia wszystkich na tym świecie. Ulegli oni iluzji, nie znając swego prawdziwego ojca. To cierpienie stworzyło we mnie wielką beznamiętność i postanowiłam, że muszę pokazać wszystkim na świecie ich prawdziwego Ojca. Ta beznamiętność stała się moją pokutą. Daje ona wyzwolenie z cyklu narodzin i śmierci. Pokazuje ona „Ojca Świata.” Swami mówi, że dlatego cierpię tak bardzo.

Przyczyną tego, że mąż i żona są rozdzieleni jest to, że Pan Tirupati siedzi na szczycie 7. Wzgórz, a Matka na dole. To jest powód. Dlatego sprawiam, że Szakthi Kundalini u wszystkich łączy się z Sziwą, robiąc z wszystkich Jeevan Muktha.

Dlaczego dzieci są odseparowane od swego ojca? W tym celu muszę uwolnić cały świat od ludzi ignorantów. Wszyscy będą jnani. Sprawuję pokutę w tym celu. On dokonuje transformacji Ery Żelaznej w Złotą Erę.


Rozdział 11

ŚCIEŻKA CZYSTOŚCI


W dniu 11. marca 2013 r. Swami dał boski wiersz.

Czekamy ery
Na tę chwilę tak wielką,
Aby częścią być
Tej daty uroczystej.
Październik dwudziesty trzeci
Wszyscy świętują
Bowiem miłość zstąpiła na Ziemię
Z okazji tej świętej daty
Głosząc chwałę i śpiewając
Dzień cały i noc
Przyjmij nasze skromne życzenia

W dniu tym tak odpowiednim
Szczęśliwym dniu,
Całym, całym
Jest to dzień szczególny
Tak jak ty.

^^^

Medytacja

Vasantha: Swami, dlaczego napisałeś o moich urodzinach?

Swami: Gdy przybędę, wezwę ciebie. Cały świat będzie wówczas obchodzić twoje urodziny. W ten sposób ujawniam, kim jesteś.

Koniec medytacji

Spójrzmy teraz. Tym wierszem Swami pokazuje, kim jestem. Swami mówi, że wszyscy czekali ery na ten moment, Październik 23, gdy miłość przybywa na Ziemię. Miłość ta dokonuje transformacji świata. Dlatego Swami nazywa mnie Miłością. Miłość ta zmienia wszystkich i wprowadza Nowe Stworzenie. Swami pisze w ten sposób, ponieważ obdarzyłam miłością całe stworzenie, nie tylko Boga. Jestem niezwykła, tak samo jak ten dzień. Czy istnieje ktoś na świecie, kto ciągle płacze z tęsknoty za Bogiem, nie zapominając o Bogu ani na minutę? Czy ktoś płacze noc i dzień? Jak wiele Swami dał, aby usatysfakcjonować mnie. Ale ja nie mam satysfakcji. Nie mam radości. Nic nie może uczynić mnie szczęśliwą prócz powrotu Swamiego. Moimi łzami zmywane są skazy innych yug. Ziemia jest oczyszczana i zakwita Sathya Yuga.

Swami dał inną kartkę z pismem. Napisało to małe dziecko, było dużo błędów ortograficznych.

Kocham ciebie.
Przychodzę.
Nie martw się.
Nie płacz.
Zawsze jestem z tobą.

Baba

Na dole kartki było napisane, że czystość środków określa czystość końca. Na odwrocie było napisane: „Rekreacja jest dla Re-kreacji” (creation – stwarzanie, re-creation – rekreacja tłum.). Zapytałam Swamiego o to. Powiedział On: „Piszę tak, abyś była szczęśliwa.” Swami pisze, jak małe dziecko, które nie umie pisać. Ale Jego podpis „Baba” był bardzo piękny. Na jak wiele różnych sposobów próbuje On sprawić, abym była szczęśliwa. Ale jak to może mnie uszczęśliwić? Dopiero gdy On powróci, będę szczęśliwa.

Czystość zadania jest czystością końca. W każdej sekundzie oczyszczam siebie. Obserwuję z głęboką świadomością, aby zobaczyć, czy każdy mój zmysł – patrzenie, mowa i słyszenie skupione są na Swamim. Dlatego moja myśl, słowo i uczynek są czyste. Od urodzenia nie miałam myśli o tym świecie, żyłam jedynie pogrążona w myślach o Bogu. Przez ostanie 73 lata moją ścieżką jest ścieżka czystości. Żyję tylko dla Boga. Moje życie jest ścieżką czystości. Mój koniec też jest czysty. Oczyszczę swoje ciało, będzie ono wole od wszelkiego brudu. Zamienię swoje ciało w jyothi (czyt. dżjoti – światło, tłum.) i połączę się z Bogiem. Jest to koniec mojej sadhany. Jest to koniec czystości.

Ciało oraz 24 tatwy oddałam Swamiemu. Zostaną one oczyszczone i połączą się w Nim. Prowadzę życie na ścieżce czystości. Dowiodłam swej czystości. To jest moje życie. Swami powiedział, że „Recreation” oznacza rest (odpoczynek – tłum.). Odpoczynek to Nowe Stworzenie. Czym jest ten odpoczynek? Swami opuścił Swoje ciało 23 miesiące temu, a teraz odpoczywa. Przez 84 lata zmagał się On z ludźmi. Teraz odpoczywa On przez pewien czas. Kiedy był On w Niebie, Indra zawołał Go: „Przyjdź, posłuchaj pieśni niebiańskich i popatrz na tańce.” Ale Jego umysł nie był tam. On myślał tylko o mnie. Ale tu, na tym świecie bez Niego, płaczę, szlocham i cierpię z powodu oddzielenia. Wskutek tego oddzielenia wołam Go. Mój szloch, łzy, moje uczucia przynoszą Nowe Stworzenie.

Okres odpoczynku Swamiego podsycił uczucia we mnie i sprawia, że płaczę. Wskutek tych bardzo różnych uczuć stałam się niespokojna. Znajduje to odbicie w moim ciele. Ciało moje cierpi z ogromnym trudem. Wskutek tego wielkiego cierpienia otwiera się Sahasrara i wyłania się wzorzec dla Nowego Stworzenia. Odpoczynek to prawidłowe słowo dla Nowego Stworzenia. Czym jest Nowe Stworzenie? Natura sama dokonuje transformacji i tylko moja oraz Swamiego natura istnieje. Nikt nie będzie miał uczuć tego świata. Cały świat będzie funkcjonować w sposób duchowy.

14 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, musisz przybyć. Kiedy przybędziesz?

Swami: Nie płacz, przybędę.

Vasantha: Jak mogę żyć bez płaczu? Bóg tak wiele uczynił dla Pandawów. Ale dlaczego nie dla mnie?

Swami: Czy zapomniałaś o Bogu chociaż przez minutę? Ty zawsze myślisz o Nim. Płaczesz z tęsknoty za Nim. Jak wobec tego może nie być Boga dla ciebie? Dla ciebie dokonuję transformacji całej yugi.

Vasantha: Swami, co mam napisać o urodzinach?

Swami: Wszyscy czekali yugi na twoje urodziny. Ty urodziłaś się tu, aby zmienić yugę.

Vasantha: Kto czeka, ludzie?

Swami: Dewy i riszi, siddhowie czekali na te narodziny.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Z yugi na yugę dewy, riszi i siddhowie czekali na to, abym się urodziła i zmieniła yugę. Dzięki temu każda yuga staje się Purnam. To się dzieje, wszyscy wiedzą. Oni czekali, spodziewając się nas. Teraz oni spodziewają się przybycia najpotężniejszego Awatara. Czekają oni, aby zobaczyć największe zadanie. Ja urodziłam się tu, aby nikt na świecie już więcej się nie rodził. Jeżeli ludzie będą mogli doświadczyć prawdziwego szczęścia raz, uświadomią sobie, czym jest doświadczenie Anandy. Prawdziwym szczęściem jest mądrość. Wszyscy to wiedzą. Ten Awatar przybył tu, aby to pokazać. Po odpoczynku nowy Swami wyłoni się wskutek moich uczuć. Teraz Swami jest sam, zawsze pogrążony w myślach o mnie, przybędzie więc On jako Prema Swami.

Dziś, 15. marca 2013 r. Swami dał bardzo cienki, długi kawałek drewna.



Był na nim napis w języku telugu. Na górze tego kawałka drewna były trzy kwiaty, zawiązane na kokardkę złotym sznurkiem. Dwa kwiaty były różowe, a jeden biały. Różowe kwiaty symbolizują Swamiego i mnie. Biały kwiat symbolizuje stworzenie Czystej Świadomości. Wysłaliśmy Rao wyrazy w języku telugu. On przetłumaczył i przysłał znaczenie: „Stworzenie Vasantha Baba.” Jest to odpowiednie dla tego, o czym piszę teraz. Swami przybywa jako Vasantha Baba. Vasantha Baba przybywa poprzez moje uczucia jako Prema Swami. To staje się Jego stworzeniem. Wspomniany długi kawałek drewna symbolizuje Stupę. Trzy kwiaty oraz dwa liście symbolizują pięcioramienną gwiazdę. Tędy wychodzą nasze uczucia i zmieniają świat. Kali Yuga staje się Sathya Yugą. Teraz przybywa nowy Vasantha Baba, a Stupa oraz Vishwa Brahma Garbha Kottam zaczynają funkcjonować.

Rozdział 12

BOSKIE RÓŻNICE

Dziś Swami napisał na kawałku kartki 'boskie różnice”.

1. Swami opuści Swoje ciało w wodzie
Amma zmieni swoje ciało w jyothi i połączy się


2. Swami daje wiele sari
Amma otrzymuje wiele sari

3. Swami ma płaczące sari
Amma ma płaczące komputery

4. Prashanthi Nilayam otoczone jest cegłami i kamieniami
Mukthi Nilayam otoczone jest ścianą ognia

^^^
Popatrzmy teraz na znaczenie tych różnic.

Swami opuści Swe ciało w wodzie.”

Na koniec Swami pójdzie do rzeki Chitravathi (czyt. czitrawati – tłum.). Przypłynie wówczas Ganges i zabierze Go do Jego siedziby. Stopy Swamiego to źródło Gangesu. Razem ze Swamim nasi aszramici oraz członkowie rodzin również znikną. Wielu pragnie żyć blisko Gangesu, ponieważ chcą tam zostawić swoje ciało pod koniec życia. Teraz ta sama Ganges przybyła, szukając członków rodziny i aszramitów, ponieważ przyjechali oni tu, porzucając wszystko dla Boga. Gdy zadanie awataryczne zostanie ukończone, On odejdzie w ten sposób.

On nie przybył tu jako Awatar po to, aby Jego ciało zostało umieszczone w Samadhi. Jego święte ciało połączy się w Gangesie i powróci On do Swojej ostatecznej siedziby. Nikt nie umieści Go w Samadhi. Wszyscy Awatarzy połączyli się w Gangesie.

Teraz spójrzmy na moje ciało. Od urodzenia żyłam dla Boga. Czułam, że muszę ofiarować ciało Swamiemu. Żyję tylko dlatego. Od urodzenia chciałam również poślubić Sri Krysznę. Ofiarujemy Bogu tylko czyste kwiaty. W taki sam sposób moje ciało odzyskało czystość, nie dotykając nikogo ani niczego. Ani ja nikogo nie dotknęłam, ani nikt mnie nie dotknął. Jestem Jego Szakthi. Urodziłam się z Niego. Jednakże On odszedł, nie dowodząc tego światu, zatem moja czystość zawsze jest pod znakiem zapytania. W każdej minucie wchodzę w Agni, aby ją udowodnić. Na koniec moje ciało stanie się jyothi i połączy się w ciele Swamiego. Nikt na świecie nie jest w stanie dokonać transformacji swego ciała w taki sposób i udowodnić swej czystości. Tylko ja to robię. To ciało urodziło się tylko dla Niego. Pokazuję to poprzez połączenie swego ciała w Nim. Jest to moja pokuta, czystość jest moją pokutą.

Swami daje wiele sari, Amma otrzymuje wiele sari.”

Swami daje wiele sariWłaściciele wytwórni dają Swamiemu wiele sari. Potem Swami wszystko rozdaje. Co to oznacza? Sari jest symbolem delikatności kobiety. Kobiety muszą pielęgnować i ochraniać swą kobiecość. Czystość jest ozdobą kobiety. Musi ona ochraniać swą czystość myślą, słowem i uczynkiem. Ciało jest czymś, co trzeba okrywać. Dlatego kobiety odpowiednio zakrywają swe ciała w trakcie darszanu Swamiego. Ale na ulicach oraz w innych świątyniach tak nie jest. Stosuje się to tylko w Prashanthi Nilayam. Te, które nie noszą sari, okrywają swoje ciało dupatta (rodzaj długiego szalu – tłum.). Jednak gdy spojrzy się teraz na zewnątrz, panie ubierają się w taki sposób, aby pokazać połowę swego ciała. Wcześniej kobiety nie wychodziły z domu. Obecnie kobiety jeżdżą wszędzie. Jeżeli nawet chodzą do świątyni, nie są odpowiednio ubrane.

Amma otrzymuje wiele sari - Tu dają mi wiele sari. Trzeba z tego nauczyć się jednej zasady. Z czegokolwiek zrezygnujemy, wraca do nas zwielokrotnione. Przyjęłam jedno postanowienie w obecności Boga, że nie będę nosiła sari, które kosztują więcej niż 30 rupii i że nie będę chodziła do sklepów. Rezultatem zrezygnowania z kosztownych sari jest to, że coraz więcej sari przybywa. Obecnie wszyscy dają sari w cenie od 300 do 3000 rupii. Ale wszystkie je rozdaję. Jest to owoc poświęcenia. Jeżeli ktoś z całym sercem poświęci coś Bogu, doświadczy zwrotów zwielokrotnionych. Dla dobra świata poświęciłam swego Pana, mojego Swamiego, mojego Prabhu. Zatem całe stworzenie staje się Swamim, a ja raduję się Nim. Uzyskałam wyzwolenie, ale powiedziałam: „Jeżeli nie chcesz dać go wszystkim, wobec tego ja tego nie chcę. Zrezygnowałam z wyzwolenia. Teraz staje się to wyzwoleniem świata. Jakiekolwiek sari otrzymuję, oddaję innym. Przez całe swoje życie dzielę się ze wszystkimi. To samo dotyczy kwestii sari. Tym również dzielę się ze wszystkimi. Moją naturą jest dzielić się ze wszystkimi.

Swami ma płaczące sari, Amma ma płaczące komputery.”

Swami ma płaczące sariKiedyś Swami miał wybrać sari i wręczyć je jako podarki. On zrezygnował z kilku, odkładając je na bok. Odrzucone sari zaczęły płakać. Sari są przedmiotami nieożywionymi, ale mają uczucia, co pokazały swoimi łzami. On okazał Swe miłosierdzie i nauczał przez ostatnie 84 lata. Ale czy my stosujemy w praktyce to, czego On nauczał i czy usiłujemy osiągnąć Go? Jeżeli będziemy płakać i szlochać, aby uzyskać Jego miłość, będziemy w stanie siedzieć na Jego kolanach jak Dhruva i Prahlada. A ponieważ nie zrobiliśmy tego, On odrzucił nas. On zostawił w połowie drogi i wyszedł. Jak sari, musimy płakać i szlochać, wówczas przybędzie On ponownie.

Amma ma płaczące komputeryTu komputery płaczą. One widzą moje łzy i smutek i zaczynają płakać. W każdej minucie, gdy piszę o uczuciach, jakie mam dla Swamiego. Są one wpisane do komputera, a potem powstają z tego książki. Moje uczucia walczą o Swamiego. Ronię łzy. Widząc to, komputery płaczą. Na przykład – któregoś dnia komputer Eddy`ego został oddany do naprawy. Firma otworzyła komputer, aby zobaczyć, co jest w środku. Ustalili, że wszystkie części stopiły się. Powiedzieli: „Nigdy przedtem nie widzieliśmy, aby komputer stopił się.” Jest to wielki cud. Widząc mój stan, komputer stopił się. Moja Prema dla Swamiego sprawia, że moje ciało topnieje.

Kiedyś w Brindavan dałam satsang na temat topniejącej Premy. Powiedziałam, że każdy powinien stać się jak świeca, która daje światło wszystkim; topniejącą Premę, aż ostatecznie stopi się i stanie się niczym. W tamtym czasie znaleźliśmy smugi wosku na zdjęciu Swamiego. Podobnie, moje ciało daje światło mądrości wszystkim. Stanie się ono jyothi i połączy się w ciele Swamiego. Komputer to pokazuje. Niesie on moje uczucia. Przemienia on moją mądrość w książki i ostatecznie topi się. Musimy poświęcić wszystko dla innych.

Prashanthi Nilayam otoczone jest cegłami i kamieniami.”

Mury, otaczające Prashanthi Nilayam, zbudowane są z cegieł i kamieni. Jest to siedziba Boga. Była ona budowana na oczach Swamiego. On wszystko nadzorował.

Mukthi Nilayam otoczone jest ścianą ognia.”

Tu mury okalające Mukthi Nilayam są murami ognia. Wcześniej nie było murów. Wzniesiono je zaledwie przed rokiem. Dlaczego ten mur ognia? Jest to moja czystość Agni. Ogień moich uczuć otacza wszystko. Dlaczego jest to chronione w ten sposób? Dlatego, że uczucia innych nie powinny się wmieszać. Tylko uczucia moje i Swamiego muszą iść do Stupy i wychodzić, zmieniając świat. Z Vishwa Brahma Garbha Kottam nasze uczucia wychodzą, idą poprzez Stupę, a wychodząc zmieniają yugę. W Mukthi Nilayam Swami narysował wiele cegieł oraz dał wiele przesłań Sziva Szakthi.

Gdy wznoszono Vishwa Brahma Garbha Kottam Swami powiedział, że każda cegła to siddhi, riszi i dewa. Zatem każda cegła i kamień posiada uczucia siddhów, riszich oraz dew. Tu ujawniana jest wyższa mądrość. Dlatego nie każdy może mieszkać w tym aszramie. W Prashanthi Nilayam wielu może żyć. Tu jedynie wybrani przez Boga mogą żyć. Tu jest tylko 12 osób. Żaden aszram nie ma tak mało ludzi. Jest to jak rodzina. Tu w ciszy odbywa się ogromne zadanie dokonywania zmiany yugi. Mukthi Nilayam jest otoczone Agni Czystości, Jnana Agni, Agni Poświęcenia i Prema Agni. Jest to Sathya Agni. Jest ono otoczone Sathya Sai Agni. Stąd wyłania się Stworzenie Agni.


Rozdział 13


STRZAŁY ŁEZ

13 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, nie jestem w stanie znieść bolu z powodu oddzielenia. Mam zamiar pomodlić się do Kaamadevy. „Och, Kaamadeva, proszę wyceluj strzałę w Swamiego. Stwórz strzały z moich łez, a potem wyceluj w Niego. Nie obawiaj się, On nigdy ciebie nie spali. Jeżeli to zrobisz, będziesz naszym synem, gdy przybędziemy następnym razem. Zwiąż Go swoimi strzałami kwiatów i przyciągnij Go tu. Gdziekolwiek On jest, nie zostawiaj Go.”

(Nie byłam w stanie znieść emocji. Szlochałam i płakałam.)

Swami: Co ty robisz. Chodź, pójdźmy. Widzisz, że jestem tylko tu. Wkrótce przybędę. Dlaczego Kaamadeva? Twoje strzały łez zraniły cale Moje ciało. Zdejmę szatę i pokażę ci. Swami stał, mając na sobie tylko dhoti.

Vasantha: Swami, Swami, co to jest? Wszędzie czerwone plamy...

Swami: Wszystko to są rany od twoich strzał. Nie płacz. Przybędę wkrótce.

Vasantha: Teraz już nie będę płakać. Kiedykolwiek przybędziesz, przybędziesz. Nie spowoduję już Twego cierpienia.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Nie wiem, kiedy Swami przybędzie. Szlocham więc i płaczę. Nie jestem w stanie tego wytrzymać. Modlę się do dew, bogów i bogiń, do wszystkich, ale na próżno. W końcu zwróciłam się do Kaamadevy myśląc, że on mi pomoże. Proszę go, aby zamienił moje łzy w strzały i wycelował w Swamiego. To zrobiła Andal. Przez trzydzieści dni Margolis ona stosowała wyrzeczenia. Po miesiącu Thai wielbiła Kaamadevę. Podobnie jak ona, ja nie znam innego sposobu. Oddaję cześć Kaamadevę, aby usunął mój smutek. Potem Swami pokazał mi Swoje ciało. Moje łzy codziennie trafiają w Niego jak strzały i ranią Go. Przestraszyłam się. Piękne ciało Swamiego jest pełne plam. Gdy to zobaczyłam, straszliwie cierpiałam. Dlatego powiedziałam: „Już nie będę płakać.” Jednak płaczę, pisząc to.

14 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czy mam napisać to, co powiedziałeś o Kaamadewie?

Swami: Napisz.

Vasantha: Swami, nie pokazałeś żadnego dowodu. Przedtem napisałam o łóżku strzał.

Swami: W taki sam sposób napisz o tym.

Koniec medytacji

Swami powiedział, ale ja obawiałam się pisać. Wahałam się.

15 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, nie przybywając, nadal ujawniasz rzeczy o Nowym Stworzeniu. Jeżeli nie przybędziesz, wówczas nigdy nie przyjdzie Stworzenie. Stupa i Vishwa Brahma Garbha Kottam nigdy nie będą funkcjonować. Na pewno stworzenie nie przybędzie, nie przybędzie.

Swami: Dlaczego płaczesz w taki sposób? Gdy stajesz się uczuciowa, zaczynasz kaszleć. Na pewno przybędę. Kiedy przybędę, rozpocznie się Nowe Stworzenie.

Vasantha: Nie Swami, już dłużej nie jestem w stanie tego wytrzymać. Zwodziłeś mnie. Podsycałeś moje uczucia. Myślisz, że jest to zabawa dla Ciebie. Od młodego wieku płakałam i płakałam, pragnąc bliskości Boga. Wszystko na próżno.

Swami: Nie płacz. Na pewno przybędę i wezwę ciebie. To musi się zdarzyć. Napisz o tym wszystkim. Jutro powiem ci sekret. To się przedtem nie zdarzyło.

Koniec medytacji

Teraz popatrzmy. Płaczę, nie mogąc wytrzymać. Od dzieciństwa tęskniłam za bliskością Kryszny. Czy moich 70 lat pokuty poszło na marne? Swami, który prosił mnie, abym napisała 120 książek, opuścił świat. On podsycał moje uczucia i sprawił, że pisałam. W każdym miesiącu mówi On, że przybywa, ale On zwodzi mnie. Dziś jako boską pocztę Ammar przyniósł długi drewniany patyk. W języku telugu Swami napisał Vasantha Baba Stworzenie. Gdy to zobaczyłam, płakałam jeszcze bardziej. Dlaczego Swami napisał o Stworzeniu? Bez Jego przybycia, jak może przybyć Stworzenie?

16 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, mówiłeś, że powiesz coś, nowy sekret.

Swami: W młodym wieku oznajmiłem światu, kim jestem. Poprzedniej nocy udałem się do Swargi.* Wszystkie dewy i riszi przywitali Mnie. Usiadłem na tronie Indry.

Indra: Swami, czy masz zamiar rozpocząć zadanie awataryczne?

Swami: Tak, jutro pokażę, kim jestem. Wszyscy, którzy się tam zebrali, powiedzieli: „Twoje zadanie awataryczne będzie zwycięstwem.”

Swami: Dopiero następnego dnia powiedziałem światu, kim jestem. Do tej pory nikomu tego nie powiedziałem. Teraz chodź, udamy się do Puttaparthi.

Vasantha: Swami, co to jest? Wydaje się, że jest to łóżko Vadakkampatti.

Swami: Tak, to tu przybyliśmy najpierw razem. Trzymam je tam na pamiątkę.

Vasantha: Swami, przybędziesz. Chcę widzieć Ciebie.

Swami: Gdy przybędę, wezwę ciebie na trzy dni. Będziemy przebywać razem.

Vasantha: Swami, mój Prabhu, moja siło życia.

Swami: W tym czasie twoje ciało ulegnie transformacji. Będziesz młoda. Twoje włosy staną się długie i czarne. Włożę kwiaty jaśminu w twoje włosy.

Vasantha: Teraz jestem bardzo szczęśliwa, Swami.

(*Swarga – Raj, tłum.)

Koniec medytacji

Będąc w wieku 14. lat, Swami wyrzucił wszystkie podręczniki i oznajmił: „Ja nie jestem wasz. Teraz idę.” Następnie wszyscy przyszli, a Swami oznajmił, że jest On Sai Babą.

Swami złożył oświadczenie 20. października 1940 r. Cały świat wie o tym. W dniu 19. października 1940 r. Swami udał się do Swargi. Wszyscy riszi i dewy powitali Go, ponieważ dzień później Swami miał rozpocząć Swoje zadanie awataryczne. Swami powiedział mi, że tego sekretu nie ujawnił przedtem nikomu. Tylko dewy i riszi wiedzieli, dlatego wezwali Go, aby okazać swoją miłość oraz pokłonić się. Dzień później ten najpotężniejszy Awatar ujawnia światu, kim On jest.

Potem Swami i ja udaliśmy się do Domu Wzgórza, gdzie Swami mieszka. Gdy zobaczyłam łóżko, zastanawiałam się: „To jest to samo łóżko, które było w naszym domu w Vadakkampatti.” Tam Swami i ja przybyliśmy razem. Na pamiątkę Swami trzymał to samo łóżko tam. Swami wezwie mnie i będziemy tu razem przez trzy dni. Ponieważ nie mogę widzieć Swamiego, płaczę i szlocham. Zatem Swami przybywa, a potem wezwie mnie. Będę tam trzy dni. W tym czasie On pokaże światu, kim jestem. Gdy zobaczę Go, dotknę i będę rozmawiać, moje ciało zmieni się. Stanie się ono młode. W tym czasie Swami włoży kwiaty jaśminu w moje włosy.

Codziennie ofiaruję kwiaty Swamiemu w Garbha Kottam. Następnie zabieram te kwiaty i ofiaruję je zdjęciu Swamiego w moim pokoju. Natychmiast zaczyna pojawiać się amrita. Codziennie spożywamy ją. Jest tylko 10 – 15 kwiatów. Recytuję Jego imiona w trakcie archana (ofiarowanie kwiatów – tłum.). On następnie daje amritę. Kiedy On przybędzie? Kiedy On mnie wezwie? Nie wiem.

16 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, to łóżko tu jest.

Swami: Gdy przybędziesz, zobaczysz to łóżko. To samo łóżko tu jest. Napisz o trzech dniach, które tu spędzisz. Będzie to zmiana dla ciebie.

Vasantha: Swami, przebywasz tylko tu, nie w Prashanthi?

Swami: Jestem tu. Stąd wezwę ciebie i przyślę posłańca.

Vasantha: Dostałam poduszkę. Twoja forma została wyszyta na wierzchu.

Swami: Trzymaj ją. Prześcieradło ma Moją formę, sari ma Moją formę. Wszystko, co ci daję, zgodne jest z twoim uczuciem. Używaj tego.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Łóżko było takie same, jak w Vadakkampatti, ale jest ono tu, w Domu Wzgórza. Kiedy Swami wezwie mnie, będę tam przebywać. Swami jest w Prashanthi, ale przebywa w Domu Wzgórza. Dwie panie, matka i córka przyjechały z Londynu, Anglia. Córka, Radhika, sama uszyła poduszkę. Użyła tkanin o różnych barwach, aby zrobić formę Swamiego. Uszyła bardzo pięknie. Wcześniej Jan przyjechał z Niemiec. Dał mi on jedno miękkie prześcieradło na łóżko. Na prześcieradle było wydrukowane zdjęcie Swamiego, trzymającego lingam. Kodhai dała mi sari z formą Swamiego. Chcę formy Swamiego wszędzie, zatem każdy przynosi mi coś stosownie do moich uczuć. Forma Swamiego jest w moim krwiobiegu. Swami pokazał to w mojej pierwszej książce. Tu mój pokój jest pełen zdjęć Swamiego. Namalowałam również portret Swamiego na moim łóżku. Swami dał także pokrowce na podgłówki, poduszki, prześcieradła; wszystko jest wokół mego łóżka.

17 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, chcę Twych stóp.

Swami: Zawsze to mówisz. To zmienia yugę. Jest to sekret twojej mocy. Twoje oddanie nie chwieje się nawet przez minutę.

Vasantha: Swami, czy mnie wezwiesz?

Swami: Tak, gdy przybędę, przyślę posłańca.

Vasantha: Swami, wcześniej pokazałeś mi wiele rzeczy. Powiedziałeś, że dasz mi bransoletki.

Swami: Na pewno i wkrótce dam ci bransoletki.

Vasantha: Swami, nie mogę mówić, ponieważ kicham.

Swami: Połóż się.

Koniec medytacji

Teraz popatrzmy. Pragnę stóp Swamiego. Nie chcę innej części ciała prócz Jego stóp. Tylko Jego stopy są w moich myślach. Stóp tych nigdy nie zostawiły moje ręce, a teraz nie widzę. Tęskniące serce i łzy przyjmują różne formy takie, jak kichanie, kaszel oraz innych dolegliwości ciała. Staje się to świątynią Paduków Vishwa Brahma Garbha Kottam i zmienia Kali w Sathya Yugę.

Gdy Swami przybędzie, przyśle posłańca. Przywiezie on listy i bransoletki. Pokaże to, iż jest on posłańcem Swamiego. W przeciwnym razie nie uwierzę. Wcześniej On powiedział mi o tym, ale to się nie zdarzyło. Ale to nie szkodzi. Kiedy On przybędzie, to się na pewno zdarzy. Jak zwykle, wyszłam na zewnątrz o godzinie 8.30. Rodzina doktora przyjechała ze Sriviliputhur. Przyjeżdżają oni w każdą niedzielę. Oni również przyjeżdżali do Vadakkampatti. Za każdym razem, gdy przyjeżdżają, przywożą girlandę Andal Tulsi. Dziś zrobili to samo. Jednak tym razem, gdy poszli do świątyni, kapłan dał dwie bransoletki i kwiaty jaśminu z nadgarstka Andal. Kapłan dał również kumkum i ryż. Powiedziała mi ona, że zachowała to dla mnie.

Jest to prawidłowy dowód na to, o czym dziś rozmawiałam w medytacji. Natychmiast dałam jej pamiętnik, pokazując, co napisałam rano. Przeczytawszy to, była zdumiona. „Nie prosiliśmy kapłana o nic. On sam dał.” Swami natychmiast pokazał dowód. On dał jaśmin i bransoletki z rąk Andal. On dał również kumkum i ryż.

Swami powiedział, że włoży jaśmin w moje włosy. To jest również odpowiednie. Andal nosiła girlandę z jaśminu na szyi, potem zdejmowała ją i kładła na szyję swego Pana. Teraz jaśmin przyszedł do mnie.

Wczoraj, kiedy to pisałam, Swami dał kartkę. Była koloru jasno zielonego. Były bardzo cienkie gałęzie. Dwie gałęzie z białymi kwiatami zwisały. Pod tym była sadzawka z wodą. Było tam wiele liter V.

19 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, czym jest ta kartka. Białe kwiaty pływają na wodzie.

Swami: Są to twoje strzały łez. Ty jesteś czysta. Są to czyste strzały kwiatów łez.

Vasantha: Swami, rozumiem, teraz napiszę.

Koniec medytacji

Białe kwiaty na cienkich gałęziach wpadały o wody. Wyglądały jak strzałki V. Z gałęzi wyłaniało się wiele V. Woda symbolizuje moje łzy. Prosiłam Kaamadevę, aby wycelował moje strzały łez do Swamiego. Swami dał na to ten dowód. Białe kwiaty wskazują na moją czystość.

Rozdział 14

PIERWSZY DZIEŃ

Kichałam od rana. Nie mogłam siedzieć ani się położyć. Tłumaczyłam jedną stronę, a potem miałam satsang dla Coimbatore.

Dziś Swami dał piękną kartkę.


Na pierwszej stronie była długa droga z drzewami po obu stronach. Po jednej stronie drzewa były różowe, a po drugiej zielone. W środku kartki Swami napisał słowa w języku telugu. Natychmiast wysłaliśmy tekst do Rao. Powiedział on znaczenie w trakcie satsangu: „Ja przybywam”.

17 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, co piszesz?

Swami: Przybędę. Codziennie pytasz o to samo, więc napisałem.

Vasantha: Swami, czy to się zdarzy?

Swami: Na pewno się zdarzy. Dam bransoletki. Chodź, pokażę.

(Swami wyjął dwie złote bransoletki z szafki i pokazał mi.)

Swami: Kiedy tu przybędziesz, Sam włożę bransoletki na twoją rękę i zawiążę Mangalya Sutrę.

Vasantha: Swami, jestem bardzo szczęśliwa. Swami, dlaczego nie mogę medytować?

Swami: Siedzenie o właściwej porze na medytacji to dla każdego jest pierwszy poziom. Ty teraz jesteś na ostatnim etapie. Kiedykolwiek mówisz, Ja również mówię. Jest to medytacja przez cały czas. Kiedy jesz, kładziesz się, kiedy kąpiesz się, wszystko to jest medytacja.


Vasantha: Teraz rozumiem, Swami.

Koniec medytacji

Przyjrzyjmy się temu. Pragnę jak Andal poślubić Krysznę. Koniec Andal jest celem mego życia. Jak Andal połączyła się z Panem, tak samo ja pragnę połączyć się ze Swamim. Zatem Swami przysłał bransoletki z rąk Andal.

Swami najpierw przyśle dwie złote bransoletki. Potem, gdy będziemy w Domu Wzgórza, On zawiąże Mangalya Sutrę Mahalakszmi wokół mojej szyi i włoży na moje ręce inny komplet bransoletek. Teraz nie jestem w stanie medytować. Zawsze kicham i kaszlę. Jest mi trudno medytować. Swami powiedział: „Nie musisz stosować tego rodzaju medytacji.” Medytuję trzy razy dziennie, rano o godzinie 4.00, w południe o godzinie 12.00 oraz wieczorem o godzinie 16.00. Mam ten zwyczaj od młodego wieku. Swami mówi, że to wszystko jest pierwszy etap. Teraz, jeżeli zapytam Swamiego o coś, niezależnie od tego, czy leżę, jem albo kąpię się, On natychmiast odpowiada. Mogę rozmawiać ze Swamim w każdej chwili. Nawet w trakcie pisania pytam Swamiego, czy to, co piszę, jest poprawne. On następnie koryguje mnie. Swami mówi, że jest to ostatni etap.

Dziś wieczorem w trakcie satsangu czytaliśmy rozdział „Bóg przybywa w przyszłym miesiącu.” Przy komputerze, do podłogi został przyklejony mały kawałek kartki z wydrukiem. Nicola wzięła tę kartkę. Tam Swami napisał:

E2035 49 SPT BUG 08/21/2009A.

Następnie spojrzeliśmy na tę datę w moim pamiętniku. Tego dnia wysłałam mały posążek Andal i małą Pottu Mangalyę, aby Swami pobłogosławił. Napisałam, że Swami powiedział, iż wezwie nas na trzy dni. Swami nie dotknął posążku Andal, ani Mangalyi. On tylko pobłogosławił ręką. Wysłałam to za pośrednictwem wielu posłańców Swamiego. Jednak Swami tylko pobłogosławił, ale nie dotknął. Swami powiedział: „Trzymaj to. Przyda się w przyszłości.” Teraz, gdy Swami przybędzie, będę miała na sobie tę Mangalyę. Mangalya należy do nowego ciała. Dlatego Swami nie dotknął jej starym ciałem.

2035
  • 20 symbolizuje Swamiego i mnie jako Purnam
  • 3 dotyczy stworzenia
  • 5 jest dla 5 Elementów

49 SPT 8UG

  • 4 yugi będą Purnam
  • 9 dla 9 planet
  • SPT to wrzesień,kiedy była inauguracja Stupy Mukthi
  • 8UG – Vaikunta zstąpiła poprzez Stupę


A przy dacie oznacza Andal.

18 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, co powiedziałeś o trzech dniach, dotykaniu posągu Andal itd....wszystko zostało zapisane w moim pamiętniku.

Swami: Jest to dowód na to, że będziemy się widzieć przez trzy dni.

Vasantha: Swami, rozumiem. Co przyślesz?

Swami: Przyślę posłańca, który da list i bransoletki.

Vasantha: Swami, co napiszesz w liście?

Swami: Moja Kochana Vasantha, teraz spotykamy się. Przybyłem wskutek twoich łez.

Vasantha: Jak on przyjedzie?

Swami: Przyślę kogoś. Przyjedziesz samochodem do Domu Wzgórza. Przywitam ciebie śpiewem Wed. Gdy Mnie ujrzysz, będziesz w stanie błogości. Będziesz przebywać w tym domu. Wieczorem przyjdę do twego pokoju.

Wizja
Swami przychodzi w dhoti czystej bieli i jippa.
Oczy moje zapominają mrugać. Co to jest? Czy to
prawdziwe? Bóg chodzący po Ziemi. Nigdy nie
doświadczyłam takiej błogości. Idzie On ku mnie.
Schylam się do Jego lotosowych stóp. Czym jest ten
dotyk? Och! Jak płakałam i szlochałam, aby dotknąć
tych stóp...łzy płyną, leją się. Swami schyla się
powoli, dotyka mnie i podnosi. Z chwilą, gdy mnie
dotyka, moje ciało zmienia się. Och, czy jest to
alchemia? Idziemy oboje powoli w stronę łóżka i Swami
siada na nim. Natychmiast łóżko i pokój stają się całe
udekorowane kwiatami i klejnotami. Łóżko zamienia się
w łoże Adiseszy. Oboje śmiejemy się i rozmawiamy
radośnie. Dyskutujemy o wszystkim, co się zdarzyło.

Koniec wizji

Czy jest ta bliskość Boga? Czy jest to dotyk Boga? Moje ciało i Jego ciało muszą się zmienić. Kiedy spotykamy się po raz pierwszy, pokój stanie się świątynią, sam się przeobrazi. Nie mam żadnych innych myśli. Gdy rozmawiamy na łóżku, staje się ono natychmiast ostateczną siedzibą Boga. Stale myślałam o tym. Był to cud nad cudami. Jak mam o tym napisać? Gdybym miała wyjaśnić, nie starczyłoby słów. Siła Premy pokazuje wszystko. To opisuje św. Paweł, gdy mówi:

Gdybym mówił językiem ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał, byłbym hałaśliwym
gongiem albo dzwoniącym cymbałem.”

Swami i ja pokazujemy to. Kiedy Prema dotyka Boga, pokazuje, kim naprawdę jesteśmy. Łóżko Vadakkampatti staje się łożem Adiseszy. Pokazuje, kogo poślubiłam. Gdy Bóg siada na łożu, pokój przemienia się w świątynię. Zmienia się sam. Zazwyczaj specjalne dekoracje robi się w świątyni z okazji świat. W taki sam sposób Ziemia stanie się Vaikuntą. Gdy przybędziemy razem, wszystko będzie udekorowane. W Gicie Pan Kryszna mówi, że całe stworzenie jest jak koraliki nanizane na nić, połączone ze mną. Kwiaty i klejnoty to pokazują. Stworzenie przemieni się jak koraliki nanizane na boskość. Wszyscy będą mieli myśl, że jesteśmy połączeni z Bogiem. Boskość, o której zapomnieli wszyscy, teraz będzie funkcjonować we wszystkich.

19 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, co się zdarzy następnego dnia? Powiedz.

Swami: Odbędą się nasze zaślubiny w Domu Wzgórza w obecności wszystkich. Zawiążę Mangalya Sutrę wokół twojej szyi. Dewy obsypią kwiatami.

Vasantha: Swami, wszystko zdarzy się w tamtym domu?

Swami: To się zdarzy w obecności tych, którzy przybędą z tobą oraz kilku ludzi z Prashanthi.

Koniec medytacji

(Nie mogę znieść, nie mogę znieść, płakałam i płakałam. Kiedy Swami przybędzie? Nie mogłam medytować. Vimala i Amar przyszli mnie pocieszyć. Płakałam zupełnie jak szalona.)

19 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Swami: Dlaczego tak płaczesz? Chodź, pójdźmy.

Vasantha: Ty nie przybyłeś.

Swami: Obiecuję ci, że przybędę. Obiecaj mi, że nie będziesz wątpić. Dlaczego płaczesz, gdy mówię o dniu naszych zaślubin? Panny niebiańskie ozdobią ciebie. One uczeszą twoje włosy. Włożą kwiaty. Użyją mehendi*. Potem wezmę mehendi od nich i ozdobię twoje ręce.

Vasantha: Swami, użyjesz mehendi?

Swami: Tak, ozdobię mehendi; to samo zdarzy się w czasach Awatara Premy. Użyję mehendi na tobie. Na obu dłoniach i na stopach. Wieczorem, gdy wszyscy pójdą, będziemy rozmawiać i wtedy zrozumiesz, kim jesteś. Napisz o tym.

(*mehendi – henna, tłum.)

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Dzień później odbędą się nasze zaślubiny w Domu Wzgórza, w obecności członków naszej rodziny, aszramitów oraz kilku osób z Prashanthi. W tym czasie przybędą panny niebiańskie i ozdobią mnie. Sam Swami ozdobi mnie mehendi. To co robi On teraz, również zdarzy się w czasach Awatara Prema Sai. W trakcie naszych zaślubin Swami też ozdobi mnie mehendi. Swami przynosi Mangalya Sutrę Mahalakszmi i w obecności wszystkich wiąże ją wokół mojej szyi. Dewy wówczas obsypią nas kwiatami. Wieczorem Swami przyjdzie i będzie rozmawiał tylko ze mną. W tym czasie wszyscy dowiedzą się, kim jestem.

Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, czy to łóżko jest w Vadakkampatti? Czy mam poprosić kogoś, aby pojechał i zobaczył?

Swami: Nie, tamto jest tam, a to jest tu. Jest takie same.

Vasantha: Swami wszystko się zdarzy. Ty musisz przybyć.

Swami: Na pewno przybędę. Widzisz, wszystko się zdarzy.

Vasantha: Swami, przedtem napisałam o „Ostatnich 7. dniach”. Czy to się zdarzy w tamtym czasie?

Swami: Nie, nie w tamtym czasie. To się zdarzy teraz.

Koniec medytacji

Kiedy napisałam książkę „Ostatnich 7 dni Boga”, Swami powiedział, że odbędą się nasze zaślubiny. W tamtym czasie również powiedziałam Swamiemu, że nie będę przebywać w tym samym domu, zanim najpierw nie odbędą się zaślubiny. Jeżeli będę musiała, rozbiję bramy Vaikunty i przyprowadzę Ciebie z powrotem. Wtedy to Swami powiedział, że nasze zaślubiny odbędą się, a dopiero potem będziemy przebywać razem w jednym domu.

Człowiek, który przeczyta to w Prashanthi, może zapytać, jak ja mogę pisać w ten sposób. Tego nie może pojąć człowiek swoją wiedzą. Nawet Bóg musi ochraniać czystość. Jest to kultura Bharath (Indii – tłum.). Praktykowałam to i pokazałam na przykładzie swego życia. W trakcie ostatnich 7. dni moje ciało stanie się jyothi i połączy się w ciele Swamiego. Wszyscy muszą widzieć. W tym czasie wszyscy dowiedzą się, kim jesteśmy. Ale nawet wtedy niektórzy mogą powiedzieć: „Jak ciało tej kobiety może połączyć się w ciele Boga? Nie pozwolimy na to.” Mówią oni w ten sposób, jakby mieli kontrolę nad Bogiem.

Moja kontrola jest inna. Jest to kontrola czystości. Bez Jego Mangalyi moje ciało nigdy nie połączyłoby się w ciele Boga. Moje ciało staje się jyothi, które nie ma imienia ani formy. Jednakże to światło przebywało w tamtym ciele z imieniem i formą. To ciało ochrania moją czystość, której nikt ani nic nie może dotknąć. Wobec tego jak mogę stać się jyothi i połączyć się w ciele Boga? Dla tej czystości pragnę akceptacji. Dlatego odbędą się nasze zaślubiny w obecności trzech grup: kilku osób z Prashanthi, członków naszej rodziny i naszych aszramitów. Będą oni świadkami naszych zaślubin. W przeciwnym razie ludzie nie zaakceptują i nazwą to zaślubinami Gandharva. Dewy również będą uczestniczyć i obsypią nas kwiatami.

Wczoraj Nicola znalazła dwa różowe kwiaty i agrafkę w budynku Świata Przyczynowego. Przyniosła mi to.

20 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Czym są dwa różowe kwiaty i agrafka? Odwrotna strona jednego z kwiatów nie jest prawidłowa.

Swami: Ty łączysz dwóch Awatarów. Jeden ma defekty, ale przychodzący Awatar jest Purnam. To także pasuje do ciebie. Twoje stare ciało ma tyle defektów. Ono się zmieni i będziesz miała ciało Purnam. Nasze spotkanie łączy te dwa.

Koniec medytacji

Dwa kwiaty były takie same. Jednakże odwrotna strona jednego nie była doskonała. Dwa kwiaty symbolizują dwie formy. Swami żył w tamtym ciele 84 lata. Nie było ono Purnam. Swami powiedział, że jeden z dużych palców u nogi był troszeczkę za długi. Ponieważ wszyscy swobodnie dotykali tamtego ciała, poddano je operacji. Wskutek operacji jedna noga była krótsza od drugiej. Swami powiedział o tym w dyskursie. Kiedy przeczytałam to w książce, byłam zszokowana.

Jego ciało niosło karmę świata. On opuścił Swoje ciało w szpitalu. Teraz wskutek moich łez przybywa On ponownie, całkowicie Purnam. Te dwie formy, dwa ciała, symbolizują dwa różowe kwiaty. Teraz przybywa On w ciele Purnam, co pokazuje doskonały kwiat. Oba ciała połączone zostały moimi łzami i płaczem. Tak jak guzk łączy dwie części koszuli. Agrafka robi to samo. Swami wyjaśnia to za pomocą dwóch kwiatów i agrafki. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. Moje ciało też jest pełne defektów. Kiedy Swami dotknie mnie, przybędzie nowe ciało. Nowe ciało przybywa wskutek naszego spotkania. Agrafka symbolizuje nasze spotkanie.


Rozdział 15

DZIEŃ DRUGI

18 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, powiedz coś o naszym spotkaniu.

Swami: Gdy siedzimy, łóżko zamienia się w Adi Seszę. Po 28. yugach poślubiłem ciebie w Vadakkampatti. Było to dla zadania awatarycznego. Na koniec wszystko się zmieni. Jest to nasza ostateczna siedziba. Wszyscy - riszi, siddhowie i dewy przybędą. Oni zobaczą tę wizję i będą bardzo szczęśliwi. Wtedy zadanie awataryczne zakończy się, a my będziemy razem. Gdy powiemy o tym, wszyscy będą czcić. Będą oni z nami przez długi czas, a potem odejdą. Spójrz na swoją formę przed lustrem.

(Swami i ja stajemy przed lustrem. Widzę, że moje ciało zmieniło się i wyglądam młodo.)

Swami: Będziemy przebywać w naszej ostatecznej siedzibie trzy dni.

Vasantha: Gdzie będą przebywać inni?

Swami: Będą oni w domu. Ten dom jest dla ciebie. Inni będą również w oddzielnym domu, niedaleko. Riszi i dewy będą przychodzić codziennie. Oni doświadczą wizji, której nie mogli doświadczyć w Niebie. Przybyli oni, aby tu doświadczyć i radować się. Wizję tę pokażemy tym, którzy przybędą z tobą oraz kilku ważnym ludziom z Prashanthi.

Vasantha: Swami, czym jest rysunek, który dałeś?

Swami: To Vaikunta schodzi na Ziemię. Oboje rozmawiamy ze sobą. To, co słyszysz, a potem piszesz, przynosi Vaikuntę na Ziemię. W nocy spokojnie śpisz na tym łóżku. Będę siedział przy tobie.

Vasantha: Swami, jeżeli będziesz przy mnie, jak będą mogla spać?

Swami: Dobrze, wtedy będziemy rozmawiać przez całą noc. Riszi i dewy też przybędą, aby rozmawiać.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Gdy siedzimy na łóżku, zmienia się ono w Adi Seszę. Przez ostatnich 28. yug Bóg był w Yoga Nidra. Po raz pierwszy poślubił mnie On w Vadakkampatti. Był to początek zadania awatarycznego. Teraz są to końcowe etapy. Łóżko w Vadakkampatti stanie się Adi Seszą. W trakcie tych trzech dni dewy, riszi i siddhowie przyjdą i zobaczą. Ponieważ Mahawisznu rozmawia z nimi tylko przez pewien czas w Vaikuncie, oni nie są w stanie mieć tego doświadczenia. Tu oni zobaczą i będą radować się. Moje ciało stanie się ciałem w wieku 35. lat. Tam Swami i ja będziemy przebywać w oddzielnych domach.

Swami dał moje zdjęcie, na którym ubrana jestem w czerwone sari. Po mojej lewej stronie jest Swami. Widać wibracje, które wyłaniają się z ust Swamiego, idą do mego ucha i wychodzą przez moje usta. Pokazuje to, co Swami miał na myśli mówiąc, że 'oboje rozmawiamy”. Tu Swami mówi, ja słucham, a potem piszę. Wibracje te wychodzą z Garbha Kottam, idą przez Stupę i rozprzestrzeniają się po świecie. Robi to z Ziemi Vaikuntę. Mahawisznu zawsze jest w Yoga Nidra, a Mahalakszmi masuje Jego stopy. Przez minione 73 lata nie sypiałam dobrze, ponieważ zawsze pogrążona jestem w myślach o Swamim. Dlatego Swami mówi: „Teraz ty śpisz”, podczas gdy On siedzi i obserwuje mnie. Jak długo tęskniłam za Jego bliskością. Czy teraz mam spać? Dlatego teraz rozmawiamy całą noc.

Riszi, siddhowie i dewy przybędą. Wszyscy siedzą i rozmawiają całą noc. Oni nie mają takiej okazji w Niebie. To samo zdarzy się w przyszłości w domu Prema Sai. Gdy śpię, On będzie patrzeć na mnie. Cokolwiek dzieje się teraz, będzie miało miejsce w czasach Awatara Premy. W trakcie naszych zaślubin Swami użyje mehendi i da bransoletki. To samo się zdarzy w czasie Awatara Prema Sai. Wspomniane zdjęcie zostało zrobione, kiedy byłam w Garbha Kotta. 48 dni później odprawiono pudżę dla Vishwa Brahma Garbha Kottam. Tamtego dnia miałam na sobie czerwone sari. Wydaje się, że na tym zdjęciu Swami wygląda trochę młodziej. On ma na sobie szatę innego koloru.

Widać wibracje w kształcie kulistym, wychodzące z Jego ust. Były również inne kolory – zielony, kolor połączenia (purpurowy) i różowy.

20 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, wystarczy, jeżeli Cię zobaczę.

Swami: Co wieczór będę przychodził zobaczyć się z tobą i będziemy rozmawiać. Wszyscy śpią w nocy, ale my będziemy rozmawiać. Wszyscy rozmawiają w dzień; będziemy mieli sen myśli.

Vasantha: Swami, co za cud. Jak bardzo płakałam, aby mieć tę bliskość. Teraz jestem szczęśliwa.

Swami: Nie płacz. Kiedy małe dziecko śpi i nagle obudzi się, obejmuje swoją matkę. Ty jesteś taka. Teraz śpij.

Koniec medytacji

Spójrzmy teraz na to. W nocy będziemy rozmawiać ze sobą. Riszi i dewy przybędą. Kiedy my rozmawiamy, wszyscy inni śpią. W ciągu dnia, gdy wszyscy rozmawiają, my myślimy o tym, co powiedzieliśmy sobie minionej nocy i o tym, co powiedziały dewy. Będziemy całkowicie pogrążeni w tych myślach. Jest to stan, o którym mówił Swami: „sen jest stanem głębokiej myśli.”

Tylko Bóg może mówić w ten sposób. On mówi, śpiąc myślami. Zasypianie myśli to spanie w ciągu dnia. Wszyscy są tacy. Ludzie rozmawiają ze sobą i wykonują swoją pracę, ale naprawdę śpią. Oznacza to, że ich umysł jest gdzie indziej. O czym my rozmawiamy w nocy, o tym myślimy w ciągu dnia. Jesteśmy w pełni pogrążeni w tych myślach. Tu także, cokolwiek zostało powiedziane w medytacji, piszę i łączę się z tym. Tylko myśli o Swamim trzymają mnie przy życiu.

Swami powiedział mi, abym sypiała w nocy. Mówię, że zasnę na 10 minut, a potem budzę się, aby zobaczyć, czy Swami jeszcze jest. Potem będę spała blisko Niego. Nie tylko w tamtym czasie, ale tutaj też robię to samo. Czasami śpię, potem dotykam zdjęcia Swamiego i płaczę: „Nie opuszczaj mnie.” W taki sposób dotykam Jego zdjęcia. Potem znowu mówię. Zawsze tak jest. Czasami dotykam zdjęcia Swamiego raz i zasypiam. Swami dał odpowiedni przykład na to. Małe dziecko śpi przy matce. W nocy budzi się i zaczyna płakać. Wtedy obejmuje matkę i znowu zasypia.

Jest to mentalność podobna do mojej. Szlocham i tęsknię jak niemowlę oddzielone od swojej matki. Noc i dzień nie śpię. Nie ma spokoju. Jaka tu jestem, taka sama będę w trakcie tamtych trzech dni. To również się zdarzy w czasach Awatara Prema. Prema Sai pisze list do Swego przyjaciela, wyjaśniając wszystko. Ona śpi. Jej kręcące się włosy opadają na twarz. Powoli je odsuwam, ostrożnie, aby nie przerwać jej snu. Ona ma świadomość Mego dotyku i otwiera oczy. Następnie sięga po Moją rękę, kładzie ją na policzku i znowu zasypia. Ta sama cecha u Swamiego będzie istniała w czasach Awatara Prema Sai.

Dziś Swami dał kartkę z dwoma połączonymi sercami. Jedno serce było w kolorze połączenia, a drugie różowe. W sercu, które ma kolor połączenia, była piękna róża. W różowym sercu był guzik. Na górze obu serc była mała karteczka, na której Swami napisał „forever” („na zawsze” - tłum.). W literze O, w wyrazie „forever”, był żółty kamień. Po prawej stronie był kształt diamentu z dwoma pierścieniami w środku. Każdy pierścień miał inny kolor: jeden pierścień był dla mężczyzny, drugi dla kobiety. Jeden pierścień miał kamień w kolorze połączenia, a drugi miał kamień biały. Pod tym był gołąb, który niósł w dziobie łańcuszek. Do łańcuszka była przywiązana karteczka. Na karteczce była róża i słowa: „I do” (Ja to robię, potwierdzenie konkretnej czynności – tłum.). W oczach gołębia były żółty kamień. Po prawej stronie była para małżeńska. Pod gołębiem Swami napisał srebrnymi, lśniącymi literami: 'PROMISE' ('obietnica' – tłum.). Pod kwiatem Swami napisał 'YES' ('tak' – tłum.). Po prawej stronie było duże, różowe serce. Po jednej serca był guzik, a po drugiej żółty kamień. Pod tym było napisane 'Wedding' ('ślub' – tłum.). Była także róża.




Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest ta 'obietnica'”?

Swami: Składam obietnicę, że nasze zaślubiny na pewno się odbędą.

Vasantha: Swami, odbędą się one w trakcie ostatnich 7. dni czy teraz?

Swami: Tylko teraz, nie w trakcie ostatnich 7. dni.

Vasantha: Swami, czym jest gołąb?

Swami: Symbolizuje on posłańca, którego przyślę. Gdy przybędę, przyślę posłańca. Potem będziemy rozmawiać przez telefon w każdym czasie. Ja też będę mówić. Ty też możesz wysłać posłańca. Jest to bezpośredni kontakt. Nie obawiaj się nikogo.

Vasantha: Swami, to wystarczy. Nim wezwiesz, będzie to kontakt. Czy przebywasz tylko tu?

Swami: Tak, fundacja i Ja nie mamy kontaktu. Jeżeli będą potrzebować, poprowadzę ich. Jestem Sam, organizacja jest oddzielnie.

Vasantha: Co Ty mówisz? Czym jest guzik na dwóch sercach?

Swami: Gdy twoje ciało dotknie Mojego, twoje ciało będzie bardzo młode.

Vasantha: Swami, na dole też był guzik na wyrazie „Ślub”.

Swami: Nasze zaślubiny odbędą się z Moim nowym ciałem.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Gołąb pokazuje, że Swami wysyła posłańca. Z Puttaparthi Swami wyśle posłańca. Swami dał dowód na to przedtem, dając gołębia, a teraz dał On kartkę. Tu gołąb przynosi karteczkę, na której napisane jest „Obiecuję.”. Karteczka przywiązana jest do łańcuszka. Obok tego było zdjęcie ślubne. Niżej było napisane „Tak”, ślub. Następnie w środku był biały kamień, jak kwiat Parijatha.

Swami następnie narysował duże serce, na którym było napisane „ślub.” Był również guzik i żółty kamień. Tu Swami mówi: wskutek mojej Premy i łez Jego stare ciało odchodzi, a nowe przybywa. Moje łzy są guzikiem, który łączy te dwa ciała.

Na górze są dwa serca: różowe i w kolorze połączenia. Różowe serce miało guzik. Kiedy Swami dotknie mego ciała, zmieni się ono. To Swami pokazał. Dotyk Swamiego jest guzikiem, który łączy oba ciała. Była róża z żółtym kamieniem, co pokazuje moje wiecznie młode ciało. Swami napisał, że troska o stopy to trwałe wspomnienia. Zawsze trzymam się Jego stóp. Mój umysł zawsze skupiony jest na stopach. Mój umysł pogrążony jest w Jego stopach. To pozostanie w pamięci u wszystkich w Sathya Yudze.

Teraz będę miała bezpośredni kontakt ze Swamim przez cały czas, ponieważ On nie będzie miał kontaktu ze Swoją organizacją. Organizacja będzie funkcjonować oddzielnie. Jeżeli będzie to konieczne, będzie On doradzać i prowadzić. Jednakże On funkcjonuje sam. Swami nie jest związany z niczym. Nie ma on kontaktu z administracją. Bóg funkcjonuje jako Bóg bez granic. Zatem On bezpośrednio kontaktuje się ze mną. Nie będę już więcej się obawiać, jak przedtem. To Swami powiedział.

W środku kartki był kwadrat. Wskazuje to na sanktuarium. Kwadrat ma 4 filary. W Nadi (Liście Palmowe – tłum.), dotyczących Garbha Kottam, mowa jest o tym, że 4 filary symbolizują cztery Wedy. Kwadrat jest biały, różowy i w kolorze połączenia. W środku był duży, biały kamień. Symbolizuje to peetam (tron Mahalakszmi – tłum.). Wczoraj Amar znalazł kamień w wewnętrznym sanktuarium. Zapomniał go przynieść. Wieczorem szukał go, ale nie mógł znaleźć. Dziś rano poszliśmy do Garbha Kottam i biały kamień był tam. Zapytałam o to Swamiego. Swami powiedział: „Pokazuje on twoją czystość. Zatem te czyste uczucia wychodzą z Vishwa Brahma Garbha Kottam na zewnątrz, poprzez Stupę.”

Zapomniałam napisać o kwadracie, a teraz Swami daje kamień, aby mi przypomnieć. Wczoraj Amar zapomniał mi powiedzieć. Powiedział on, że kamień znikł. A teraz pojawił się znowu. Wszystko to są lile Swamiego.

Rozdział 16

DZIEŃ TRZECI – Kontrola Czystości

21 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, powiedz raz jeszcze, co się zdarzy.

Swami: Następnego dnia udamy się na Stadion Hill View (stadion w Puttaparthi, gdzie odbywają się zwykle ważne uroczystości z udziałem Swamiego – tłum.). Tam będę mówił do wszystkich o tobie. Po przemówieniu, wrócimy tu. Wszyscy będziemy rozmawiać razem. Znak zapytania dotyczący twego życia, stanie się teraz wykrzyknikiem. Wiele ludzi będzie patrzeć na ciebie ze zdumieniem. Twoje życie jest cudem, błogością. Teraz jesteś szczęśliwa. Smutna część twego życia dobiegła końca. Twoja czystość odniosła zwycięstwo.

Vasantha: Swami, nie będziesz interweniował w działalność organizacji?

Swami: Będzie ona funkcjonować samodzielnie. Ja jestem sam.

Vasantha: Swami, mam napisać, obawiam się.

Swami: Dlaczego się lękasz? Pisz wszystko, o czym mówię. Zawsze będę udzielać im rad i będę prowadzić ich. Dam darszan wielbicielom.

Vasantha: Swami, czym jest ten motyl?

Swami: Stupa jest jak motyl, który bierze uczucia nas obojga jako wibracje i roznosi je w czterech kierunkach z naczyniami amrity w rękach.

Vasantha: Zobaczyłam 7 czakr na motylu.

Swami: Amrita wyłania się z 7. czakr i oblewa cały świat. Wibracje Stupy są motylem. Robi ona z 84 lakhs* istot żywych Amrith Maya.

(*(10 do potęgi 5. - tłum.)

Koniec medytacji

Kolejnego dnia Swami zabiera wszystkich na Stadion Hill View. Wszyscy są tam. Swami mówi o mnie. Po czym wracamy do Domu Wzgórza i rozmawiamy między sobą.

Swami ujawni wszystkim, kim jestem. Dlatego Swami powiedział, że znak zapytania, dotyczący mego życia, staje się wykrzyknikiem. Smutna część mego życia już minęła. Przyczyną wszystkiego było udowodnienie mojej czystości. Moja czystość zostanie udowodniona w ciągu minut, gdy Swami obwieści wszystkim, kim jestem. Jak długo cierpiałam? Czy czystość jest rzeczą, którą można kupić w sklepie? Czystość jest dowodem kobiecości i prawdą.

21 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, czym jest kontrola czystości?

Swami: Na tym świecie istnieje kontrola religijna, kontrola kast, wszystko tam jest. Jednakże nikt nie mówi o 'kontroli czystości'. Tylko czystość zmienia świat.

Koniec medytacji


Na ogół we wsiach istnieje grupa ludzi, która tworzy i zachowuje zasady oraz przepisy dla społeczności danej wsi. Kto od tego odstąpi, zostanie odpowiednio ukarany. To samo dotyczy kontroli kasty. Każda kasta ma swoje zasady i przepisy. Jeżeli ktoś nie stosuje się do zasad swojej kasty, znany jest jako ten poza kastą, jest caste brastha, jadi brastha. Wtedy nikt się z nim nie kontaktuje. To samo jest z religią. Istnieją różne religie, dyscyplina i kontrola. Wszyscy stosują się do określonych zasad i przepisów. W niektórych religiach nawet nie akceptuje się panny młodej z innych wsi. Do tego stopnia przestrzega się zasad. Teraz wszystko się zmieniło.

Jeśli chodzi o moją czystość, stosowałam taką dyscyplinę, zasady i przepisy, których dotąd nikt nie stosował. Ta czystość zmienia świat. Powiedziałam nawet, że nie będę przebywać w tym samym domu, gdzie jest Bóg, jeżeli przedtem On mnie nie poślubi. Jeśli nawet moje ciało stanie się jyothi, nie połączy się ono w Jego ciele, póki Jego Mangalya Sutra nie będzie wokół mojej szyi. Wszystko jest dyscypliną, której przestrzegam. Obecnie kobiety zamężne swobodnie powiadają: „Swami nałożył mi łańcuszek na szyję, Swami przebywa ze mną i mieszka u mnie.” Nawet w medytacji waham się, jeżeli dotykam Go, albo On mnie dotyka. Czuję się w ten sposób, ponieważ ktoś inny dotykał tego ciała, zatem, jak ono może dotknąć Boga. W 2001 r. Swami dał Swoją Mangalyę. Następnie udowodnił On za pomocą zdjęcia, że to On Sam mnie poślubił. Moje zmysły, umysł, intelekt, chitta nie były dotknięte przez nikogo innego prócz Swamiego.

Swami dał pięknego motyla. Był zrobiony z mosiężnego drutu. Skrzydła były wykonane z różowej tkaniny. Na materiale było rozrzuconych wiele różnokolorowych koralików. Cały był ręcznie zrobiony. Na czterech skrzydłach były 4 duże, czerwone kamienie. W środku był tułów i odwłok, który był zrobiony z czterech kryształków i dwóch czerwonych koralików. Pod tułowiem i odwłokiem zwisał kryształowy koralik, który wyglądał jak Amrith Kalash (Naczynie Amrity – tłum.). Sześć koralików symbolizuje 6 czakr. Są to czakry mojej Kundalini, które symbolizują Stupę. Wiele koralików, rozrzuconych na tkaninie, symbolizuje 84 lakh żywych stworzeń. Cztery duże, czerwone kamienie symbolizują 4 yugi. Tułów i odwłok zrobione zostały z 6. koralików, a ostatni, 7. to Amrit Kalash. Dwa czerwone koraliki symbolizują czakrę Muladhara i Manipura. Pozostałe cztery były kryształowe.

23 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, dlaczego Amrith Kalash było na końcu, a nie na głowie?

Swami: To jest twoje ciało. Nowe Stworzenie przybywa z Muladhary. Muladhara jest Pierwotnym Źródłem, Stąd wyłoni się Pierwsze Stworzenie jako Amrith Mayam.

Vasantha: Rozumiem teraz, Swami, napiszę.

Koniec medytacji

Przyjrzyjmy się temu. Stupa to moje ciało. Tu Amrith Kalash jest pod Muladharą. Muladhara oznacza ostateczną siedzibę Boga. Swego czasu Swami dał pieśń pod tytułem „Och Samotny Lotosie.”

Och Samotny Lotosie, czy jesz? Czy śpisz?
Ty jedynie myślisz i tęsknisz do Jego stóp

Ty nie żyjesz na ziemi, lecz w wodzie, wodzie łez
Twoja pokuta jest Najwyższa,
Och Samotny Lotosie

W Muladcharze, och Samotny Lotosie
Promieniejesz blaskiem jako Pierwotna małżonka Sziwy
Och Samotny Lotosie

W Swadisztanie, och Samotny Lotosie
Stoisz z Sziwą jako Adi Szakthi

W Manipurze, och samotny Lotosie
Łączysz się z Sziwą jako Najwyższe Światło Jaźni,
Och Samotny Lotosie

W Anahacie, och Samotny Lotosie
Kwitniesz z Sziwą w wielkiej błogości
Och Samotny Lotosie

W Wiszudzie, och Samotny Lotosie
Wznosisz się z Sziwą z głosem Prawdy
Och Samotny Lotosie

W Brahmarandrze, och Samotny Lotosie
Widać cię jako formę Bindu z Sziwą
Och Samotny Lotosie

W Sahasrarze, och Samotny Lotosie
Połączyłeś się z Sziwą w stanie Samadhi,
Och Samotny Lotosie.

^^^

W wierszu Swami mówi: „Łączysz się z Sziwą jako małżonka w Muladcharze.” Ten Sai Sziwa Muladhara pragnie stwarzać. Wskutek Sankalpy (postanowienia, woli – tłum.), mocy Jego woli, Pierwsze Stworzenie ukazuje się z Boga. Nazywa On to Stworzenie 'Swoją żoną.' Przybyliśmy tu, aby to pokazać. Oddzieliłam się od Niego i narodziłam się. Oddzielenie i tęsknota rozprzestrzenia się jako Uniwersum. Wskutek surowej pokuty otwiera się moja Sahasrara i wylewa się amritha. Stwarza to Stworzenie Amrithy. Dlaczego czakry Muladhara i Manipura symbolizują czerwone koraliki? Spójrzmy.

W mojej Muladcharze nie ma żądzy. Spaliłam żądzę, jest więc czerwony kolor. Nie tylko u siebie, ale spalę kaamę u wszystkich na świecie. Wszyscy będą dziećmi mądrości. Jest to Stworzenie Agni. Aby to pokazać, koralik jest czerwony.

Czakra Manipura umieszczona jest w brzuchu. Nie mam uczucia głodu od urodzenia. Mam jedynie głód Boga, jestem głodna, pragnąc mądrości. Manipura nie symbolizuje głodu z powodu braku posiłku, lecz wszystkich pragnień. Ktoś może pragnąć ślubu, urodzenia dziecka, pieniędzy, stopnia naukowego, wysokiego stanowiska, ubrań, ozdób, domu, samochodu oraz tysiąca innych pragnień, takich jak te. Jak chętnie je człowiek, który jest głodny. Podobnie trzęsą człowiekiem pragnienia. Biega on tu i tam, zbierając rzeczy zniszczalne. Głód pieniądza, stanowiska, on to wszystko kolekcjonuje. Na koniec te pragnienia zjadają go. Zatem rodzi się on i umiera stale.

Nie mam pragnień. Spaliłam wszystkie pragnienia, zatem korali Manipury jest czerwony. Stąd uczucia idą przez Stupę i wypełniają 84 lakh istot żywych, robiąc z nich Stworzenie Amrithy. Takie jest znaczenie motyla. Motyl został wykonany z różowego materiału. Ta różową tkanina pokazuje moją Premę. Wypełnia ona cały świat miłością. Wszystko na motylu lśni złotym kolorem. Pokazuje to lśniącą Złotą Yugę. Motyl został wykonany z motywów S i V.

22 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, jak będziesz się czuć przez tamte 3 dni?

Swami: Gdy poślubiłem ciebie w Vadakkampatti, nie uświadamiałem sobie tej miłości. Byłem tylko w stanie Świadka. Było to dla zadania awatarycznego. Teraz wskutek twojej Premy przybywam ponownie. Wówczas będę się radować twoją Premą i doświadczę jej. Teraz myślę na jak długo utraciłem tę miłość. W czasach Awatara Premy w pełni doświadczę miłości twojej i bliskości.

Vasantha: Co się zdarzy następnego dnia?

Swami: Przyjdą ludzie z fundacji, aby cię zobaczyć i dowiedzieć się o tobie. Powiem im o wszystkim.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. W trakcie naszego małżeństwa w Vadakkampatti Swami był w stanie Świadka. Zaślubiny odbyły się dla zadania awatarycznego. Ponieważ odbyły się one w tym celu, On nie doświadczył mojej miłości. Jak inni Awatarzy, pozostawał On w stanie Świadka. Nie miał indywidualnej miłości dla żony i dzieci. Teraz wskutek mojej Premy i łez On przybywa ponownie. Przez trzy dni będzie On radować się moją Premą. Teraz myśli On o tym, jak On utracił tę miłość przez te wszystkie dni. Zatem w czasach Awatara Premy Swami przybędzie znowu i będzie w pełni cieszyć się moją miłością. Nie ma potrzeby, aby Awatar zstępował w Sathya Yudze, ale Swami przybędzie ponownie, aby doświadczyć mojej miłości. Od urodzenia będziemy dorastać razem, uczyć się, a potem odbędą się zaślubiny. Dopiero wtedy On uświadomi sobie, że jest Awatarem.

Następnego dnia przyjdzie kilka osób z fundacji Swamiego, aby mnie ujrzeć i dowiedzieć się o mnie więcej. Swami mówi o wszystkim. Dopiero wtedy wszyscy dowiedzą się o mnie. Po trzech dniach powrócimy. Niepokoję się o to, zapytałam więc Swamiego.

22 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Swami, powiedz o naszym powrocie.

Swami: Wieczorem bardzo się niepokoiłaś o powrót. Nie płacz, jedź. Gdy pomyślę, przybędę. Gdy ty pomyślisz, przybędziesz tu.

Vasantha: Swami, to się dzieje regularnie w medytacji.

Swami: Teraz Ja przybędę fizycznie i ty też przybędziesz.

Vasantha: Na pewno Swami? Na pewno przybędziesz fizycznie?

Swami: Tak, przybędę fizycznie.

Vasantha: Czy będziesz rozmawiać z naszymi aszramitami i członkami rodziny?

Swami: Będę rozmawiać z nimi codziennie i radzić im, jak mają postępować. Uzdrowię również Aravindana.

Vasantha: Karma, którą niesiemy w trójkę, zakończy się.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Swami będzie codziennie rozmawiać z naszymi aszramitami i członkami rodziny. Powie im, czym jest odpowiednie postępowanie i jak mają postępować w życiu. Następnie uzdrowi On Aravindana. Wszyscy troje wzięliśmy karmę świata na ciało. Aravindan jest aspektem Kaamadevy. Tylko on urodzi się jako nasz syn. Dlatego on również cierpi. W 2001 r. miał on wypadek i operowano mu nogę. Podobnie jak u Swamiego, jedna jego noga jest krótsza o 2 cale. Jak zmienią się nasze ciała, tak samo zmieni się jego. W nocy płakałam bez przerwy. Swami powiedział: „Nie płacz, jedź radośnie. Kiedy pomyślę, przybędę fizycznie.” Było to Jego jedyne pocieszenie. Wróciliśmy.

Kiedy skończyłam to pisać, przyszła boska poczta. Amar przyniósł kartkę z 12 różami. Miała kształt lotosu, pod którym było wiele płatków. Swami napisał tam:

Och, Mój samotny lotosie
Każdego dnia z osobna
Serce Moje wypełnione jest miłością do ciebie
Chciałem tylko być pewien
Że ty o tym wiesz
Kocham ciebie tak bardzo

^^^

Teraz piszę o Muladcharze. Swami dał odpowiedni dowód. Jak zrobił On w poprzednim wierszu, teraz tak samo nazywa mnie On samotnym lotosem.

Bez względu na to, jak wiele Swami pisze, wciąż płaczę, tęskniąc za jego bliskością. Płaczę, ponieważ nie jestem w stanie widzieć Go. Dlatego okazuje On miłość wierszem. Każdego dnia Jego serce jest pełne miłości do mnie. Pisze On o tym, abym wiedziała, jak bardzo On mnie kocha. 12 róż oznacza, że stanowimy 1, które stało się 2. Bóg nie ma żądzy, ani głodu uczuć. Przybyłam, aby to pokazać.


Rozdział 17

NOWA REWOLUCJA

Dziś Swami dał kartkę. Było na niej 12 różowych kwiatów z liśćmi w kształcie lotosu. Zapytałam o to Swamiego.

23 marzec 2013 r. Medytacja wieczorna

Vasantha: Było kilka liści przy różach. Czy to tulsi?

Swami: Tak, ty jesteś girlandą tulsi wokół szyi Mahawisznu. Ty jesteś kwiatem lotosu w Moim sercu. Ty jesteś różą bez kolców. Dlatego pokazałem róże bez kolców na Srebrnej Wyspie. Ty jesteś roja Rajy.

Vasantha: Swami, połóż Swoje stopy na mojej głowie.

Swami: Ty jesteś w Moim sercu. My nigdy nie rozdzielamy się. Wszyscy Awatarzy żyli w oddzieleniu, ale my nie oddzielamy się.

Vasantha: Swami, teraz jesteśmy oddzieleni.

Swami: Nie. Ty jesteś w Moim sercu. Ja jestem w twoim sercu. Żaden Awatar nie okazywał swoich uczuć. Tylko my jesteśmy tacy. Gdy opuściłem Swoje ciało, Moja siła życia weszła w ciebie. Ty teraz stwarzasz Mnie poprzez swoje uczucia i dajesz.

Vasantha: Swami, poszedłeś do Nieba.

Swami: Było to niebiańskie ciało. Ta siła życia i nowe ciało będą stworzone przez ciebie.

Koniec medytacji

Mahawisznu i Mahalakszmi są nierozłączni. Na szyi Mahawisznu zawsze jest girlanda tulsi. Swami pokazał, że to jestem ja. W wierszu, który Swami dał, mówi On: „Ty jesteś Moim samotnym lotosem. Ty jesteś w sercu Moim.” Kiedykolwiek pisałam list do Swamiego, na dole rysowałam dwie róże. Pod rysunkiem pisałam Raja`s rose (róża Radży – tłum.). Jest to roja Raja Sai, jest to róża bez kolców, która nigdy nikogo nie rani. Dlatego Swami stworzył Srebrną Wyspę z różami bez kolców. Zawsze jestem w Jego sercu. Nigdy nie jesteśmy oddzielnie. Swami pisze w ten sposób, aby pokazać, że nigdy nie jesteśmy oddzielnie. Wszyscy Awatarzy doświadczają oddzielenia. Ale my nie. Swami jest w moim sercu, a ja jestem w Jego. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest tego dowodem. Mangalya Chintamani jest tego dowodem. Związek naszych serc jest łonem kosmicznym. Związkiem naszych uczuć jest Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stupa także jest tego dowodem. W pieśni „Och, samotny lotosie” Swami wskazuje na to, że nie jesteśmy oddzielnie. Razem przeszliśmy przez każda czakrę. Pokazał On to w pieśni. Nasze uczucia i rozmowy napisane zostały w formie książek. Żaden Awatar nie wyraził Swoich uczuć w ten sposób.

Swami powiedział, że kiedy opuścił Swoje ciało, Jego siła życia weszła we mnie. Teraz swoimi uczuciami stwarzam Jego ciało i oddaję Mu Jego siłę życia. W Niebie był On w boskim ciele. A to jest ciało Awatara. Ciało, które odeszło i nowe ciało, które przybędzie, jest ciałem awatarycznym. Ciało w Niebie jest boskim ciałem.

W książce „Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” - tłum.), cz. 3, umieściłam jeden z wcześniej napisanych wierszy, który bardzo pasował. Powiedziałam: „Prahlada stworzył Narahari, moja Prema stworzyła Ciebie.” W wierszu tym wyraźnie piszę, że moje uczucia stwarzają każdą część ciała Swamiego. Jak? Niewiele wiedziałam o Swamim wtedy, gdy to pisałam. On nie rozmawiał ze mną. Napisałam tę pieśń w Vadakkampatti. W tamtym czasie napisałam tysiące pieśni. A to była jedna z nich. Dopiero teraz rozumiem znaczenie.

Niedawno napisałam rozdział o rozmowie telefonicznej, która przyszła z Puttaparthi. Powiedziano nam, że wąż pełzał wokół Samadhi. Zapytałam Swamiego o znaczenie. Powiedział On, że to Jego siła życia chodziła wokół Samadhi. Swami powiedział: „Zdejmij Mangalyę ze swojej szyi, dopiero wtedy ona odejdzie.” Wtedy to zdjęłam Swamiego Mangalyę i nałożyłam Mangalyę Navagraha. W tym czasie siła życia Swamiego weszła w moje ciało, a On poszedł do Nieba w boskim ciele. Następnie Swami wyszedł z Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stopniowo Swami udawał się do różnych miejsc. Teraz przebywa On w Domu Wzgórza w Puttaparthi. Wszystko to są nowe sprawy.

23 marzec 2013 r. Medytacja w południe

Vasantha: Swami, co powiedziałeś wczoraj? Twoja siła życia jest we mnie. Potem poprosiłeś mnie, abym zdjęła Mangalyę, ponieważ ta siła życia okrąża Samadhi.

Swami: Tak. Tak, gdy zdjęłaś Mangalyę, Moja siła życia przyszła do ciebie. Wówczas udałem się do Nieba w ciele niebiańskim. Ty stworzyłaś nowe ciało poprzez swoje uczucia, w które weszła siła życia. Ty przybyłaś ode Mnie. Teraz wychodzę z ciebie. Wcześniej napisałaś pieśń: „Nie mężczyzna, nie kobieta, nie eunuch.” Tak śpiewałaś. Teraz pokazałaś to. Bóg nie jest mężczyzną, ani kobietą. On nie ma formy.

W Ramayanie poeta Kambha napisał o wymianie serc między Ramą a Sitą. Twoje serce jest we Mnie, a Moje serce w tobie.

Vasantha: Swami, teraz napiszę.

Koniec medytacji

Przyjrzyjmy się temu. Gdy zdjęłam Mangalyę, siła życia Swamiego weszła we mnie. Następnie Swami udał się do Nieba. Od czasu, gdy dowiedziałam się o Swamim w 1975 r., napisałam tysiące pieśni i wierszy o Nim. Oto jedna pieśń:

Och Boże, Ty mężczyzną nie jesteś, Ty kobietą
nie jesteś, Ty eunuchem nie jesteś,
Ty Pierwotnym Źródłem jesteś.
Ty Ojcem wszystkich stworzeń żywych jesteś.
Ty nie masz cięciwy ani łuku.
Nie masz czakry, która sprawia, że drżymy.
Och Panie, bronią Twoją piękno jest,
To tylko miłość, dobra miłość.

Tak napisałam. Swami nie jest mężczyzną, kobietą, ani eunuchem. On jest Ojcem wszystkich żywych stworzeń. On nie ma broni. Nie ma łuku, strzały ani czakry. Przybył On tu, aby ochraniać nas Swoją czystą miłością. Pan Sai nikogo nie unicestwił. Poprzez Swoją miłość On obdarza wszystkich Mukthi. Miłość jest Jego bronią. W tamtym czasie niczego nie wiedziałam o Swamim. Jak zatem napisałam ten wiersz? To moja prajnana wiedziała. W przeciwnym razie nie mogłabym napisać w taki sposób. Urodziłam się ze Swamiego. Wyszłam z Niego. A teraz On przybywa ze mnie. Dlatego mówi On: „nie mężczyzna, nie kobieta.”

Gdy Rama szedł ulicami Mithili, ujrzał On Matkę Sitę na tarasie pałacu. Sita również ujrzała Ramę. Rama nie mógł zasnąć przez całą noc myśląc o tym, kim jest tamta dziewczyna. Dlaczego Mój umysł stale pogrążony jest w myślach o niej? Mój umysł nigdy nie odstępuje od dharmy. Należy ona do Mnie? Kiedy poeta Kambha napisał Ramayanę, powiedział, że ich serca zostały wymienione: serce Ramy poszło do Sity, a serce Sity do Ramy. Dlatego oni zawsze myśleli o sobie. Teraz Swami i ja demonstrujemy to. Moja siła życia jest w Nim. Urodziłam się z Niego, a Swami urodził się ze mnie. Nie jest to jak zwyczajne narodziny dziecka. Nie jest to tak, jak dziecko rodzi się mężczyźnie i kobiecie. Tu Szakthi urodziła się z Boga. Teraz Bóg urodzi się z Szakthi. Abym mogła napisać tę najwyższą mądrość, Swami trzymał mnie tu w tym stanie.

Gdy płaczę i zadaję pytania, On odpowiada w ten sposób. Wszystko to jest w „Paramatma Satcharita.” Ludzie rodzą się poprzez swoją karmę. Jednakże Bóg rodzi się wskutek Swego współczucia. On przyjmuje formę Aawatara i ustanawia dharmę. Badanie Boga jest ponad zakresem wiedzy człowieka. Gdy Kryszna urodził się w więzieniu, kajdany Vasudevy natychmiast odpadły. Drzwi więzienia otworzyły się, strażnicy więzienni zasnęli i zasłabli. Następnie rzeka Yamuna rozstąpiła się i pokazała drogę. Vasudeva udał się do Gokulam i położył Krysznę przy Yashodzie. Następnie wziął dziecię, które było dziewczynką. Gdy powrócił do więzienia, drzwi zamknęły się.

Jak to wszystko się stało? Jak możemy pojąć to wszystko naszą wiedzą człowieka? Jest to mistrzowski plan Boga. W taki sam sposób Swami jest Awatarem, On jest Bogiem, On nie jest jak zwyczajny człowiek. On opuścił Swoje ciało w szpitalu. Teraz On narodzi się ponownie poprzez moje uczucia. Jak to jest? Może to być zdarzenie niewiarygodne, ale On jest Bogiem. On może uczynić wszystko. Jest to historia Pierwotnego Źródła. Jest to ponad wiedzą człowieka. Po prostu czytajcie, nie analizujcie.

Dziś Swami dał 8 zielonych motyli oraz 10 zielonych kamieni. Potem dał torebkę w kolorze połączenia. W torebce był świecący sznurek. Dwa końce sznurka łączyły się razem jak hak. Torebka miała pełno S w złotym kolorze.

24 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, czym jest zielony motyl i kamienie?

Swami: Całe Nowe Stworzenie jest zielonkawe. Nasze uczucia przechodzą przez 7 czakr.

Vasantha: Swami, czym jest torebka w kolorze połączenia? W środku był sznurek.

Swami: Oznacza to, że jesteśmy razem. To jest Mangalya Sutra.

Vasantha: Jeżeli jest to Mangalya Sutra, sznurek powinien być żółty.

Swami: Jest to Mangalya Sutra Mahalakszmi. Jest jak łańcuch. Jest to dowód na to, że zawiążę ją wokół twojej szyi.

Vasantha: Rozumiem, Swami. Teraz napiszę.

Koniec medytacji


Wcześniej napisałam o motylach. Teraz Swami znowu dał motyle. Tu były dwa duże motyle, symbolizujące Swamiego i mnie. Innych, 7 mniejszych motyli, oznacza 7 czakr Kundalini. Poprzez czakry nasze uczucia wchodzą w każdego i robią ze wszystkich wolne ptaki. Jest to Nowe Stworzenie.

Teraz torebka w kolorze połączenia. Pokazuje, że oboje spotkamy się na trzy dni. W tym czasie Swami zawiąże Mangalyę Sutra Mahalakszmi.

Swami dał sznurek jako dowód. Był on jak łańcuszek albo naszyjnik, który nakłada się na szyję. Sznurek jest dowodem, że wszystko się zdarzy w trakcie trzech dni. Nikt nie jest w stanie pojąć działań Boga. Stopniowo On ujawnia prawdę w ten sposób. Cokolwiek piszę, są to najwyższe prawdy, przedtem nieznane ludzkości.


Rozdział 18

ADI GITA

Na okładce książki „Vedic Principle for Meditation” („Wedyjska zasada dla medytacji” - tłum.), Swami wpisał dwie sloki w sanskrycie.



Szukaliśmy i znaleźliśmy znaczenie. Były to wersy 4. i 5. z „Uddhava Gity”.

23 marzec 2013 r. Medytacja

Vasantha: Swami, powiedz o tych slokach z Uddhava Gity.

Swami: Napisz i porównaj to ze swoim życiem. Gita, której nauczano Arjunę, była inna. Pisała o tym, jak należy żyć na świecie. Nauki dla Uddhavy ujawniły, jak należy porzucić świat. Jedno i drugie zademonstrowałaś w swoim życiu.

Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.

Swami: Bhagavad Gita uczy, jak żyć na świecie. Jnana Gita pokazuje, jak człowiek powinien opuścić świat. W Bhagavad Gicie rozmowa odbywa się między Kryszną a Arjuną. W Uddhava Gicie jest rozmowa między Kryszną a Uddhavą. Ty i Ja rozmawiamy razem. Jest to Pierwotna Gita. Jest zupełnie inna. Napisz.

Koniec medytacji

Teraz popatrzmy. Kryszna nauczał Bhagavad Gity Arjunę, pokazując, jak należy żyć na świecie. Dialog odbywał się między Kryszną a Arjuną. Jnana Gita to rozmowa między Kryszną a Uddhavą, opisująca, jak należy porzucić świat. Ta Gita znana jest również jako „Hamsa Gita”. Hamsa czyli łabędź jest pojazdem mądrości. Jest to pojazd Saraswathi. Swami nazywa to Gitą, Jnana Gitą. Rozmowy między Swamim a mną są Adi czyli Pierwotną Gitą. Daję informacje o Pierwotnym Źródle.

Popatrzmy na sloki 4. i 5.:

4 – O święty Uddhava, w najbliższej przyszłości opuszczę
tę Ziemię. Wtedy, opanowana przez Erę Kali, Ziemia będzie
pozbawiona pobożności.

5 – Mój drogi Uddhava, nie powinieneś pozostawać tu, na
Ziemi, kiedy Ja opuszczam ten świat. Mój drogi wielbicielu,
jesteś bez grzechu, a w Kali Yudze ludzie będą uzależnieni
od wszelkiego rodzaju grzesznych działań; nie pozostawiaj
więc tu.

Kryszna wyjaśnił wszystko Uddhavie. Kryszna zrobił tak wiele dla ludzkości. Gdy miała rozpocząć się Kali, On zalecił, aby dobrzy nie pozostawali, powiedział więc Uddhavie, aby opuścił świat. Kali Yuga jest tak zła, że Sam Bóg ostrzega Uddhavę, aby nie pozostawał. Podobnie, gdy Kryszna opuścił świat, Dharmaraja powiedział, że nie pozostaniemy. Pandawowie porzucili wszystko i rozpoczęli ostatnią podróż. Szli za Kryszną i opuścili świat.

Dobrzy ludzie nie mogą żyć w Kali Yudze, ponieważ wszyscy uwikłani są w złe działania. Nikt nie boi się grzechu. Wcześniej nasi przodkowie bardzo nas ostrzegali. Mówili, że jeżeli popełnisz grzech, pójdziesz do piekła. Jednak nikt nie boi się grzechu. Tak więc Sam Bóg ostrzegł, aby nie pozostawać. Cudem jest, jak ludzie się zmienili. Swami przybył i nauczał dobrych zasad. Wcześniej wszyscy się obawiali, ponieważ wierzyli, że jeżeli popełnią grzech, zostaną posłani do piekła. Gdy byłam młoda, osoby starsze we wsi mówiły, że jeżeli popełni się błąd, pójdzie się do piekła. Wsadzą ciebie do młyna. Albo do wielkiego naczynia z wrzącym olejem. Mówiąc w ten sposób, torowali drogę dzieciom. Dawali ostrzeżenie.

Obecnie, we współczesnych czasach, człowiek powiada, że nic takiego nie istnieje. Nie istnieje taka rzecz, jak piekło. On nie uświadamia sobie, że to, czego doświadcza, jest piekłem. To, czego doświadczamy od narodzin aż do śmierci, jest jak piekło. Człowiek zapomniał o tym. Zatem Swami przybył tu i dał nowe życie kulturze Bharath (Indii – tłum.), o której zapomniano. Powiedział: „Nigdy nie rań innych słowem ani uczynkiem”. Nauczał On, że każde działanie ma reakcję. Oznacza to, że wszystko jest w naszych własnych rękach; zarówno niebo, jak i piekło. Nauczał On 84 lata. Jego słowa rozprzestrzeniają się na całym globie. Wszyscy uświadomili sobie, że On jest Bogiem, niezależnie od kasty, wyznania i religii.

Od oddzielił mnie od Siebie i przywiódł mnie tu. Teraz żyjemy w oddzieleniu, doświadczam więc cierpienia, którego nie daje się znieść. To, czego doświadczam, jest piekłem. Zostałam oddzielona od Niego i cierpię i szlocham. Dzięki temu On dzieli się największymi zasadami, których świat przedtem nie znał. Piszę wszystko w formie książek, co On mówi. Dlatego Swami mówi, że moje książko są „Adi Gita”, które zawierają rozmowy między Nim a mną. Ujawnia ona sekret, jak Kali Yuga zmienia się w Sathya Yugę. Dla tych wszystkich, którzy czytają tę książkę, zawiera ona tajemnice, które przedtem nie zostały ujawnione światu.

27 marzec 2013 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, co mam napisać o „Adi Gicie”?

Swami: Jest to historia Pierwotnego Źródła. Opisuje Jego zadanie awataryczne. Nie jest to tak, jak w czasach poprzednich Awatarów. To zadanie awataryczne nie jest wykonywane poprzez działanie, lecz poprzez uczucia. Uczucia zmieniają wszystko. Zatem pisanie jest bardzo ważne. Wyjaśniam każdy stan, a ty piszesz.

Vasantha: Dobrze, Swami, teraz napiszę.

Koniec medytacji

O czymkolwiek piszę, jest to „Primal Source Satcharita” („Satcharita o Pierwotnym Źródle” - tłum.). Działania poprzednich Awatarów mają ogromne znaczenie. Oni zabili niegodziwych i ustanowili dharmę; to było ich zadanie. Teraz nie chodzi o unicestwienie sprawców zła, lecz złych cech w każdej osobie. Do tego niezbędne są uczucia. Poprzez dobre uczucia my możemy dokonać transformacji złych uczuć. Zatem cokolwiek mówimy i piszemy, jest bardzo ważne.

Spójrzmy jak zło przemienia się w dobro. Król Hiranyakasipu był bardzo złą osobą. Kiedy jego żona demonica była w ciąży, przybywał Narada i mówił jej o wielu świętych rzeczach. Potem dał jej inicjację mantrą Om Namo Narayana. Dziecko w łonie słuchało i urodziło się jako Prahlada. Był to największy z wielbicieli. Miał niewzruszone oddanie. Bez inicjacji, której dokonał Narada, urodziłby się on jako demon. Byłby on 'Juniorem Hiranyakasipu'. W taki sam sposób wszyscy zostaną przemienieni w dobro.

Jak to jest? Popatrzmy. Przed Stworzeniem była Mula Stambha. Wewnątrz Stambha były atomy, które nieustannie pomnażały się. Wtedy Bóg podjął sankalpę, aby stwarzać. W tym momencie Stambha rozerwała się z ogromnym hukiem, jak olbrzymia bomba. Był to początek Stworzenia. Swami przybył tu, aby to zademonstrować. Podzielił On Siebie na dwoje. Jedną częścią była moja forma. Od młodego wieku płakałam z tęsknoty za Bogiem. W 1996 r. Swami powiedział, że jestem Radha i Jego Szakthi. Poprosił mnie, abym napisała książkę. W 1998 r. umieścił On Uniwersum w moim brzuchu. W 2001 r. dał mi On Mangalyę i udowodnił, że jestem Jego Szakthi. Następnie poprosił mnie, abym zbudowała aszram, a potem Stupę Mukthi. Narysował On rysunek Stupy i poinstruował, jak zbudować ją odpowiednio.

Jeden z odczytów Nadi (Liście Palmowe – tłum.) wspomniał, że Stupa to Mula Stambha. Wszystkie uczucia, które pochodzą z rozmów między Swamim a mną od początku do tej chwili, weszły w Stupę. Stupa jest moją Kundalini. Stupa jest pełna atomów, pierwotnych atomów. Staje się to Pierwotnym Łonem, Vishwa Garbha. Aby to zamanifestować, Swami znowu narysował rysunek, tym razem Vishwa Garbha i poprosił, aby zbudować odpowiednio. Tu łączą się nasze dwa serca. Nasze uczucia wyłaniają się stąd i wypełniają każdy atom w Stupie. Jest to moja Mula Garbha.

Dziecko Hiranyakasipu uległo transformacji w łonie wskutek inicjacji Narady. Podobnie każdy z demonicznymi cechami ulegnie transformacji poprzez nasze uczucia, które emanują z naszych rozmów. Nasze dyskusje i uczucia zmieniają ich. Wszystko jest gotowe. Kiedy Swami przybędzie i wezwie mnie, wszystko zacznie funkcjonować.

Spójrzmy na przykład. Buduje się nowy dom. Wewnątrz każdego pomieszczenia mocuje się żarówki, wentylatory, lodówkę, młynek itd. Dopiero gdy zostanie podłączony prąd, wszystko zacznie funkcjonować. Podobnie i tu wszystko jest gotowe. Kiedy już Swami wezwie mnie, rozerwie się olbrzymia bomba i nasze uczucia wejdą we wszystko, rozpoczynając Nowe Stworzenie. Zanieczyszczenie 5. Elementów oraz 9. planet zostanie usunięte. Wskutek naszych uczuć oraz najwyższej mądrości, o której rozmawiamy, całe Stworzenie zostanie wypełnione Sathyą, Premą i Jnaną. Natura dharmiczna wejdzie w każdego i zacznie funkcjonować. Wszyscy ulegną transformacji z dnia na dzień. Teraz człowiek zmienia się.

Spójrzmy na inny przykład. Było kiedyś wiele krów, które buszowały w lesie. W tym czasie tygrysica urodziła tygrysiątko. Tygrysiątko uciekło. Chodziło ono razem z krowami, szło za nimi wszędzie. Tygrysiątko zaczęło jeść trawę i przyjęło bardzo spokojną naturę. Zapomniało, że jest tygrysem. W taki sam sposób człowiek utraci złą naturę i stanie się opanowany. Agresja tygrysa przemieniła się w opanowanie krowy. Podobnie, złe cechy Kali Yugi zmienią się i człowiek zostanie wypełniony czystymi myślami. Natura tygrysa zmieni się w naturę krowy. W taki sposób natura Kali Yugi zmieni się w naturę Sathya Yugi.

Krótki czas temu napisałam artykuł pod tytułem „Wybór kwiatów” na bazie ulotki, jaką dał Swami o Jezusie. Uwzględniłam tu ten akapit, ponieważ bardzo pasuje na zakończenie „Paramatma Satcharita”, cz. 7.

Gdy zeskanowaliśmy ulotkę do komputera,
pod linijką 'Kochający Bóg posłał potem Swego Syna',
ukazało się miniaturowe zdjęcie, które było
jak zdjęcie Swamiego. Wyglądało na to, że Swami
zstępuje. Jego stopy są w kształcie „V”. Następnie
pod linijką 'Od grzechu nas uwolnić', widać, że
Swami siedzi i ma gołębia w ręce. Gołąb jest
symbolem pokoju. On powrócił, aby nas oswobodzić.
Teraz pokój zstąpi na Ziemię.”

(fragment z artykułu „Wybór kwiatów”)

Jai Sai Ram
VS